Dobre wiadomości z amerykańskiego rynku nieruchomości spowodowały, że kupujący w Europie odrobili część dzisiejszych strat.
Okazało się, że sprzedaż nowych domów w USA wzrosła w lipcu o 3,6 proc. do 372 tysięcy, podał Departament Handlu. Dane przebiły prognozy analityków, którzy przewidywali wzrost do poziomu 365 tysięcy. To kolejna dobra wiadomość z amerykańskiego rynku nieruchomości. W lipcu wzrosła też liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym.
Po tych wiadomościach, europejscy inwestorzy pomału zabrali się do odrabiania niewielkich dziś strat. WIG20 ostatecznie zamknął się na poziomie 2278 punktów, tracąc 0,05 proc. Szersze indeksy mWIG40 i sWIG80 zmieniły się odpowiednio -0,4 i -0,36 proc. Obroty na WIG-u osiągnęły prawie 600 milionów złotych.
Najważniejsze indeksy na GPW w Warszawie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej Liczba spółek w górę: 148, w dół: 166, bez zmian: 81, nie notowane: 32
Sesja w Warszawie przebiegała dziś niemal identycznie, co na giełdzie w Frankfurcie, jednak strata Niemców jest większa. Tamtejszy DAX zamyka dzień na około 0,8-proc. minusie, z kolei francuski CAC40 traci około 0,7 proc. Tylko nieco lepiej radzą sobie do tej pory sobie indeksy w USA. S&P500 i Dow Jones tracą teraz około 0,5 proc.
Inwestorzy czekają dziś już tylko na spotkanie kanclerz Niemiec Angeli Merkel z prezydentem Francji Francois Hollande'm. Wspólne oświadczenie polityków ma trafić do prasy około godz. 19 czasu polskiego.
GPW: Korekty ciąg dalszy. Rośnie liczba bezrobotnych, ale...
Maciej Rynkiewicz, godz. 14:50
Kiepskie wiadomości z amerykańskiego rynku pracy odstraszają kupujących na europejskich giełdach.
Indeks polskich blue chipów traci teraz 0,5-proc., tylko nieco lepiej radzą sobie szersze grupy spółek. Indeksy mWIG40 i sWIG80 tracą teraz około 0,3 proc. Obroty na WIG-u zbliżają się do 400 milionów złotych.
Notowania najważniejszych indeksów przy Książęcej Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Podobne nastroje panują na zachodnich parkietach, niemiecki DAX traci prawie 0,5 proc., z kolei francuski CAC40 pomniejszył się już prawie o 0,9 proc. w porównaniu z wczorajszym zamknięciem.
Najważniejsze indeksy w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA wzrosła w minionym tygodniu do poziomu 372 tysięcy, w porównaniu z 368 tysiącami w poprzednim okresie. To też znacznie więcej, niż prognozowali analitycy. Czterotygodniowa średnia wzrosła tym samym do 368 tysięcy.
[Aktualizacja: godz. 15:10]
Nieco lepsze nastroje panują za to w tamtejszym przemyśle. Wstępny odczyt indeksu PMI wyniósł w sierpniu 51,9 punktu, w porównaniu z 51,4 pkt. w lipcu, podał Markit Economics. Analitycy spodziewali się nieco gorszego wyniku.
Koniec wzrostów? Inwestorzy realizują zyski
Arkadiusz Droździel, godz. 11:55
Inwestorzy na giełdach w Europie początkowe wzrosty wykorzystali do dalszej realizacji zysków wypracowanych w ostatnich tygodniach. Do zakupów nie przekonały ich lepsze niż się spodziewano nastroje wśród przedsiębiorców w strefie euro.
Indeks PMI, który je mierzy, w przypadku firm przemysłowych wzrósł w sierpniu do 45,3 punktów z 44 punktów w lipcu. Analitycy zakładali tylko minimalny wzrost. Natomiast zgodnie z oczekiwaniami w przyszłość patrzą przedstawiciele firm usługowych.
Jednym z nielicznych parkietów, gdzie większą przewagę uzyskali - po porannych wzrostach - sprzedający jest GPW. Skala spadków w przypadku WIG20 jest minimalna. Nieco większe starty ponoszą posiadacze akcji spółek notowanych w Madrycie i Lizbonie.
