Paweł Zawadzki, godzina 17:42
*Kluczowych informacji mogących wpływać na rynki finansowe było dziś _ jak na lekarstwo _. Marsz w górę na GPW był kontynuowany, jednak zarówno skala wzrostów, jak i wartość handlu pokazują, że kupujący dostali zadyszki. *
WIG20 pierwszą sesję tego tygodnia zakończył 0,2 proc. nad kreską. Lepiej notowania kończyły wskaźniki spółek małych i średnich. Zarówno mWIG40, jak i sWIG80 poszły w górę po około 0,8 procent.
Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Kalendarz istotnych danych makro był dziś pusty. Innych ważnych wiadomości, które mogły mieć wpływ na decyzje inwestorów było niewiele. Na większą uwagę zasługiwała w zasadzie jedynie aukcja niemieckich bonów skarbowych. Niemcy sprzedali warte 2,5 mld euro papiery, a ich oprocentowanie wyniosło 0,07 procent.
Utrzymać, rozpoczętą w ubiegłym tygodniu, wzrostową tendencję na warszawskiej giełdzie pozwoliła lekka zwyżka notowań w początkowej fazie notowań na Wall Street. Niewielkie wzrosty obserwowaliśmy dziś także na większości giełd Starego Kontynentu. Nie zachwyciły natomiast obroty, które w przypadku całej GPW nie przekroczyły 700 mln złotych.
Pozycję lidera w gronie największych spółek rzutem na taśmę zdobyła Bogdanka, która notowania zakończyła ponad 4,5 proc. powyżej swojego piątkowego zamknięcia. Ponad 3-proc. wzrosty odnotowały także Lotos, Asseco Poland i BRE Bank. Powodów do zadowolenia nie dały dziś swoim akcjonariuszom papiery PBG, Telekomunikacji Polskiej i PZU. Akcje wszystkich trzech spółek zostały przecenione po ponad 1,5 procent.
GPW w górę, choć bez przekonania
Paweł Zawadzki, godzina 15:36
Brak istotnych informacji ze światowej gospodarki nie zachęca inwestorów do podejmowania bardziej zdecydowanych działań. Większych emocji nie spowodował także start notowań na Wall Street.
WIG20 utrzymuje się nad kreską, jednak skala jego wzrostu jest jedynie symboliczna. Nieco lepiej radzą sobie wskaźniki spółek średnich i małych.
Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej * notowania mWIG40 i sWIG80 opóźnione o 15 minut
Większego ruchu na warszawskim parkiecie nie spowodował początek sesji za Oceanem. Główne indeksy amerykańskich giełd wystartowały bowiem zgodnie z tym, co wskazywały wcześniej kontrakty terminowe, czyli dosłownie_ krok _ od swoich piątkowych zamknięć.
W gronie warszawskich blue chipów wzrostom w dalszym ciągu lideruje zyskujący ponad 3,5 procent Lotos. Ponad 2-proc. zwyżki odnotowują także Asseco Poland, Getin i PKO BP. Najmocniejszej przecenie ulegają natomiast walory PBG i Telekomunikacji Polskiej.
GPW: Inwestorzy wierzą w dalsze wzrosty. Korekty nie będzie?
Arkadiusz Droździel, godzina 12:40
Wzrost zainteresowania zakupami na giełdach w Europie oraz zapowiedź wzrostowego otwarcia za Oceanem oddala wizję realizacji zysków w Warszawie.
Indeks największych spółek zyskiwał już nawet pół procent. Na plusie utrzymują się także mWIG40 i sWIG80. Lepiej radzą sobie indeksy głównych giełd w Europie, które są na niemal procentowym plusie.
Sprawdź jak zmieniają się indeksy w Europie i na GPW
Poprawę nastrojów na parkietach w Europie należy wiązać z udaną aukcją sprzedaży rocznych bonów skarbowych przez Niemców. Nabywców znalazły papiery na ponad 2,5 mld euro, których rentowność wyniosła 0,07 proc., czyli pięciokrotnie mniej niż poprzednio.
W dalszej części sesji nie widać czynników, które mogłyby wpłynąć na wyraźną zmianę podejścia do inwestycji w akcje. Na rynek nie napłyną żadne dane z gospodarek, a ze spółek amerykańskich dziś swoje wyniki za czwarty kwartał 2011 roku opublikują Halliburton i Texas Instruments.
