Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sławomir Koźlarek
|

GPW: Zadyszka byków

0
Podziel się:

Dzisiejsza sesja na GPW była czwartą sesją z rzędu, na której WIG20 zasygnalizował relatywną słabość wobec innych parkietów.

*Dzisiejsza sesja na GPW była czwartą sesją z rzędu, na której WIG20 zasygnalizował relatywną słabość wobec innych parkietów. *

Po krótkim ożywieniu na otwarciu WIG20 dosyć szybko przeszedł na minus i zszedł poniżej wczorajszego dołka. Później nastąpiła dosyć uciążliwa faza wyczekiwania i nawet niezłe zachowanie rynków europejskich nie było w stanie zachęcić byków do żwawszych akcji popytowych. Do 14.30, a więc do danych o bezrobociu w USA działo się niewiele, a lepsze od oczekiwań dane wywołały ruch na nowy dołek. Końcówka sesji to próba zwyżki wspierana przez dobre zachowanie rynku amerykańskiego, ale ostateczny wzrost o 0.31% trudno uznać za objaw mocnego rynku. Na dodatek na wzrost WIG20 zapracował głównie KGHM (+9.03%) i raczej trudno oczekiwać utrzymania takiego tempa zwyżki tej spółki na kolejnych sesjach. Obroty były znowu spore (1.53 mld zł) i według mnie potwierdzają trwającą od jakiegoś czasu dystrybucję akcji. Szerokość rynku
potwierdza negatywną wymowę sesji, ponieważ stosunek spółek rosnących do spadających wyniósł 117 do 197.

Wśród spółek z WIG-u20 oprócz KGHM przyzwoicie zwyżkowały Agora (+3.40%), Cersanit (+3.35%) i PKN Orlen (+2.79%). Na przeciwległym biegunie rynku znalazło się znacznie więcej spółek, a prym wiodły głównie banki - BRE (-3.63%), BZWBK (-3.17%) i Pekao (-3.03%). Poza bankami znowu spory spadek zanotował Bioton (-3.57%), który odchorowuje zwiększoną podaż ewidentnie związaną z dopuszczeniem do obrotu niedawno wyemitowanych akcji obejmowanych po 0.20 zł. Gorzej od WIG-u 20 zachowały się indeksy szerokiego rynku, a więc mWIG40 i sWIG80, sygnalizując słabnącą siłę kapitału krajowego. Pomimo trochę gorszego klimatu, znowu nie zabrakło na szerokim rynku spektakularnych zwyżek, z których część tak jak Primamoda, Sanwil czy LZPS odbyła się na małych obrotach, ale część wręcz przeciwnie. Przykładem tego drugiego zjawiska były wzrosty Midasa (+17.66%), Plastboxu (+14.98%) czy Polcoloritu (+25.81%) potwierdzając nie słabnącą aktywność szybkiego kapitału spekulacyjnego.

Dzisiejsza sesja kończy bardzo ciekawy tydzień na GPW. Przebieg handlu budzi mieszane uczucia. Z jednej strony WIG 20 w poniedziałek wyznaczył nowy, lokalny szczyt i przystąpił do ataku na strefę 1900pkt., która stanowi istotny opór dla ewentualnych dalszych wzrostów, z drugiej strony styl tego ataku na razie, delikatnie mówiąc, nie przekonuje. Bykom nie sprzyja dosyć spore wykupienie wskaźnikowe, i to nie tylko w perspektywie krótkoterminowej, i prawdę mówiąc, szanse na trwałe przebicie 1900pkt. na najbliższych sesjach wydają się znikome.

Niestety, mam wrażenie, iż nasz rynek jest już w trakcie formowania szczytu średnioterminowego odreagowania rozpoczętego w lutym. W ramach tego procesu zupełnie prawdopodobne jest nawet chwilowe wyjście powyżej 1900 pkt. ale sądzę, że na kolejnych sesjach będzie rosła presja na wejście rynku w korektę, która tym razem nie będzie miała tak kosmetycznego charakteru jak poprzednie. Za pierwszy sygnał potwierdzający moje podejrzenia uznałbym zamknięcie luki z 4maja, pozytywem byłoby zamknięcie powyżej 1920pkt. Do dłuższego schłodzenia klimatu na naszym rynku potrzebna jest oczywiście zmiana globalnego sentymentu na rynkach i w tym kontekście coraz bardziej niepokoi mnie nieco irracjonalny optymizm utrzymujący się na rynku amerykańskim, co często bywa jednym z objawów nadchodzącego przesilenia.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)