Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW wygeneruje dodatkowe obroty

0
Podziel się:

Po wczorajszym dniu, który upłynął spokojnie, dziś kalendarz danych makro mógłby sugerować, że inwestorzy znów nie będą mogli narzekać na nadmiar emocji – z istotnych danych makro podczas sesji poznamy jedynie bilans handlu zagranicznego i wyniki produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii.

GPW wygeneruje dodatkowe obroty

Jednak na GPW dziś poznamy dalszą porcję raportów kwartalnych spółek – z przekazanych już sprawozdań zysk netto Tauronu przekroczył oczekiwania analityków o 17 proc., zaś BZ WBK o 3 procent. Uwagę inwestorów przyciąga dziś także debiut GPW na giełdzie, który zgodnie z prognozami analityków powinien zakończyć się sukcesem.

Nad ranem spłynęły do nas informacje z Azji, gdzie Japonia ogłosiła wrześniowe saldo rachunku bieżącego lepsze od oczekiwanego, i z Australii, której indeks zaufania biznesu spadł w październiku o dwa punkty. Jednak te informacje nie miały żadnego wpływu na sytuację na giełdach azjatyckich, które oscylowały wokół wczorajszego zamknięcia – NIKKEI spadał ciągnięty w dół przez umacniającego się drugi dzień z rzędu jena, także niepokoje spowodowane kłopotami z finansowaniem długu przez Irlandię uniemożliwiły większe wzrosty na azjatyckich parkietach.

Dziś w związku z debiutem GPW można oczekiwać zwiększonego wolumenu obrotów, jednak należy pamiętać, że zakończenie dzisiejszej sesji będzie uzależnione także od innych czynników, takich jak wyżej wspomniane raporty kwartalne i rozstrzygnięcia na giełdach zagranicznych. WIG20 znajduje się przy górnej wstędze Bollingera, co może sugerować, że niedługo możemy się spodziewać lekkiej korekty; dodatkowo STS wszedł w strefę wykupienia, generując wstępny sygnał sprzedaży. Jeśli dołączyć do tego kłopoty z zadłużeniem Irlandii, można mieć obawy o kontynuację wzrostów w najbliższym czasie.

Dolar trzeci dzień umacnia się do euro, pokonując dziś poziom 1,39, jen umacnia się w stosunku do wszystkich głównych walut wskutek komunikatu Chin o chęci powstrzymania napływu spekulacyjnego kapitału. W reakcji na umacnianie się dolara złoty zareagował, taniejąc w stosunku do niego od piątku o 3,5 proc. - w stosunku do euro spadek w tym okresie wyniósł 0,8 procent. Tym razem zwyczajowa ujemna korelacja między dolarem a surowcami nie zadziałała w pełni – metale szlachetne wyłamały się z tej reguły i drożały napędzane kłopotami Irlandii. Ropa utrzymuje się na poziomie ponad 88 dolarów, zaś metale nieszlachetne spadły zgodnie z trendem dolara.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)