Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

GPW: Wśród inwestorów panuje duża niepewność. Dlaczego?

0
Podziel się:

W najnowszym komentarzu Money.pl przeczytasz, jak przebiegł dzień na rynkach i na co zwrócić uwagę w najbliższych dniach.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Łukasz Pałka, godz. 17.40

Niepewność związana z wyborami prezydenckimi w USA oraz sytuacją w Grecji nie pozwoliła dzisiaj na wzrosty indeksów na głównych parkietach Europy oraz na Wall Street.

Handel na giełdowych parkietach kończy się dzisiaj niewielką przewagą inwestorów sprzedających akcje. Wskaźnikowi WIG20 pomimo odbicia w drugiej części sesji nie udało się obronić poziomu z ostatniego zamknięcia. Na minusach znalazły się również indeksy na pozostałych europejskich giełdach.

WIG20 na tle głównych indeksów w Europie podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Takiego rozwoju wypadków można było się spodziewać, bo wśród inwestorów panuje na początku duża niepewność, co nie sprzyja kupowaniu akcji. Gracze czekają bowiem na wyniki wyborów prezydenckich w USA. Niepokój wzbudza też sytuacja w Grecji, gdzie w tym tygodniu parlament ma głosować przyszłoroczny budżet, a pojawiają się również głosy, że kraj będzie miał bardzo duży problem z uzyskaniem kolejnej transzy pomocy finansowej.

Wśród spółek z WIG20 najmocniejszy spadek zaliczył Bank Handlowy, który ma jutro pochwalić się wynikami za ostatni kwartał. Na plusach sesję kończą za to Asseco, KGHM, PZU oraz Pekao.

GPW: Inwestorzy czekają na wtorkowe wybory w USA

Łukasz Pałka, godz. 15.45

Niepewność związana z wynikiem jutrzejszych wyborów prezydenckich w USA sprawia, że inwestorzy na Wall Street rozpoczęli sesję od niewielkiej wyprzedaży akcji. Również w Europie dominują spadki głównych indeksów.

Wskaźniki Dow Jones oraz S&P500 po rozpoczęciu handlu na nowojorskiej giełdzie znajdują się minimalnie poniżej poziomu ostatniego zamknięcia. Główne wskaźniki w Europie również notują niewielkie spadki. Z kolei WIG20 odrobił część strat, ale wciąż znajduje się nieznacznie _ pod kreską _.

WIG20 na tle głównych indeksów w Europie podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Po południu na rynek nie napłynęły żadne istotne dane makroekonomiczne. Inwestorzy wyczekują przede wszystkim na wybory prezydenckie w USA. Ważnym czynnikiem, który ma wpływ na nastroje, są dzisiaj również doniesienia z Grecji. Tamtejszy parlament ma w tym tygodniu głosować przyszłoroczny budżet oraz kolejne oszczędności, od który uzależniona jest dalsza pomoc finansowa dla Grecji.

Wszystko wskazuje na to, że do końca handlu nastroje nie ulegną gwałtownym zmianom, a ewentualny przełom na rynku może przyjść dopiero w środę.

GPW: W Europie dominują spadki. Powód?

Artur Nawrocki, godz. 12.02

Obawy o zabezpieczenie 31-miliardowej transzy pomocowej dla Grecji są głównym czynnikiem ciążącym na rynkach europejskich. Pozytywnym czynnikiem jest podniesienie ratingu Turcji z BB+ do BBB-.

W Wielkiej Brytanii opublikowany wskaźnik PMI dla usług, który wyniósł 50,6 wobec 52,2 punktu miesiąc wcześniej. Odczyt okazał się rozczarowaniem, ponieważ analitycy spodziewali się wartości 52 punktów. Tym samym indeks znalazł się na poziomie najniższym od grudnia 2010 roku.

Zobacz, jak zachowują się najważniejsze indeksy na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Na europejskich parkietach dominują spadki. Francuski CAC40 traci 0,85 proc., niemiecki DAX zniżkuje 0,68 proc., z kolei brytyjski FTSE spada 0,87 procent. Jedynym indeksem na plusie jest bułgarski Sofix.

Na solidnym plusie pozostaje Asseco Poland, które rośnie o 2,5 procent. Najbardziej tracącą spółką w indeksie WIG20 jest deweloper Globe Trade Centre (-1,67 proc.). Obroty wynoszą 165 milionów złotych.

GPW: Zaczynamy od spadków. Inwestorzy czekają na...

