Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Zmienne nastroje na warszawskim parkiecie

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl czytaj, jak przebiega handel na warszawskim parkiecie.

  Artur Nawrocki , analityk Money.pl 
  
Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.
Artur Nawrocki , analityk Money.pl Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.

Na polskiej giełdzie panują zmienne nastroje. Jeszcze koło godziny 15.00 indeks dwudziestu największych spółek znajdował się na plusach. Na notowaniach ciążą słabsze dane z Chin oraz oczekiwanie przed poniedziałkowymi wynikami KGHM.

W Europie jednak dominują spadki. Francuski CAC40 traci ponad 1 procent, DAX zniżkuje 0,85 proc., z kolei brytyjski FTSE250 znajduje się 0,3 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia.

Zobacz, jak dzisiaj zachowuje się indeks WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Początek notowań na Wall Street też nie wygląda różowo. Szeroki indeks S&P500 zniżkuje 0,42 procent. Wydarzeniem dnia na nowojorskiej giełdzie jest debiut Manchesteru United. Kurs spółki znajduje się w pobliżu ceny emisyjnej - 14 dolarów.

Wśród polskich blue chipów najwięcej zyskuje bank Pekao SA (ok. 2 procent). Z kolei najgorszą spółką w indeksie jest Asseco Poland (-2,3 proc.). Obroty na giełdzie przekraczają 400 milionów złotych.

GPW: Inwestorzy na razie realizują zyski

Łukasz Pałka, godz. 13.00

Obraz rynku od początku handlu nie zmienia się. WIG20 notuje niewielką stratę w odniesieniu do wczorajszego zamknięcia.

Na rynku brakuje dzisiaj istotnych danych makroekonomicznych. Inwestorzy spokojnie realizują więc zyski po wczorajszych, mocnych wzrostach, a główny indeks waha się w okolicach poziomu 2,3 tysiąca punktów.

Zobacz WIG20 na tle głównych indeksów na europejskich parkietach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród spółek z WIG20 większość znajduje się dzisiaj na minusach. Najmocniej spadają akcje spółki Asseco. Rekomendacja sprzedaży akcji odbiła się też negatywnie na notowaniach BRE Banku, które idą w dół o 2 procent. Wzrosty - choć nieznaczne - notują m.in. Bogdanka, Tauron i GTC.

Nieco słabsze nastroje na rynkach to dzisiaj między innymi efekt słabszych od oczekiwań danych na temat wymiany handlowej w Chinach.

GPW: Inwestorzy stoczą walkę o ważny poziom WIG20

Łukasz Pałka, godz. 9.30

Handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od niewielkiej przewagi inwestorów wyprzedających akcje. Realizują oni zyski po wczorajszej, mocnej zwyżce. Dane makro na razie nie zachęcają do kupowania akcji w końcówce tygodnia.

WIG20 podobnie jak większość europejskich indeksów ruszył nieznacznie pod kreską. Takiego odreagowania można się było spodziewać po bardzo udanej, wczorajszej sesji. WIG20 znajduje się teraz w okolicach ważnego poziomu 2,3 tysiąca punktów.

Zobacz bieżące notowania WIG20 podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jeżeli chodzi o dane makro, to na razie na rynek nie napłyną żadne istotne informacje. Warto za to zwrócić uwagę na wieści, które w nocy napłynęły z Chin. Okazało się, że dane o tamtejszym eksporcie negatywnie zaskoczyły ekonomistów. Mogą bowiem wskazywać na spowolnienie w gospodarkach azjatyckich. Na tamtejszych rynkach również doszło dzisiaj do przeceny akcji.

Przed rozpoczęciem sesji kilka spółek opublikowało wyniki finansowe za drugi kwartał. To między innymi Getin Noble Bank, Agora i PEP.

WIG20 powyżej 2400 punktów. Są na to duże szanse

Arkadiusz Droździel, 9.08, godz. 22.40

Indeks największych spółek bez większych problemów i z dużym zapasem przebił 2300 punktów. To daje nadzieje, że przy sprzyjających okolicznościach już w najbliższym czasie spróbuję wspiąć się w okolice 2400 punktów.

