Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: WIG20 nieco mocniejszy niż indeksy w Europie

0
Podziel się:

W ślad za spadającymi cenami akcji na europejskich giełdach podążył także polski parkiet. Inwestorów do kupowania akcji nie zachęciły lepsze od oczekiwań wiadomości ze strefy euro. Rosną natomiast niepokoje o sytuację na Bliskim Wschodzie, szczególnie w Libii.

<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a>
<br>
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a> <br> Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.40

Handel na europejskich parkietach upłynął dziś pod znakiem niepokojących doniesień z Libii. Na europejskich parkietach zdecydowaną przewagę mieli inwestorzy sprzedający akcje.

Brak sesji w USA, spadki w Europie, bez większych zmian warszawskiej giełdzie. Większość inwestorów spoglądała dzisiaj w stronę wydarzeń w Afryce Północnej, gdzie libijski dyktator krwawo rozprawia się z opozycją. Niepokój w Libii może wywołać zamieszanie na rynku surowców, a co za tym idzie - być pretekstem do wyprzedaży akcji. Stąd obawy inwestorów i realizacja zysków - główne indeksy w Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Francji traciły dziś po ponad 1 procent.

WIG20 uchronił się przed znacznymi spadkami, ale wśród inwestorów widać duży niepokój. Spółki w WIG20 praktycznie nie zmieniały dzisiaj swojego miejsca pod względem wzrostów i spadków. Ponad 2 procent zyskał PGNiG, wciąż sporo traci Polimex, którego notowania spadły o 2 procent.

GPW: Dziś bez impulsów zza oceanu

Łukasz Pałka, godz. 15.41

Trudno spodziewać się, by przed końcem sesji na warszawskiej giełdzie w notowaniach zaszły jakieś istotne zmiany. Zabraknie impulsów zza oceanu, bo Wall Street dzisiaj nie pracuje.

WIG20 po przedpołudniowym spadku zdołał wyjść na plus i obecnie utrzymuje się nieznacznie powyżej poziomu piątkowego zamknięcia. Z kolei notowania na europejskich parkietach w większości przebiegają pod znakiem niewielkiej przewagi sprzedających akcje.

Wśród największych spółek najwięcej, bo ponad 2 procent zyskuje spółka wydobywcza PGNiG. Spółka ogłosiła dzisiaj, że zdecydowała się na ewakuację swoich pracowników z ogarniętej zamieszkami Libii. Po drugiej stronie indeksu WIG20 znajduje się Polimex, który od dłuższego czasu traci na wartości.

GPW: Zaskakująco dobre dane nie wsparły. Straszy Libia

Paweł Zawadzki, godzina 12:26

WIG20 traci obecnie około 0,4 procent. Podobną skalę przeceny obserwujemy w przypadku małych spółek. Jedynie mWIG40 wciąż opiera się przecenie. Wskaźnik średnich spółek zyskuje mniej więcej tyle, ile największe spółki tracą.

Do kupowania akcji nie zachęciły lepsze od oczekiwań wiadomości z europejskiej gospodarki. W początkowych godzinach notowań okazało się bowiem, że wyższe niż prognozowali analitycy są wskaźniki obrazujące poziom aktywności gospodarczej w przemyśle i usługach eurolandu.

Lepszy od wcześniejszych szacunków okazał się także indeks odzwierciedlający nastroje w niemieckim biznesie. Odczyt na poziomie 111,2 pkt to jednocześnie najwyższa wartość publikowanego przez instytut Ifo wskaźnika w historii.

Inwestorów straszy natomiast sytuacja w Libii, skąd od kilku dni napływają informacje o krwawych starciach i kolejnych ofiarach. Dziś demonstranci podpalili budynek rządu i parlamentu. To przekłada się 1,5-2-proc. wzrosty ceny ropy naftowej i rosnące niepokoje na giełdach.

Dziś danych ze światowej gospodarki już nie będzie. Nie będzie również sesji za Oceanem. Amerykanie świętują bowiem Dzień Prezydentów. Pozostawiona sama sobie Europa na mocne wzrosty dziś liczyć nie może, jednak do zakończenia notowań sytuacja powinna się ustabilizować.

GPW: Inwestorzy niezdecydowani

Paweł Zawadzki, godzina 9:24

Udana piątkowa sesja na Wall Streetoraz dzisiejsze wzrosty w Chinach i Japonii nie przekonały inwestorów z Warszawy do kupowania akcji. GPW tydzień rozpoczęła w okolicach piątkowego zamknięcia.

Z jednej strony nowe szczyty w USA i niezła sesja w Azji (Chiny zyskały około 1 proc., Japonia symboliczne 0,1 proc.). Z drugiej wciąż niepokojąca sytuacja na Bliskim Wschodzie.W efekcie inwestorzy tydzień rozpoczęli w mieszanych nastrojach.

