Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Kubiak
|

GPW: Złe miłego początki

0
Podziel się:

Środowe notowania na warszawskim parkiecie rozpoczęły się spadkami wszystkich indeksów giełdowych.

Czynnikami, które wciąż determinowały kiepskie nastroje w Warszawie był ogólnoświatowy klimat inwestycyjny jak również ostatnie doniesienia z polskiej gospodarki, świadczące o jej ostrym hamowaniu. Wczorajsze, zaprzysiężenie nowego amerykańskiego prezydenta nie tylko nie polepszyło nastrojów, ale i podtrzymało negatywny sentyment na rynkach akcji. Silna przecena, jaka przetoczyła się globalnie zwłaszcza przez sektor finansowy spowodował również od początku dnia znaczącą przecenę rodzimych banków.

Szczególnie wyraźnie traciły papiery BRE Banku, który uprzedził inwestorów o kiepskim wyniku banku za czwarty kwartał. Mocno ucierpiały nie tylko te instytucje finansowe wchodzące w skład WIG20, ale również te będące głównymi składnikami mWIG40. Do przesilenia na parkiecie doszło przed południem, kiedy to barometr największych spółek stracił prawie cztery procent i był ponownie słabszy od wskaźników giełd zachodnioeuropejskich. W miarę upływu czasu sytuacja zaczęła się najpierw stabilizować i stopniowo poprawiać. W efekcie zakończenie dnia przyniosło imponujących rozmiarów odbicie WIG i WIG20 i wypadło na dziennych maksimach.

Mocno odbiły kursy banków, ale również zachowanie PKNOrlen oraz TPSA należy uznać za pozytywne. Negatywne należy ocenić zachowanie Lotosu, który wybił się z konsolidacji do kolejnej fali spadkowej. Martwić może również słaba postawa Getinu, Agory i Cersanitu. Wymowa sesji jest pozytywna, co potwierdza wzrost obrotu do jednego miliarda złotych. Jeśli odbicie ma być kontynuowane do powinien wziąć w nim udział nieco szerszy rynek, gdyż dzisiejsza szerokość rynku może budzić pewne zastrzeżenia.

ZOBACZ TAKŻE:

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)