Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: WIG 20 najwyżej od dwóch lat

0
Podziel się:

Bardzo dobre nastroje na giełdach za Oceanem wyciągnęły indeks największych spółek w Warszawie na najwyższy poziom od września 2008 roku. WIG 20 przekroczył psychologiczną barierę 2600 punktów.

GPW: WIG 20 najwyżej od dwóch lat

Bardzo dobre nastroje na giełdach za Oceanem wyciągnęły indeks największych spółek w Warszawie na najwyższy poziom od września 2008 roku. Również na przestrzeni całego tygodnia sytuacja na giełdach w USA miała decydujący wpływ na decyzje rodzimych inwestorów.

WIG 20 po wzroście o niemal 1,4 procent zakończył dzień na poziomie prawie 2607 punktów. W tym miejscu indeksu warszawskich blue chipów nie widziano od września 2008 roku, czyli od początku kryzysu. To wszystko przy dość znacznych obrotach, które dla spółek z WIG20 wyniosły prawie 1,5 mld zł, a dla całego rynku ponad dwa miliardy.

Wzrosty głównych indeksów w największym stopniu są zasługą bardzo dobrej postawy banków. PKO BP zyskał najwięcej - 4,74 proc. - wśród spółek z WIG 20. Niemal trzy procent wzrosły akcje Getin Holdingu, a o ponad wa procent Peako SA. To świadczy, że poprawa nastrojów na GPW jest w dużej mierze wynikiem większego zaangażowania na naszym rynku inwestorów zagranicznych, którzy najczęściej i najchętniej kupują akcje właśnie banków.

Pierwsza część piątkowej sesji nie zwiastowała, że będziemy świadkami takiego wydarzenia. Po wczorajszych spadkach za Oceanem od początku handlu główne indeksy utrzymywały się na niewielkich minusach. Nastroje zmieniły się około godziny 13.00, gdy inwestorzy na giełdach światowych, w tym także i na GPW, obstawiali, w sierpniu w USA złożono u producentów zamówień na dobra trwałego użytku niż oczekiwali analitycy. I nie zawiedli się.

Okazało się bowiem, że po wyłączeniu środków transportu zamówienia wzrosły o dwa procent, a spodziewano się wzrostu o 0,9 procent. Po tej informacji indeksy na GPW wyraźnie zaczęły rosnąc, wzmocnione dodatkowo bardzo dobrym otwarciem notowań na Wall Street. Optymizmu inwestorów nie zachwiały zgodne z oczekiwaniami dane o sprzedaży nowych domów w sierpniu w USA.

Sytuacja na giełdach w USA miała decydujący wpływ na sytuację na GPW nie tylko w rakcie piątkowej sesji, ale także na przestrzeni całego tygodnia. W poniedziałek i wtorek nieznaczne wzrosty w Warszawie związane były z oczekiwaniem inwestorów, że FED we wtorek wieczorem może ogłosić ponowne uruchomienie programu wykupu obligacji od banków. Dzięki temu miałaby wzrosnąć płynność sektora bankowego to zaś mogłoby się przełożyć na większą dostępność kredytów dla konsumentów i firm, a także potanienie jego kosztu.

Rynek jednak się nieco rozczarował, bo FED zapowiedział, że na razie nie będzie korzystał z takiej możliwości. Równocześnie jednak nie wykluczył takich działań w przyszłości.

Reakcją na to były spadki w trakcie środowej sesji. Również w czwartek inwestorzy nie kwapili się do zakupów akcji ze względu na spadki na giełdach w USA.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)