Duże przetasowania nastąpiły po fixingu na warszawskim parkiecie. WIG20 niespodziewanie pogłębił swój spadek, choć na Zachodzie widać jest umiarkowane ocieplenie nastrojów.
Ostatecznie WIG20 zamknął się 1,33-procentową stratą. Nie zachwycił także indeks średnich spółek - MWIG40 spadł 0,80-procenta, natomiast sWIG80 znalazł się minimalnie pod kreską. Obroty wyniosły 755 milionów złotych.
Zobacz jak zakończyły notowania najważniejsze polskie indeksy
W Stanach Zjednoczonych mocno zaskoczył indeks zaufania konsumentów Conference Board, gdzie wartość wskaźnika wyniosła 56 punktów. Analitycy prognozowali jedynie 44 punkty. Wskaźnik mógł mieć pozytywne odbicie w notowaniach amerykańskich spółek, gdyż S&P500 wystartował pod kreską, teraz natomiast zyskuje 0,67 procenta.
Najważniejsze indeksy europejskie znajdują się na plusie. FTSE rośnie ponad 1 procent, DAX zyskuje 0,58 proc., z kolei CAC40 znajduje się 0,42 procenta powyżej wczorajszego zamknięcia.
Mocne tąpnięcie na sam koniec zanotował Getin Bank, który stracił ponad 8 procent. Lotos również nie może uznać tej sesji do udanych. Jego papiery spadły 6,24 proc. po upublicznieniu rekomendacji DM BZWBK wyceniające koncern na poziomie 20 złotych.
Artur Nawrocki, godz. 15.16
*Raczej nie zaskoczyła inwestorów decyzja władz monetarnych Węgier. Giełdy, pomimo obniżki perspektywy ratingu USAoraz sytuacji w American Airlines, bronią się przed mocnymi spadkami. Trwa oczekiwanie na szczyt ministrów finansów strefy euro. *
WIG20 zniżkuje 0,67 procenta. Małe i średnie przedsiębiorstwa zachowują się nieco gorzej. MWIG40 spada 0,91 proc., a sWIG80 traci 0,77 procenta.
Zobacz dzisiejsze notowania indeksu WIG20
Sytuacja w na innych parkietach w Europie jest bardzo zróżnicowana. W pobliżu wczorajszego zamknięcia znajdują się indeksy w Frankfurcie i Paryżu. FTSE może pochwalić się przyzwoitym 0,8-procentowym zyskiem. Najbardziej tracącą giełdą w Europie są Ateny. Kontrakt na S&P wskazuje na lekki 0,2 procentowy wzrost.
Wśród polskich blue chipów najwięcej zyskuje PBG (2,24 proc.) oraz Asseco Poland (1,97 proc.). Najbardziej zniżkującymi walorami są Lotos (-5,06 proc.)i Getin Bank (-3,53 proc.).
Zmiana kierunku na GPW. Złe wiadomości nie straszą
Paweł Zawadzki, godzina 12:03
Niekorzystne warunki, na jakich Włochy sprzedały obligacje warte ponad 7,5 mld euro, nie przestraszyły giełdowych graczy. Inwestorzy wciąż wierzą, że spotkania europejskich ministrów finansów przyniosą jakiekolwiek rozstrzygnięcia dotyczące walki z kryzysem zadłużenia w strefie euro.
Notowania WIG20 uległy poprawie. Obecnie indeks największych notowanych na GPW spółek zyskuje symboliczne 0,1 procent. Pogorszyła się natomiast sytuacja w przypadku wskaźników spółek średnich i małych.
Zobacz notowania najważniejszych indeksów GPW - WIG20, mWIG40 i sWIG80 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * notowania mWIG40 i sWIG80 opóźnione o 15 minut
Chwilę po 11-tej na rynki napłynęła informacja o warunkach, na jakich Włochy sprzedały trzy serie obligacji. Te nie są zbyt pokrzepiające. Okazało się bowiem, że we wszystkich przypadkach, niezależnie od terminu zapadalności papierów skarbowych, rentowność przekroczyła 7 procent. W górę poszło także oprocentowanie _ dziesięciolatek _ na rynku wtórnym, które obecnie przekracza 7,3 procent.
Giełdowych graczy ta wiadomość mocno nie przestraszyła, a pałeczkę na najważniejszych europejskich parkietach już po dwóch kwadransach dzisiejszych notowań zaczęli przejmować kupujący. Obecnie niemiecki DAX, czy francuski CAC drożeją po około 1 procent. Na ich tle słabo wypada WIG20, który w stosunku do wczorajszego zamknięcia symbolicznie zyskuje.