Zobacz, jak zachowuje się WIG20 na tle indeksów w Europie
Wśród spółek liderem wzrostów są papiery Tauronu, po tym jak się okazało, że spółka w drugim kwartale zarobiła 468 mln zł, to o ponad 80 mln zł więcej niż spodziewali się analitycy. Największe starty ponoszą akcjonariusze PGNiG w następstwie ponad 310 mln zł strat, jaką spółka poniosła w drugim kwartale.
Fed da impuls do wzrostów? Inwestorzy na to liczą
Arkadiusz Droździel, godz. 9:55
Lepsze niż oczekiwano nastroje wśród przedsiębiorców z dwóch największych gospodarek strefy euro, ale przede wszystkim wzrost szans na kolejny wykup obligacji przez Fed, to główne impulsy zachęcające inwestorów do zakupów akcji.
Po wczorajszych dość wyraźnych spadkach dziś od startu notowań giełdach w Europie przeważają kupujący akcje. Skala wzrostów nie jest jednak zbyt imponująca. W przypadku rodzimego parkietu WIG20 brakuje kilkanaście punktów do 2300 punktów.
W sierpniu poprawiły się oczekiwania przedsiębiorców co do przyszłości w Niemczech i Francji. Indeksy PMI, je mierzące dla przemysłu i usług w tym drugim kraju przekroczyły oczekiwania analityków. Lepiej wypadł też wynik w przypadku przemysłowców niemieckich.
Tym co jednak w największym stopniu ucieszyło inwestorów była publikacja komunikatu z lipcowego posiedzenia Fed. Wynika bowiem z niego, że Rezerwa Federalna jest coraz bardziej skłonna po raz kolejny uruchomić wykup obligacji od banków. Miałoby to ożywić największą gospodarkę świata.
Wśród spółek z WIG20 najgorzej wypadają akcje PGNiG, które tracą prawie 3 procent. To efekt znacznie gorszych od oczekiwań wyników za drugi kwartał. Spółka w tym okresie poniosła 310 mln zł straty, a spodziewano się, że będzie to jedynie 24 mln złotych.
Na drugim biegunie znajdują się akcje Tauronu, które zyskują około 2,5 procent. W tym przypadku to efekt lepszych od oczekiwań wyników za okres kwiecień-czerwiec.
GPW: To już koniec wakacji na giełdach. WIG20 przed ważnym egzaminem
Maciej Rynkiewicz, 22 sierpnia, godz. 22:45
Najważniejsi europejscy politycy powoli kończą wakacje. Kilka godzin szef eurogrupy Jean-Claud Juncker rozmówił się z greckim premierem Antonisem Samarasem. Czy ich spotkanie będzie miało jakikolwiek wpływ na rynki akcji?
Obaj panowie stwierdzili, że wyjście Grecji ze strefy euro byłoby zagrożeniem dla unii walutowej. To nic nowego, podobnie jak to, że eurogrupa żąda od Aten jeszcze bardziej wzmożonych starań o redukcję zadłużenia. Samaras z kolei zapowiedział, że nowy pakiet ostrych cięć budżetowych już na pewno będzie gotowy _ w najbliższych tygodniach. _ Premier Grecji zaznaczył jednak, że potrzebuje nieco więcej czasu na wdrożenie reform, które są warunkiem otrzymania międzynarodowej pomocy finansowej.
Innymi słowy, Samaras negocjuje kolejny kredyt zaufania. Problem w tym, że większa ustępliwość Europy w sprawie Greków to błędne koło. Wolniejsze wprowadzenie reform budżetowych będzie skutkować niższymi wpływami do państwowej kasy. To powiększy deficyt budżetowy, który i tak będzie trzeba pokryć. A kto za to zapłaci? Na pewno nie Grecy, bo przecież ich kasa jest pusta. Prośby Samarasa o więcej czasu na wprowadzanie zmian to więc _ de facto _ zakamuflowane sięganie do kieszeni europejskiego i światowego podatnika. _ Na całe szczęście _ premier Grecji osobiście zapewnił, że Ateny co do eurocenta oddadzą całą pomoc.