Indeks największych spółek był już zarówno pod, jak i nad kreską. Obecnie zyskuje symboliczne 0,1 procent. Podobnie zachowuje się wskaźnik spółek małych. Najbardziej klarowna jest sytuacja w przypadku mWIG40, który rośnie o ponad 0,5 procent.

Jak dotąd do kupowania akcji nie zachęciły lepsze od oczekiwań dane o aktywności gospodarczej w przemyśle i usługach we Francji.

W WIG20 na plus wyróżniają się zyskujące po niemal 1,5 proc. KGHM i PGNiG. Po mniej więcej tyle samo tracą natomiast PBG oraz Getin.

GPW: Jest sygnał do odrabiania zaległości?

Paweł Zawadzki, godzina 6:30

Piątkowe odbicie WIG20 nie zatarło słabego wrażenia po spadkowym ubiegłym tygodniu. Jednak obrona tegorocznego minimum sprawia, że przynajmniej w krótkim terminie rosną szanse na wzrosty. Warto jednak bacznie obserwować obszar 2600-2650 punktów.

Humorów dominującym w piątek w Warszawie bykom nie powinno popsuć zamknięcie ostatniej w ubiegłym tygodniu sesji na Wall Street. Za Oceanem, mimo braku danych z gospodarki i niezbyt optymistycznych wiadomości ze świata, wszystkim głównym amerykańskim indeksom udało się notowania zakończyć nad kreską i tym samym odnotowaćtrzeci wzrostowy tydzień z rzędu.

[ ( http://www.money.pl/u/world_stock_chart.php?index=3&date_from=2011-01-28&date_to=2011-02-18 ) ]Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej(http://www.money.pl/webmaster/wskazniki-wykresy/)

Niestety tego samego nie możemy powiedzieć o polskim parkiecie, który ostatnio pozostaje w tyle za większością giełd na świecie. W ciągu ostatnich trzech tygodni, podczas których amerykański S&P500 zyskał ponad 5 procent, strata WIG20 przekroczyła 1,5 procent.

Spora w tym zapewne zasługa rządu, który jak nie majstruje przy OFE, to likwiduje luki w podatku, którego _ miało już nie być _. To najlepiej pokazuje jak trudna może być sytuacja polskich finansów. Co gorsze, najprawdopodobniej trzeba będzie szukać dalej, bo zdaniem Unii, same zmiany w OFE nie wystarczą do obniżenia deficytu.

Pewnym plusem, a jednocześnie zwiastunem poprawy sytuacji może być natomiast piątkowe zachowanie WIG20. Po sięgnięciu tegorocznego minimum na poziomie 2630 punktów do gry włączyli się kupujący i wypchnęli indeks największych spółek trzydzieści punktów powyżej tego newralgicznego poziomu.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/120/t127864.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/raporty/artykul/2011;na;gpw;zobacz;prognozy;analitykow,37,0,747045.html) 2011 na GPW. Zobacz prognozy analityków
Co najważniejsze, obronie towarzyszyły przyzwoite, przekraczające 700 mln złotych tylko w przypadku największych spółek obroty, a najmocniejszy wpływ na niemal 1-proc. odbicie miał sektor mający największy udział w WIG20 - finanse. To dobrze wróży na rozpoczynający się dziś tydzień.

Ryzyko wciąż jest jednak spore. Poziom mogący rozstrzygnąć problem, czy czeka nas głębsza korekta, czy może polska giełda w końcu zacznie odrabiać zaległości za Zachodem, czyli 2600 punktów (dla WIG20) znajduje się bardzo blisko. Co zatem jeśli po ostatnich wzrostach za Oceanem, kupujący zechcą nieco odetchnąć i zrealizować część zysków?

Czy handlujący największymi spółkami na GPW mogą wykorzystać ten impuls do mocniejszej przeceny? Potwierdzone wzrostem obrotów zamknięcie poniżej 2600 punktów (obecnie brakuje do niego niemal 2,5 proc.) mogłoby dać sygnał do sprzedaży akcji dotychczas wstrzymującym się z tym inwestorom i sprowadzić WIG20 nawet w okolice 2400 punktów.

Dziś Amerykanie świętują obchodzony w trzeci poniedziałek lutego Dzień Prezydentów. Z Europy poznamy natomiast szereg wskaźników obrazujących aktywność gospodarczą w przemyśle i usługach oraz indeks nastrojów w niemieckim biznesie.

Z kluczowych publikacji gospodarczych, które mogą w tym tygodniu rzutować na zachowanie giełd warto odnotować: indeks zaufania amerykańskich konsumentów (wtorek), nowe zamówienia przemysłu w eurolandzie i sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA (środa) oraz zamówienia na dobra trwałego użytku i sprzedaż nowych domów w Stanach Zjednoczonych (czwartek).

Kluczową publikacją tego tygodnia będą zrewidowane dane o amerykańskim wzroście gospodarczym w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Wstępne dane mówiły o wzroście na poziomie 3,2 proc. Teraz analitycy spodziewają się rewizji w górę na 3,3 procent.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)