Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: WIG20 znów powyzej 2,7 tysiąca punktów

0
Podziel się:

Znakomite dane z amerykańskiego rynku pracy nie wsparły kupujących na GPW. Mimo tego WIG20 wciąż wypada sporo lepiej niż najważniejsze giełdy Starego Kontynentu.

<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a>
<br>
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
<a href="http://www.facebook.com/palka.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Łukasz Pałka</b>, Analityk Money.pl</a> <br> Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.35

Powrót lepszych nastrojów na warszawski parkiet. Kupujący łatwo się nie poddają i znów wywindowali indeks WIG20 powyżej poziomu 2,7 tysiąca punktów.

Do kupowania akcji zachęciły dzisiaj inwestorów informacje zarówno z polskiej, jak i z amerykańskiej gospodarki. Rada Polityki Pieniężnej nie podniosła stóp procentowych, co jest dobrym sygnałem dla posiadaczy akcji. Dodatkowo na rynek napłynęły pozytywne informacje z amerykańskiego rynku pracy. Zatrudnienie w amerykańskim sektorze pozarolniczym według raportu ADP zwiększyło się z 189 tysięcy do 217 tysięcy, co jest wynikiem znacznie lepszym od prognoz analityków.

Wśród spółek z WIG20 najmocniej zyskały dziś papiery Lotosu, który poszedł w górę o ponad 3 procent. Inwestorzy chętnie kupowali też akcje BRE Banku, windując je o ponad 2,5 procent.

Notowania na Wall Street dzięki lepszym danym z rynku pracy rozpoczęły się na plusach. Ważne dla dzisiejszej sesji za oceanem będzie dziś również wystąpienie prezesa Fed Bena Bernanke.

GPW: Dane z USA zaskoczyły, jednak niewiele zmieniły

Paweł Zawadzki, godzina 14:39

Indeks największych spółek do wczorajszego zamknięcia traci około 0,4 procent. Zniżkują także wskaźniki spółek średnich i małych.

Zatrudnienie w amerykańskim sektorze pozarolniczym według raportu ADP zwiększyło się z 189 tysięcy do 217 tysięcy. To wynik znacznie lepszy niż oczekiwali analitycy, którzy spodziewali się wzrostu, jednak o 175 tys. miejsc pracy.

W międzyczasie napłynęła także zgodna z prognozami większości ekonomistów informacja, że Rada Polityki Pieniężnej na marcowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie.

Kluczowe dla ostatniej fazy notowań mogą okazać się dwie kwestie - jak na dobre dane z gospodarki zareagują inwestorzy z Wall Street oraz wiadomość o zapasach ropy naftowej.

Szczególnie, że kontrakty terminowe wciąż oscylują w okolicach psychologicznych dla głównych indeksów poziomów, a ropa ponownie przekroczyła poziom 100 dolarów za baryłkę.

GPW: WIG20 próbuje odrabiać poranne spadki

Paweł Zawadzki, godz. 12:18

Inwestorzy z GPW wykorzystali wyhamowanie spadków na większości europejskich parkietów do odrobienia części dzisiejszej porannej przeceny.

Dzięki temu WIG20 wypada obecnie znacznie lepiej niż główne indeksy giełd w Paryżu, czy Frankfurcie. Podczas gdy CAC i DAX wciąż znajdują się na około 1-proc. minusach, indeks największych spółek notowanych na GPW traci niecałe 0,5 procent.

Inwestorów handlujący na warszawskim parkiecie ucieszyła dobra, choć zgodna z oczekiwaniami wiadomość o 4,4-proc. wzroście polskiej gospodarki w czwartym kwartale ubiegłego roku.

Nie bez znaczenia dla kupujących są także notowania kontraktów terminowych na główne amerykańskie indeksy, które pokazują, że chętni do kupowania akcji łatwo się nie poddadzą i będę walczyć o utrzymanie psychologicznych poziomów (S&P500 - 1300 i DJIA - 12000 punktów).

Nieco stabilizuje się również sytuacja na rynku ropy naftowej, która po mocnym wczorajszym wzroście, obecnie nie może sobie poradzić z _ utrzymaniem się _ powyżej linii 100 dolarów za baryłkę.

