Indeks największych spółek zyskał dziś 1,3 procent. Mimo zdecydowanej zwyżki sporo lepiej od GPW wypadły indeksy najważniejszych parkietów w Europie. Brytyjski FTSE, francuski CAC i niemiecki DAX zwyżkowały po minimum 2 procent.
Nieco ostrożniejsi byli inwestorzy handlujący średnimi i małymi spółkami. Choć w górę poszły zarówno mWIG40 jak i sWIG80 to skala ich wzrostów nie przekroczyła 0,7-0,8 procent.
Bardzo dobre nastroje na otwarciu sesji na Wall Street to efekt uwzględnienia opublikowanych już po zamknięciu wczorajszych notowań wyników finansowych IBM, Yahoo i Intela.
Dwa kwadranse od rozpoczęcia sesji za Oceanem inwestorzy otrzymali kolejny argument do kupowania akcji. Lepsze od rynkowych szacunków okazały się bowiem dane z amerykańskiego sektora nieruchomości.
Sprzedaż domów na rynku wtórnym w marcu wzrosła o niemal 4 procent miesiąc do miesiąca i sięgnęła 5,1 miliona. Dane zaskoczyły analityków, którzy po mocnym spadku w lutym spodziewali się odczytu niższego o około 100 tysięcy domów.
Indeks największych na GPW spółek w górę mocno ciągnął KGHM. Akcje konglomeratu miedziowego z Lubina drożejąc o niemal 4,5 proc. wyznaczyły nowy szczyt w kursach zamknięcia i ponownie znajdują się o _ krok _ do psychologicznej bariery 200 złotych. Bardzo dobrze wypadł także TVN, który na rynkowej wycenie zyskał ponad 3 procent.
Powodów do zadowolenia nie mają natomiast akcjonariusze Banku Handlowego i PBG. Najmłodsza stażem spółka w WIG20 potaniała o około 0,8 procent. Akcje spółki budowlanej straciły dziś niemal 3 proc. i tym samym pogłębiły swoje tegoroczne minimum. Od końca września ubiegłego roku papiery PBG zostały przecenione o około jedną trzecią.
GPW: Inwestorzy odreagowują spadki po groźbie S&P
Arkadiusz Droździel, godz. 12:45
Pokaźne wzrosty indeksów na najważniejszych europejskich parkietach oraz zapowiedź takowych na starcie handlu za Oceanem przekonują do zakupów także inwestorów w Warszawie.
Szczególnie dotyczy to papierów największych spółek. WIG 20 zyskuje ponad jeden procent i tym samym ponownie znajduje się powyżej 2900 punktów. Nieco słabiej wypadają małe i średnie spółki, których indeksy rosną około pół procent.
Bardzo dobre nastroje panujące na giełdach w Europie - indeksy we Frankfurcie, Londynie i Paryżu zyskują ponad dwa procent - oraz rosnące o ponad procent kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są efektem lepszych od oczekiwań wyników spółek za Oceanem. Pozytywnie inwestorów zaskoczyły IBM, Intel, Yahoo, a także Goldman Sachs.
Na rodzimy parkiet dodatkowo pozytywnie wpływają wzrosty cen surowców. Akcje KGHM drożeją ponad 3,5 procent, PKN Orlen ponad dwa procent. Ponad półtora procent zyskują także papiery Lotosu, pomimo że analitycy obniżyli rekomendację dla nich.
GPW: WIG20 ponownie ponad 2900 punktów
Arkadiusz Droździel, godz. 9:45
Wyższe od oczekiwań zyski amerykańskich gigantów technologicznych pozwoliły inwestorom odetchnąć z ulgą po poniedziałkowej przecenie wywołanej groźbą obniżenia ratingu dla USA.
Główne indeksy w Warszawie od początku sesji zyskują na wartości. Najlepiej wypada WIG20 który ponownie przebił się ponad poziom 2900 punktów.
Poprawa nastrojów na rynkach akcji jest w dużym stopniu efektem lepszych od oczekiwań wyników finansowych IBM, Yahoo i Intela, które opublikowano po zamknięciu wczorajszej sesji za Oceanem.
Do zakupów akcji zachęcają także wzrosty na giełdach surowców ropy naftowej i miedzi. To powoduje, że najlepiej wśród spółek z WIG20 radzą sobie akcje PKN Orlen oraz KGHM. Około półtora procent zyskują także papiery PKO BP i Pekao SA.
GPW: Kupujący wciąż są w niezłej formie
Łukasz Pałka, godz. 6:00
Wiele wskazuje na to, że inwestorzy mogą szybko zapomnieć o groźbie obniżenia ratingu dla USA. Pomimo wielu pretekstów, które mogą skłaniać do większej korekty, optymiści wciąż są jednak w przewadze.
Najlepiej pokazali to inwestorzy podczas wczorajszej sesji na Wall Street, którzy zdołali pchnąć główne indeksy o 0,5 procent w górę. Odreagowali w ten sposób poniedziałkowe spadki. Sprzyjały im przy tym dobre dane z rynku nieruchomości i niezłe wyniki kwartalne takich spółek jak Johnson&Johnson czy Goldman Sachs.
Również na GPW w przewadze wciąż pozostają kupujący akcje, chociaż na rynku pojawia się coraz więcej obaw, które mogą zniechęcać inwestorów do agresywniejszych zakupów i skłaniają do przeczekania trudniejszego momentu. Wskazywałyby na to niższe obroty podczas wczorajszego handlu na warszawskim parkiecie. Wydaje się jednak, że przekroczenie poziomu 3 tysięcy punktów na WIG20 pozostaje kwestią czasu. Zarówno rekomendacje i wyceny analityków, jak również wyniki dużych spółek za pierwszy kwartał w większości powinny być bardzo dobre. Optymistyczne były też wczorajsze dane z europejskiej gospodarki, które wskazują na poprawę nastrojów zarówno w sektorze przemysłowym, jak również usług.
Warszawska giełda praktycznie nie zareagowała wczoraj na informacje dotyczące produkcji przemysłowej w Polsce, która w marcu była o 7 procent wyższa niż przed rokiem. Ważniejsze dla podtrzymania dobrych nastrojów okazały się informacje o pozwoleniach na budowę nowych domów w USA. Dziś jest szansa, że kolejne dane z rynku nieruchomości zachęcą do kupowania akcji. Tym razem poznamy informacje o sprzedaży domów na rynku wtórnym. Poza tymi doniesieniami na rynek nie napłyną dziś żadne inne istotne dane makroekonomiczne.