Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Mysior
|

GPW wykorzystuje okazję

0
Podziel się:

Rozwój sytuacji na światowych rynkach rynkach okazał się sprzymierzeńcem naszej giełdy. Większość spółek, także tych mniejszych, zyskała na wartości po dzisiejszej sesji.

GPW wykorzystuje okazję

*Rozwój sytuacji na światowych rynkach okazał się sprzymierzeńcem naszej giełdy. Większość spółek, także tych mniejszych, zyskała na wartości po dzisiejszej sesji. *

Dzisiaj na warszawskiej giełdzie mieliśmy do czynienia z atakiem popytu. Od początku sesji wszystkie indeksy, także średnich i małych spółek, zyskiwały na wartości. Sygnał do rozpoczęcia korekty wzrostowej dało wczorajsze zachowanie inwestorów na nowojorskiej giełdzie. Optymizm został tam spowodowany w dużej mierze spadającymi cenami ropy i wypowiedziami szefa Fedu. Choć dziś ropa lekko zdrożało to wciąż jest daleko od rekordowych poziomów.

Dzisiejszą sesję Amerykanie rozpoczęli bez wyraźnego kierunku balansując na granicy wczorajszego zamknięcia. Po części jest to spowodowane brakiem istotnych danych napływających z amerykańskiej gospodarki. Dla naszych inwestorów brak publikacji z USA okazał się dobroczynny i pozwolił się zakończyć sesję na sporym plusie.

Liderem wzrostów po raz kolejny okazały się spółki surowcowe. Widać, że korekta na rynku surowców jest sprzymierzeńcem ich rosnących kursów. Dziś najbardziej skorzystały akcje PGNiG, które podrożały aż o 7,35 proc.

Wzrosty na GPW nie były zaskoczeniem gdyż naszej giełdzie należało się odreagowanie, po trwających niemal bez przerwy, kilku tygodniach spadków. Korekta cen na rynku ropy oraz wyraźnie zyskujące indeksy za Oceanem dały bykom zielone światło na naszym rynku.

Na zamknięciu indeks największych spółek WIG20 wrósł o 1,55 proc. osiągając poziom 2588,5 pkt. Wskaźnik WIG zyskał 1,45 proc. do 40.003 pkt. Indeksy średnich i małych spółek mWIG40 i sWIG80 zwyżkowały odpowiednio o 1,62 i 0,58 proc. Obroty na całym rynku przekroczyły 1,4 mld zł.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)