Początek czwartkowej sesji nie wskazywał jednak na to, że WIG20 na koniec dnia znajdzie się na najwyższych poziomach od końca marca tego roku. Podobnie jak na większości europejskich parkietów inwestorzy nie kwapili się zbytnio do handlu akcjami. Co więcej, gdyby nie bardzo dobra postawa KGHM indeks blue chipów znajdowałby się pod kreską.

Koncern miedziowy korzystał na tym, że gorsze od oczekiwań dane z chińskiej gospodarki, która jest jednym z najważniejszych odbiorców produkcji lubińskiego kombinatu, zwiększają szanse na rozluźnienie polityki pieniężnej w Chinach. A to będzie oznaczać większe inwestycje w Państwie Środka, a tym samym zwiększenie popytu na surowce. Tego efektem zapewne będzie wzrost ich cen.

Przebicie 2300 punktów wymagało jednak wsparcia ze strony innych blue chipów. I takowe nadeszło od spółek finansowych. Dzięki PKO BP, PZU oraz Bankowi Handlowemu WIG20 doszedł do tego poziomu, ale nie zdołał na dłużej przełamać. Ta sztuka, z dużym zapasem, udała się dopiero pod koniec sesji, gdy dodatkowego wsparcia udzieliły spółki surowcowe z PKN Orlen na czele.

Zobacz, jak WIG20 zachowywał się w trakcie czwartkowej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przebieg czwartkowej sesji zwiększa szanse, że w najbliższym czasie indeks blue chipów spróbuje dojść do tegorocznych rekordów zlokalizowanych w okolicach 2400 punktów osiągniętych na początku lutego.

Przede wszystkim fakt, że liderami wzrostów były tuzy warszawskiego parkietu, świadczy o tym, że do zakupów ruszyli inwestorzy instytucjonalni. Oni w pierwszej kolejności inwestują bowiem w spółki o największej kapitalizacji, stawiając najchętniej na przedstawicieli branży finansowej.

Ponadto obecna sytuacja jest zbliżona do tej z początku roku. Wtedy, podobnie jak teraz, marsz indeksu w górę rozpoczął się również w okolicach 2100 punktów. Od przełomu roku w miesiąc WIG20 zyskał około 300 punktów. Natomiast w ciągu ostatnich trzech tygodni, po serii wzrostów, już ponad 200 punktów.

Zobacz sytuację WIG20 od 20 lipca Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Różnica jest jednak taka, że wtedy impulsem były konkretne działania Europejskiego Banku Centralnego (rozpoczęcie udzielania niskooprocentowanych pożyczek bankom na kwotę w sumie ponad biliona euro). Teraz są one natomiast pokłosiem nieco mglistych zapowiedzi szefa tegoż banku, że uczyni wszystko, by uchronić strefę euro przed rozpadem.

I to właśnie obawy o przyszłość Eurolandu będą stanowić główne zagrożenie dla kontynuacji dobrej koniunktury na rynkach akcji. Nadal pod znakiem zapytania stoi wypłata kolejnej transzy pomocy finansowej dla Greków. Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który obok Komisji Europejskiej i EBC udzielił wsparcia Grecji, jest niezadowolony z tempa reform, od których są uzależnione wypłaty.

Do tego, a może przede wszystkim, dochodzi groźba, że również Hiszpania będzie zmuszona o zwrócenie się po pomoc do tych instytucji. Jej skala byłaby jednak dużo większa niż w przypadku Grecji, a to rodzi obawy, że takich środków nie uda się zgromadzić. To zaś może doprowadzić do trudnych do określenia zawirowań na rynkach finansowych.

Z racji pokaźnych wzrostów w trakcie czwartkowej sesji ostatni w tym tygodniu dzień handlowy na GPW może się rozpocząć od niewielkich spadków. Część inwestorów może bowiem postanowić zrealizować ostatnie całkiem spore zyski z inwestycji giełdowych.

Powrót poniżej 2300 punktów jest jednak mało prawdopodobny, bo zapas jest spory. Na korzyść inwestorów przemawia też fakt, że w trakcie sesji na rynek nie napłyną istotne informacje gospodarek. Jedyne, które mogą mieć wpływ na przebieg handlu - dane o sytuacji w chińskim handlu zagranicznym - zostaną opublikowane przed startem notowań giełdowych w Europie.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)