Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW znów relatywnie silna. Są też nowe rekordy

0
Podziel się:

O obecnej sytuacji na warszawskiej giełdzie - czytaj w komentarzu analityka Money.pl.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 17:17

Giełdowi gracze nie otrzymali dziś zbyt wielu sygnałów, które mogłyby ułatwić im podejmowanie decyzji. Sesja na GPW była senna, obroty relatywnie niskie, a brak zdecydowania widoczny był również na najważniejszych światowych parkietach.

Indeks największych spółek notowanych w Warszawie sesję zakończył praktycznie na poziomie wczorajszego zamknięcia. Wartość handlu blue chipami ledwie przekroczyła 500 mln złotych. Lepiej niż WIG20 ponownie wypadły indeksy spółek średnich i małych, które wyznaczyły kolejne - około dwuletnie - maksima.

Zobacz przebieg dzisiejszych notowań na GPW [ ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1371020400&de=1371050400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1 ) ]Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej(http://www.money.pl/webmaster/wskazniki-wykresy/)

Brak zdecydowania inwestorów - podobnie jak w przypadku WIG20 - był wyraźnie widoczny także na najważniejszych europejskich giełdach. Ich indeksy były dzisiaj zarówno powyżej, jak i poniżej swoich wczorajszych zamknięć, ale kiedy kończyła się sesja w Warszawie wszystkie znajdowały się na około 0,5-procentowych minusach.

Do kupowania akcji nie zachęciła jedyna w zasadzie istotna dziś publikacja z gospodarki. Produkcja przemysłowa w strefie euro w kwietniu w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,4 proc., podczas gdy analitycy oczekiwali _ średnio _ 0,2-proc. spadku. Kupujących na GPW nie mógł wesprzeć natomiast początek notowań na Wall Street, gdzie po całkiem niezłym otwarciu pałeczkę dość szybko przejęli sprzedający.

Najgorszą lokatą w gronie blue chipów - po informacji, że rada nadzorcza spółki zdecydowała o zakończeniu konkursu na stanowisko prezesa bez wyłaniania kandydata - były dziś akcje PGNiG (-2,84 proc.). Najwięcej powodów do zadowolenia mają natomiast posiadacze akcji Boryszewa. Kurs poszedł w górę o 3 grosze, co w ujęciu procentowym oznacza wzrost o ponad 7 procent.

Duże niezdecydowanie, ale i kolejne rekordy na GPW

Paweł Zawadzki, godzina 15:07

Po chwilowym umocnieniu indeks największych spółek z GPW powrócił w okolice wczorajszego zamknięcia. Niezdecydowani są też inwestorzy z najważniejszych giełd Europy. W górę pną się natomiast indeksy spółek średnich i małych.

Inwestorzy nie kwapią się dziś do podejmowania odważniejszych decyzji. WIG20 w najlepszym momencie zyskiwał około 0,5 procent. Obecnie oddał niemal całość zwyżki i oscyluje praktycznie na poziomie wczorajszego zamknięcia.

Znów lepiej niż blue chipy radzą sobie indeksy grupujące spółki średnie i małe. mWIG40 zyskuje niespełna 0,5, a sWIG80 rośnie o niemal 1 procent. Oznacza to kolejne rekordy. Oba indeksy wspięły się na poziomy, na których nie znajdowały się od połowy 2011 roku.

Zobacz przebieg sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Niezdecydowani są natomiast inwestorzy handlujący na europejskich parkietach. Niemiecki DAX traci około 0,1 proc., brytyjski FTSE mniej więcej tyle zyskuje. Na ich tle _ wyróżnia się _ rosnący o ponad 0,5 proc. główny indeks giełdy w Paryżu.

Podobną skalę wzrostu obserwujemy także w przypadku kontraktów terminowych na najważniejsze indeksy Wall Street. Ważnych danych z amerykańskiej gospodarki dziś nie będzie zatem niewykluczone, że _ obecny marazm _ potrwa już do zakończenia dzisiejszych notowań na GPW.