Do zyskującego od początku notowań Tauronu dołączyły trzy blue chipy - GTC, Lotos i CEZ. Zmniejszyła się natomiast liczba spółek tracących więcej niż 1 procent. Obecnie kryterium to spełniają w WIG20 jedynie spółki medialne. Cyfrowy Polsat i TVN tracą bowiem po około 1,8 procent.


GPW: Europa mocno w dół. WIG20 także

Paweł Zawadzki, godz. 9:38

Wysoka cena ropy naftowej, spadki na Wall Street i będąca ich konsekwencją mocna przecenia akcji na większości azjatyckich parkietów przekonały do pozbywania się akcji także inwestorów z warszawskiego parkietu.

Indeks największych spółek zniżkuje obecnie o około 0,9 procent. Podobna skala spadków jest widoczna na parkietach w Niemczech, Wielkiej Brytanii, czy Francji. Nieco mniej spadają indeksy spółek średnich i małych.

Po tym jak ropa naftowa ponownie przekroczyła wczoraj psychologiczną barierę 100 dolarów za baryłkę wszystkie główne amerykańskie indeksy straciły po około 1,5 procent. Dziś podobne nastroje panowały na większości azjatyckich parkietów. Najmocniejszej przecenie uległ japoński Nikkei, który stracił niemal 2,5 procent.

Wśród największych przedsiębiorstw notowanych na GPW tak silnych spadków obecnie nie obserwujemy. Najmocniej w WIG20 tanieją spółki medialne. Cyfrowy Polsat traci około 2 proc., a TVN niemal 1,5 procent.

W WIG20 Przed rynkową przeceną broni się jedynie Tauron, którego papiery drożeją o symboliczne 0,3 procent. Dziś ujawniona została rekomendacja analityków Espirito Santo, którzy akcję energetycznej spółki wycenili na 7,5 złotego, czyli ponad 20 proc. powyżej wczorajszej ceny zamknięcia.

GPW: Ropa naftowa znów podgrzeje atmosferę?

Paweł Zawadzki, godz. 6:06

Powrót ropy naftowej w okolice ubiegłotygodniowych maksimów, mocne spadki na Wall Street oraz możliwość podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej to nie najlepsze warunki dla chętnych do kupowania akcji.

Wczorajsza sesja za Oceanem mocno rozczarowała. Najwyższa od 2004 roku aktywność w amerykańskim przemyśle oraz słowa szefa Fedu, który nie spodziewa się długotrwałego wzrostu cen i tym samym nie zamierza zmieniać polityki niskich stóp procentowych, nie wspomogły kupujących.

Na pierwszym planie znów pojawiła się mocno drożejąca ropa naftowa, która po ponad 3-proc. wzrostach ponownie znalazła się w okolicach psychologicznego poziomu 100 dolarów za baryłkę. To efekt rosnących obaw o to, że kryzys na Bliskim Wschodzie uderzy w końcu uderzy w największego eksportera ropy naftowej, Arabię Saudyjską.

Pewnym pozytywem jest fakt, że część spadków na Wall Street jest już uwzględniona w kursach. WIG20, nieco wyprzedając sytuację, zniżkował wczoraj o niemal 1 procent, zatem spadek na otwarciu notowań w Warszawie nie musi być mocny. Szczególnie w przypadku odreagowania wyraźnych wczorajszych wzrostów na rynku surowcowym.

Gdyby jednak cena ropy naftowej _ nie chciała _ cofnąć się poniżej poziomu 100 dolarów za baryłkę warto przyglądać się zachowaniu inwestorów za Oceanem. Wczorajsze spadki sprawiły bowiem, że główne amerykańskie indeksy ponownie zatrzymały się minimalnie powyżej psychologicznych wsparć (S&P500 - 1300, DJIA - 12000 pkt).

Jeśli znów uda się je obronić, chętni do kupowania akcji otrzymają poważny argument do przynajmniej krótkoterminowego ruchu w górę. Jeśli nie, znacznie wzrosną szansę na to, że WIG20 ponownie zawalczy w poziomem 2650 punktów, a następnie być może nawet 2600 punktów.

Z najważniejszych wydarzeń mogących dziś rzutować na giełdowe notowania warto wyróżnić zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (raport ADP) oraz cotygodniową zmianę zapasów ropy naftowej. Na polskim rynku wiadomością dnia będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która w opinii większości analityków w marcu nie powinna zmienić stóp procentowych.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)