Artur Nawrocki, godz. 9.23

Indeks WIG20 zaczął poniedziałek od spadków w reakcji na zachowanie Wall Street w ubiegły piątek. Rynkami rządzą spekulacje dotyczące wyniku wyborów prezydenckich w USA.

Dobrego otwarcia nie zapowiadał przebieg sesji na rynkach azjatyckich. Nikkei tracił 0,48 proc., Kospi spadał 0,55 proc. natomiast chiński indeks Hang Seng zniżkował 0,34 procent.

Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na warszawskim parkiecie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W Europie grecki parlament debatuje nad kolejnym pakietem oszczędności o wartości 13,5 miliarda euro. Kryzys strefy euro jest jednak w tym tygodniu sprawą drugorzędną, gdyż na pierwszy plan wysuwają się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.

Na rozpoczęciu sesji najbardziej na indeksie blue chipów (WIG20) ciążyła Telekomunikacja Polska, która traciła blisko 2 procent. W zasadzie jedynym jasnym punktem wśród największych spółek było informatyczne Asseco Poland zyskujące ponad 1 procent. Dobrze zachowują się średnie spółki - mWIG40 zwyżkuje 0,44 procent.

Wybory w USA będą miały wpływ na inwestorów?

Łukasz Pałka, 04.11, godz. 20.09

Wybory prezydenckie w USA będą w nadchodzącym tygodniu najważniejszym wydarzeniem również dla rynków akcji. Spokojniejszej reakcji inwestorów można spodziewać się, gdy wygra je Barack Obama.

Wiele wskazuje, że tak właśnie się stanie. Ostatnie sondaże przedwyborcze dają mu niewielką przewagę. Barack Obama zdobyłby 49 procent głosów, podczas gdy Mitt Romney cieszy się 48-procentowym poparciem. Wygrana Obamy będzie oznaczała dla inwestorów kontynuację jego dotychczasowej polityki gospodarczej, która - jak przekonywał podczas kampanii - wreszcie zaczyna przynosić efekty. To między innymi spadek bezrobocia do poziomu poniżej 8 procent, czy - jak pokazały ostatnie publikacje makroekonomiczne - wyraźny wzrost zamówień w amerykańskim przemyśle.

Wygrana Obamy nie zmieni również wiele, jeżeli chodzi o politykę USA wobec Europy, zwłaszcza w kontekście kryzysu w strefie euro. Komentatorzy zwracają przed wyborami uwagę na to, że podczas kampanii kandydaci poświęcili temu tematowi bardzo mało czasu, skupiając się w kwestiach gospodarczych przede wszystkim na wewnętrznych problemach USA.

Niemniej jednak do momentu ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich możemy spodziewać się niepewności na rynku, która będzie przejawiać się w niewielkiej chęci inwestorów do tego, by handlować akcjami. Ich aktywność będzie raczej niewielka, z niewielką przewagą tych, którzy będą pozbywali się akcji.

Sprawa wyborów w USA najprawdopodobniej przysłoni na początku tygodnia kwestie związane z europejskim kryzysem. Tym razem jego kolejną odsłonę będziemy mogli obserwować w Grecji, gdzie został zapowiedziany kolejny strajk generalny. Informacje na jego temat najprawdopodobniej nie będzie jednak miała większego wpływu na nastroje wśród inwestorów.

Jeżeli chodzi o sprawy europejskie, to warto zwrócić uwagę na to, że w najbliższy czwartek poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Chociaż nie należy spodziewać się ich zmiany, to istotny będzie komunikat po posiedzeniu ECB. Po raz kolejny inwestorzy będą mieli okazję śledzić w nim informacje na temat planów pomocowych dla pogrążonych w kryzysie krajów strefy euro. Chodzi tu zwłaszcza o Hiszpanię, w której duże obawy wciąż budzi kwestia kondycji sektora finansowego.

W najbliższych dniach na rynki napłyną również kolejne dane makroekonomiczne. Wśród nich warto zwrócić uwagę na wtorkową publikację wskaźników PMI dla sektora usług w strefie euro. Po fatalnych danych dotyczących przemysłu trudno raczej spodziewać się pozytywnego zaskoczenia.

Potwierdzenia lepszej sytuacji gospodarczej w USA można za to spodziewać się po publikacji informacji z amerykańskiego rynku pracy. W czwartek tradycyjnie poznamy tygodniowe dane o liczbie osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłki. Nie bez znaczenia będą też publikacje raportów kwartalnych amerykańskich spółek. Dotychczasowe były mniej optymistyczne niż dane makroekonomiczne i w większości rozczarowały inwestorów.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)