Znamy dane z Europy. Indeksy w górę

Damian Słomski, godzina 11:55

Niewiele zmienia się na europejskich parkietach giełdowych. Optymistycznie wygląda za to wykres WIG20. Kurs indeksu zbliża się powoli do granicy 2500 punktów. Sprzyja temu najnowsza publikacja ze strefy euro.

Dynamika produkcji przemysłowej w skali roku wprawdzie wciąż jest ujemna, jednak spadek jest mniejszy od oczekiwanego przez analityków. Wynik -0,6 procent zamiast -1,2 procent daje nadzieję dla eurooptymistów. Najwięcej chęci do zakupów akcji wykazują w południe hiszpańscy inwestorzy. Ibex zwyżkuje już ponad 1 procent. Pozostałe główne indeksy również utrzymują się nad kreską.

Notowania głównych indeksów giełd europejskich Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

W warszawie także dominują kupujący. WIG20 zyskuje około 0,4 procent, czyli niemal tyle samo co grupy 40 i 80 _ średniaków _z GPW. Indeks podciągają udane notowania jednych z najważniejszych blue chipów: KGHM i Pekao. Na dole tabeli plasują się z kolei Synthos i Handlowy, choć skala spadku nie przekracza jeszcze 2 procent.

Największą bolączką dzisiejszej sesji na GPW jest brak ważnych danych zarówno gospodarczych jak i ze spółek. Na większe emocje trudno będzie jeszcze dzisiaj liczyć. Dopiero jutro opublikowana zostanie inflacja konsumencka w Polsce i ważniejsze dane ze Stanów Zjednoczonych.

Inwestorzy jeszcze zachowują spokój. Co dalej?

Damian Słomski, godz. 09:45

Spokój dominuje w pierwszych minutach handlu w Europie. WIG20 nieśmiało utrzymuje się nad kreską, choć do granicy 2500 punktów brakuje jeszcze około 15 punktów.

Giełda w Hong Kongu i Chinach dzisiaj nie działa ze względu na Święto Smoczych Łodzi. Bez przeszkód trwał za to handel w Japonii. Nikkei utrzymywał się pod kreską około 2 procent przez większość sesji. W końcówce jednak nastroje nieco się polepszyły i na zamknięciu strata stopniała zaledwie do 0,21 procent. Dominacja sprzedających wzięła się m.in. ze słabych danych gospodarczych. W kwietniu zamówienia na sprzęt, maszyny i urządzenia spadły o 8,8 procent w skali miesiąca.

Giełdy w Europie ruszyły w okolicach wczorajszego zamknięcia. Brakuje narazie poważnych bodźców do obrania konkretnego kierunku. Do 9:00 poznaliśmy jedynie serię odczytów inflacji w Niemczech, Francji i Hiszpanii. Tempo wzrostu cen utrzymuje się tam na stabilnym poziomie odpowiednio 1,5, 0,8 i 1,7 procent.

Na warszawskim parkiecie otwarcie było również neutralne, choć z minimalną przewagą kupujących. Co ciekawe jak na tą godzinę stosunkowo duży jest już obrót. Do tej pory zawarto transakcje o wartości ponad 80 mln zł.

Zobacz, jak kształtuje się dziś kurs WIG20 - na żywo Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Po 30 minutach handlu wśród blue chipów na czoło wysunął się Eurocash (ponad +1 procent). Zaraz za nim są Tauron i Asseco. Więcej spółek jednak traci na wartości. Najmniej powodów do zadowolenia mają akcjonariusze Boryszewa i Kernela (ponad 1 procent straty).

Nieco większą zmienność można dostrzec wśród średnich spółek z mWIG40. Ponad 3 procent drożeją papiery CD Projekt, natomiast spora wyprzedaż dotknęła NWR.

Naturalne odreagowanie czy głębsza korekta na GPW?

Paweł Zawadzki, 11. czerwca 22:55

Zdecydowane ruchy i ich zgodny kierunek na większości światowych giełd zwiększają szanse na to, że spadki będą kontynuowane. Sytuacja na rodzimym parkiecie wciąż jest jednak całkiem korzystna dla posiadaczy akcji, a krótkoterminowe korekty będą zapewne szybko wykorzystywane przez kupujących.

We wtorek danych z gospodarki było jak na lekarstwo, a do tych, które były inwestorzy zazwyczaj nie przywiązują większej uwagi.Ci skupili się jednak na tym, że Bank Japonii nie zmienił parametrów prowadzonej polityki monetarnej, podczas gdy część prognoz zakładała zwiększenie skali programu skupowania aktywów lub wydłużenia jego terminu.

Wall Street wystartowała zdecydowanie pod kreską. Później inwestorzy próbowali odrabiać straty, ale udawało im się to tylko przez kilka godzin. Wyraźna przewaga sprzedających w drugiej połowie notowań sprawiła bowiem, że wszystkie najważniejsze indeksy amerykańskich giełd notowania kończyły na około 1-procentowych minusach.

Zobacz przebieg wtorkowej sesji na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Spadkową sesję zanotował także indeks największych spółek notowanych na rodzimej giełdzie. WIG20 w najgorszym momencie tracił około 1,2 procent, ale ostatecznie notowania zakończył z niespełna 0,8-procentową przeceną. Zniżka byłaby jednak sporo mniejsza, gdyby nie wyraźne _ obsunięcie _ kursu w ostatnich minutach sesji.

Jeszcze gorzej wypadły najważniejsze parkiety w Europie. Indeksy giełd w Londynie, Frankfurcie i Paryżu zniżkowały bowiem od około 1 do niespełna 1,5 procent. To zły sygnał dla posiadaczy akcji. Zdecydowane ruchy i ich zgodny kierunek na większości światowych giełd zwiększają szanse na to, że korekta wcześniejszych wzrostów może jeszcze potrwać.

Faktem jest bowiem to, że sesja, która mia być w zasadzie _ sesją na przeczekanie _ pokazała, iż na rynku jest spora grupa inwestorów, która mocno obawia się głębszej korekty i nie tylko sprzedaje akcje, kiedy pojawiają się uzasadnione obawy, ale pozbywa się ich również, kiedy na rynki nie napływają żadne przełomowe sygnały.

Giełdowych optymistów cieszyć może natomiast fakt, że - mimo niesprzyjającej atmosfery w ujęciu globalnym - gracze handlujący na rodzimym parkiecie wciąż szukają swoich szans na kontynuację wzrostów. Najlepiej obrazują tą wtorkowe próby odrabiania porannej przeceny przez WIG20 oraz - w dalszym ciągu pnące się w górę i wyznaczające kolejne rekordy - indeksy spółek średnich i małych.

Zobacz przebieg wtorkowej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Nie wyolbrzymiałbym także znaczenia faktu, że WIG20 ponownie znalazł się poniżej linii 2.500 punktów. Mimo niekorzystnych warunków prestiżowy indeks zdołał bowiem utrzymać się powyżej pierwszego istotnego wsparcia - 2.470 punktów. Z kolei o odwróceniu trendu wzrostowego w krótkim terminie będzie można mówić dopiero, kiedy indeks znajdzie się poniżej dolnego ograniczenia przedziału 2.440-2.450 punktów.

Środowe kalendarium makro znów nie pęka w szwach, jednak tym razem pojawią się w nim publikacje, na które inwestorzy z pewnością zwrócą uwagę. Wyjątkowo kluczowe będą dane z Europy - inflacja konsumencka w Niemczech i we Francji oraz produkcja przemysłowa w strefie euro. W trakcie sesji na GPW z USA napłyną w zasadzie jedynie dane o wnioskach o kredyt hipoteczny i zapasach paliw.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)