Prawdopodobnie o tej obietnicy będzie dyskutować w najbliższych dniach Angela Merkel, bowiem to Niemcy do tej pory utopili w greckim długu najwięcej pieniędzy. Pani kanclerz w czwartek spotka się z prezydentem Francji Francoisem Hollandem, a dzień później właśnie z Antonisem Samarasem. Dopiero rozmowy najbardziej wpływowej kobiety świata będą mogły przynieść jakiekolwiek ożywienie na światowych rynkach.
Te podczas środowej sesji wykazywały dużą słabość, głównie przez wyczekiwania inwestorów na wyżej wspomniane spotkania. WIG20 stracił 0,88 proc., wpisując się tym w zachodnie tendencje. Od początku tego tygodnia jest już na prawie 1,5-proc. minusie.
Notowania WIG20 w tym tygodniu. Na żywo w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Znacznie lepiej spisywały się polskie indeksy średnich i małych spółek, które zyskały odpowiednio 0,27 proc. i 0,18 proc. Problem w tym, że był to jedynie wybryk, w dodatku przy małych obrotach sięgających na całym WIG-u 686 milionów złotych. W porównaniu do ostatnich trzech miesięcy, grupa blue chipów zyskała 8,21 proc., podczas gdy mWIG40 tylko 0,05 proc., a _ maluchy _ 1,59 proc. To zła wiadomość dla inwestorów oczekujących na wzrosty, bowiem hossy na giełdzie, bez pomocy mniejszych firm, osiągnąć się właściwie nie da.
Problemem kupujących są też wciąż marne obroty. Po całkiem niedawnym skoku do prawie miliarda złotych z 16 sierpnia, inwestorzy powrócili na wakacje. Oznacza to tyle, że rynek jeszcze nie podjął decyzji, w którą stronę zmierzać.
źródło: Money.pl, obroty dla WIG20
Podobne tendencje niestety panują na europejskich parkietach. Co ciekawe, również i w ujęciu technicznym można doszukać się kilku analogii. Kiedy WIG20 zbliża się do poziomu oporu na 2400 punktów, forsując po drodze psychologiczny 2300 i techniczny 2350, niemiecki DAX pnie się ku wartości 7400 punktów.
Notowania niemieckiego DAX od początku 2011 roku
Wcześniej ma jednak do pokonania granicę 7100. A notowania niemieckiego indeksu są dla inwestorów przy Książęcej wyjątkowo ważne - w dłuższej perspektywie zmiany wartości tych grup są zgodne.
W ciekawej sytuacji znajduje się też indeks S&P500, który przebił niedawno pułap 1400 punktów i zbliża się do oporu na 1425 punktów. Dzisiejsza sesja raczej go jednak do tego celu nie przybliżyła, bowiem grupa spółek zamknęła się w pobliżu poziomów wczorajszego zamknięcia (1413 punktów), a Dow Jones zanotował niewielką stratę.
Mogło się skończyć znacznie gorzej, bowiem S&P500 w ciągu dnia notował nawet 1406 punktów. W ciągu dnia pojawił się jednak protokół z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku z końca lipca. Wynika z niego, że Fed może zdecydować się na uruchomienie kolejnej rundy luzowania polityki pieniężnej, jeśli tylko dane makroekonomiczne nie będą wskazywały na trwałą poprawę sytuacji makroekonomicznej. Rodzi to nadzieje, że indeksy w Europie oraz WIG rozpoczną czwartkową sesję na umiarkowanych plusach.
Optymizm inwestorów mogą za to studzić doniesienia z Bliskiego Wschodu.Międzynarodowy Fundusz Walutowy rozważa większą pożyczkę dla Egiptu. Kair poprosił o nieco wyższą kwotę niż wcześniej, czyli 4,8, wobec 3,2 miliarda dolarów. Pomoc dla pogrążonego w chaosie politycznym kraju ma wyjątkowo ważny charakter - jeszcze niedawno raj turystyczny Polaków, dziś pomału staje się wylęgarnią dla dżihadystów.
W centrum uwagi inwestorów będą jutro rano publikacje wskaźników PMI dla przemysłu i usług w najważniejszych krajach wspólnoty. Analitycy szacują, że wstępny odczyt za sierpień dla całej strefy euro wyniesie 44,1 pkt. dla przemysłu (wobec 44 pkt. w lipcu) i 47,6 pkt. dla usług (wobec 47,9 pkt. w lipcu).
Porównaj na wykresach spółki i indeksy