Inwestorów, wśród których coraz bardziej widoczna jest przewaga kupujących, nie zniechęcają także negatywne sygnały płynące ze strony agencji ratingowych. Wygląda na to, że wierzą oni, że w trakcie dzisiejszego (ministrowie finansów strefy euro) i jutrzejszego (ministrowie finansów Unii Europejskiej) szczytu padną jakieś konkrety dotyczące sposobu ratowania borykającej się z problemem zadłużenia strefy euro.
GPW: Nadzieje duże, jednak na drodze stoją agencje ratingowe
Paweł Zawadzki, godzina 9:34
Po nieco ponad dwóch kwadransach notowań WIG20 traci około 0,5 procent. Lepiej radzą sobie indeksy spółek średnich i małych. mWIG40 i sWIG80 odnotowują obecnie symboliczne wzrosty.
Zobacz na żywo notowania WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Główne indeksy Wall Street zakończyły wczorajsze notowania wzrostem od ponad 2,5 do 3,5 procent. Dziś znakomitą sesję odnotowały najważniejsze giełdy w Azji. Parkiety w Europie wystartowały z lekką zadyszką. Trudno się jednak temu dziwić, bowiem około 5-proc. wzrosty, które wczoraj obserwowaliśmy w Niemczech czy Francji zachęciły przynajmniej krótkoterminowych graczy do zamknięcia pozycji.
Kupującym akcje wybitnie nie sprzyjają agencje ratingowe. Moody's, po tym jak wczoraj pogroziła palcem, większości państw Unii Europejskiej, dziś postraszyła obniżeniem ratingów kilkudziesięciu banków. Bierna nie jest również agencja ratingowa Fitch, która co prawda utrzymała ocenę długookresowych obligacji amerykańskich na najwyższym poziomie AAA, ale jednocześnie obniżyła ich perspektywę do negatywnej.
Choć ponad 1-proc. spadki kursów w gronie największych spółek (WIG20) odnotowują tylko trzy przedsiębiorstwa - KGHM, Telekomunikacja Polska i Lotos - to niewielkiej przecenie ulega już większość blue chipów. Powyżej wczorajszego kursu zamknięcia znajdują się TVN, Pekao SA i PBG.
GPW: Włosi przesądzą o tym, czy wzrosty będą trwalsze
Łukasz Pałka, 28.11, godzina 22:47
Wiara czyni cuda. Zwłaszcza, gdy sytuacja jest tak beznadziejna jak obecnie. Euforii na rynkach nie da się sensownie wytłumaczyć. Nie znaczy to jednak, że nie będzie ona kontynuowana.
We wtorek inwestorów czeka kolejna odsłona kryzysu w strefie euro, tym razem z Włochami w roli głównej. Powodzenie aukcji obligacji na kwotę około 8 miliardów euro przesądzi, czy doskonałe nastroje na rynkach utrzymają się, czy też wyparują tak szybko, jak się pojawiły. Ogromne znaczenie będą miały również zapowiedziane ustalenia polityków w sprawie szczegółowych rozwiązań związanych z finansowaniem Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej.
Indeksy europejskie od rana będą miały duże wsparcie. Mianowicie, wskaźniki na Wall Street poszybowały w poniedziałek w górę. Powodem były informacje o rewelacyjnej sprzedaży sieci handlowych podczas minionego weekendu.
Indeksy na Wall Street podczas poniedziałkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
W tej chwili na dłuższą metę nie liczą się jednak żadne informacje poza doniesieniami bądź tylko plotkami związanymi ze strefą euro. Przykład można było zaobserwować w poniedziałek. Informacja o tym, że MFW będzie ratować Włochy pożyczką, spowodowała euforyczne, nawet 5-procentowe wzrosty indeksów w całej Europie. Nie ostudziły się nawet one po tym, gdy plotka została zdementowana.
Wyraźnie widać więc, że inwestorzy czekają na konkretne rozwiązania dotyczące ratunku dla zadłużonych krajów i tym samym całej strefy euro. Duże nadzieje są pokładane chociażby w Europejskim Banku Centralnym, o którym mówi się, że zacznie skupować obligacje zagrożonych krajów, czyli mówiąc wprost – drukować pieniądze.
Podsumowując, od wielu dni obraz rynku tak naprawę nie zmienia się. Ciągle obracamy się wokół słów, zapowiedzi, plotek i obietnic europejskich polityków. I tylko od nich w tej chwili zależy, czy grudniowy rajd św. Mikołaja dojdzie do skutku.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej