Łukasz Pałka, godz. 17.00
Druga część handlu na warszawskim parkiecie nie zmieniła wyraźnie obrazu naszego rynku. WIG20 powrócił w okolice 2.300 punktów.
Otwarcie sesji na Wall Street nie zmieniło nastrojów wśród polskich inwestorów. Główne indeksy nowojorskiej giełdy nieznacznie tracą po publikacji danych z amerykańskiej gospodarki. Jednym z wyjątków jest dzisiaj Facebook, którego notowania idą w górę nawet o 25 procent.
Indeks blue chipów na GPW spadał dzisiaj głównie ze względu na wyprzedaż akcji takich spółek jak KGHM i TPSA. Posiadacze akcji miedziowego koncernu nie mieli okazji, by dłużej cieszyć się z odbicia ich kursu. Spadek cen miedzi spowodował ponowny zjazd notowań, momentami nawet o prawie 3 procent.
Handel na GPW kończymy więc w czwartek z przewagą sprzedających akcje i powrotem indeksu WIG20 w okolice poziomu 2.300 punktów.
Główne indeksy GPW podczas czwartkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
GPW: Ważne dane z rynku pracy w USA. Tymczasem KGHM...
Łukasz Pałka, godz. 15.00
Spadek cen miedzi na rynkach ma dzisiaj negatywny wpływ na notowania koncernu KGHM. A to psuje obraz całego indeksu WIG20.
Na godzinę przed rozpoczęciem sesji na Wall Street poznaliśmy najnowsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Według nich liczba wniosków o zasiłki, złożonych po raz pierwszy przez bezrobotnych, wyniosła w ubiegłym tygodniu 343 tysiące, co oznacza wzrost w porównaniu do poprzedniego odczytu o 7 tysięcy.
W Polsce spadek notowań ponownie odczuwają dzisiaj akcjonariusze KGHM-u. Kurs koncernu spada dzisiaj o prawie 3 procent, co negatywnie wpływa na notowania całego WIG20. Słabo spisują się także akcje PKN Orlen.
WIG20 na tle indeksów w Europie podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Przed końcem sesji raczej nie powinniśmy się spodziewać wyraźnej poprawy nastrojów wśród inwestorów. Po raz kolejny okazało się bowiem, że utrzymanie się powyżej poziomu 2.300 punktów na WIG20 stanowi dla inwestorów dość duży problem.
GPW: Indeks WIG20 balansuje na granicy 2300 punktów
Maciej Rynkiewicz, godz. 12.55
Publikacja lepszego od oczekiwań indeksu Ifo nie przyniosła poprawy nastrojów na europejskich rynkach akcji. Właściwie jest wręcz przeciwnie, również w przypadku GPW. Indeks WIG20 traci obecnie około procent i balansuje na poziomie 2300 punktów. Obroty na naszym rynku akcji wynoszą obecnie niecałe 300 milionów złotych.
Wskaźnik Ifo w lipcu wzrósł po raz trzeci z rzędu, tym razem z 105,9 do 106,2 punktów. To równocześnie najwyższy poziom od marca tego roku. Dane okazały się też nieznacznie lepsze od oczekiwań ekonomistów, których prognozy zakładały wynik na poziomie 106,1 punktów. Równocześnie monachijski Ifo podał, że nieznacznie obniżyła się wartość obrazująca ocenę koniunktury w najbliższych sześciu miesiącach - z 102,5 do 102,4 punktu.
Lepsze wiadomości pojawiły się również z Wielkiej Brytanii. Okazało się, że tamtejsza gospodarka urosła w drugim kwartale bieżącego roku o 1,4 procent, wynika z wstępnych danych. Liczby okazały się zgodne z oczekiwaniami i pokazały znaczną poprawę sytuacji na Wyspach. W ostatnim kwartale 2012 roku tamtejsze PKB skurczyło się o 0,3 procent, a wynik za pierwszy kwartał pokazał wzrost zaledwie na poziomie 0,3 procent.
Notowania najważniejszych indeksów w Europie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dobre dane nie przełożyły się na poprawę nastrojów panujących w Europie. Inwestorzy kontynuują przecenę akcji zapoczątkowaną w pierwszych minutach handlu. Średnia zniżka najważniejszych indeksów przekracza obecnie pół procent. Najgorzej jest na giełdach w Turcji i Rosji, gdzie tamtejsze indeksy tracą około 1,5 procent. Niemiecki DAX traci ponad procent, francuski CAC40 około 0,8 procent.
Niewielkie pogorszenie nastrojów na giełdach
Maciej Rynkiewicz, godzina 12:30
Indeks WIG20 pomniejszył swoją wartość na starcie notowań o symboliczne 0,12 procent i z każdą minutą traci. Pozostałe grupy spółek balansują w pobliżu wczorajszego poziomu zamknięcia.
W podobnych nastrojach rozpoczyna się handel na najważniejszych rynkach Europy. Inwestorzy oczekują na zaplanowaną na godzinę 10 publikację indeksu Ifo z Niemiec. Szacunki ekonomistów mówią, że wartość wskaźnika wzrośnie do poziomu ponad 106 punktów.
Dzisiejsze notowania indeksu WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
O godzinie 9 urząd statystyczny w Hiszpanii podał najnowsze dane o tamtejszym rynku pracy. Można mówić o pozytywnym zaskoczeniu - okazało się, że stopa bezrobocia spada szybciej, niż oczekiwano. Nie jest to jednak żaden większy powód do radości, bowiem sam spadek to głównie efekt sezonu wakacyjny, poza tym stopa bezrobocia wciąż jest w Hiszpanii ogromna - w całym drugim kwartale wyniosła około 26,2 procent.
Tymczasem krajowa giełda odpoczywa od publikacji wyników finansowych spółek z WIG20. Sprawozdaniem z działalności chwalą się jednak nieco mniejsze grupy, z Bankiem Millennium na czele. Instytucja podała, że w drugim kwartale 2013 roku zysk netto wzrósł do 134,2 milionów złotych, względem 111 mln złotych zysku rok wcześniej. Dane przebiły oczekiwania analityków, którzy prognozowali wynik na poziomie z analogicznego okresu 2012 roku. Papiery spółki od rana drożeją.
W oczekiwaniu na dane z Niemiec. Jaki będzie ich wpływ na GPW?
Przemysław Ławrowski, godzina 21:55, 24. lipca
W czwartek na rynku pojawi się odczyt indeksu Ifo, obrazującego nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców. Z racji silnego powiązania handlowego polskiej gospodarki z zachodnim sąsiadem, może mieć on wpływ na jutrzejsze notowania najważniejszych indeksów na GPW.
Koniec środowej sesji na warszawskim parkiecie ujawnił zróżnicowane zmiany indeksów. Wskaźnik dwudziestu największych spółek zakończył sesję _ pod kreską, _natomiast indeksy grupujące średnie i małe firmy osiągnęły ponad pół procentowy wzrost. Na złą passę grupy giełdowych blue chipów miały wpływ słabe wyniki Telekomunikacji Polskiej oraz odcięcie dywidendy od kursu akcji PKN Orlen. Także na tle pozostałych rynków, WIG20 radził sobie słabo.
Na europejski parkietach panowały dzisiaj optymistyczne nastroje. Było to zasługą lepszych niż oczekiwano odczytów indeksów PMI dla przemysłu oraz usług w Niemczech, Francji oraz strefie euro.
Zobacz, jak zakończyła się sesja na europejskich parkietach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Po wypełnionej po brzegi danymi makroekonomicznymi środowej sesji, jutrzejszy dzień zapowiada się bardziej spokojnie. Jako pierwsze pojawią się dane dotyczące bezrobocia w Hiszpanii za drugi kwartał bieżącego roku. Analitycy prognozują niewielki wzrost (27,2 procent), w stosunku do odczytu bezrobocia po pierwszym kwartale (27,16 procent). Wśród innych danych z Europy, inwestorzy będą mogli się spodziewać odczytu niemieckiego indeksu Ifo oraz publikacji wstępnych danych dotyczących brytyjskiego PKB za drugi kwartał.
Indeks Ifo obrazuje nastroje panujące wśród niemieckich przedsiębiorców z sektora przemysłu przetwórczego, budownictwa oraz handlu hurtowego i detalicznego. Badanie przeprowadzane jest przez Instytut Badań nad Gospodarką w Monachium na podstawie 7 tysięcy ankiet. Indeks ten uważa się jako jeden z najbardziej wiarygodnych barometrów kondycji niemieckiej gospodarki. Jego lipcowa wartość prognozowana jest na poziomie 106,1. Jest ona o 0,2 lepsza w stosunku do czerwcowego odczytu (105,9). Dobra kondycja niemieckiego przemysłu może przełożyć się na pozytywne nastroje na GPW. Niemcy są bowiem bardzo dużym rynkiem zbytu dla polskich firm, które produkują podzespoły do wytwarzanych tam dóbr finalnych (m.in. samochodów).
Wśród danych prezentowanych za Oceanem, warto zwrócić uwagę na publikację zmiany zamówień na dobra trwałego użytku. Analitycy przewidują spadek z 3,7 na 1,2 procent. Tradycyjnie w czwartek należy się spodziewać liczby złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, których ilość w tym tygodniu ma wzrosnąć o 6 tysięcy.
W czwartek swoje wyniki publikuje między innymi notowany na GPW bank Millennium oraz amerykańskie spółki takie jak Amazon i General Motors.