Ze spółek z WIG20 najwięcej zyskują papiery Lotosu, które rosną o niemal 3 proc., a także Asseco Poland i Banku Handlowego.
GPW: Część inwestorów może zrealizować zyski
Arkadiusz Droździel, godz. 9:40
Niewielkie wzrosty na giełdach w Europie przekładają się na przewagę kupujących także na warszawskim parkiecie.
WIG20 wystartował na niewielkim plusie, podobnie jak indeksy małych i średnich spółek. To szósta z rzędu sesja, gdy na rynku sprzedający akcje są w defensywie.
Zobacz jak zmieniają się indeksy na GPW
W ubiegłym tygodniu indeks największych spółek zyskał niemal 100 punktów co oznacza jego wzrost o ponad 4 procent. W tej sytuacji część inwestorów może zechcieć zrealizować zyski co skutkować może pogorszeniem się nastrojów na parkiecie. Jest to o tyle prawdopodobne, że dziś na rynek nie napłyną istotne dane gospodarcze.
Wśród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie papiery GTC i Banku Handlowego i Asseco Poland. Na drugim biegunie znajdują się akcje PBG. Spółka traci ponad procent, bo inwestorom mogła nie przypaść do gustu informcja, że powodzeniem zakończyło się wezwanie na zakup pakietu akcji Rafako.
Czeka nas kolejny wzrostowy tydzień na GPW?
Łukasz Pałka
Najbliższe dni pokażą, jak silny jest giełdowy optymizm, który pozwolił się cieszyć wzrostami przez pięć ostatnich sesji. Są szanse, że się utrzyma.
Jedną z najważniejszych informacji do odnotowania przed rozpoczęciem poniedziałkowej sesji na warszawskiej giełdzie jest to, że negocjacje w sprawie greckiego długu zakończyły się niepowodzeniem lub - mówiąc nie wprost - będą kontynuowane. Wciąż nie ma bowiem porozumienia w sprawie udziału prywatnych wierzycieli w jego redukcji. Już wcześniej zgodzili się oni bowiem na poniesienie strat w wysokości 50 procent, tymczasem teraz mówi się nawet o poziomie rzędu nawet 65-70 procent. Wcale nie jest jednak powiedziane, że brak porozumienia przed rozpoczynającym się w poniedziałek kolejnym spotkaniem Eurogrupy przesądza o powrocie do spadków na giełdach.
Inwestorzy są już bowiem wyraźnie zmęczeni brakiem politycznego porozumienia i kolejnymi negatywnymi informacjami dotyczącymi strefy euro, które nie robią już na nich wrażenia. Najlepszym przykładem są ubiegłotygodniowe obniżki ratingów europejskich krajów, które wcale nie pociągnęły za sobą spadków. Taka sytuacja w ubiegłym roku była nie do pomyślenia. Może to oznaczać tyle, że tak naprawdę inwestorów trudno już zaskoczyć negatywnymi informacjami, czy ich przestraszyć. I chociaż taki optymizm może być oczywiście złudny, to nie ma co zaprzeczać temu, że giełdzie wreszcie należało się porządne odreagowanie.
Dlatego też szanse na kontynuację wzrostów są całkiem przyzwoite. Inwestorzy będą zapewne obserwować doniesienia ze spotkania europejskich przywódców, ale większe znaczenie dla nastrojów w najbliższych dniach mogą mieć chociażby aukcje długu. W poniedziałek bony będą sprzedawać Niemcy i Francja, we wtorek - Hiszpania, a w piątek - Włochy.
Nie zabraknie też danych makroekonomicznych. We wtorek poznamy najnowsze odczyty wskaźnika PMI w krajach strefy euro. Z kolei w środę przyjdzie czas na niemiecki wskaźnik Ifo. Również w środę amerykański bank centralny podejmie decyzję o stopach procentowych, ale trudno spodziewać się ich zmiany. W czwartek będziemy obserwować dane z USA na temat bezrobotnych, sprzedaży nowych domów, a także zamówień na dobra trwałego użytku. Z kolei w piątek pojawią się istotne informacje na temat PKB w USA. Przez cały tydzień na rynek będą też napływać wyniki kolejnych amerykańskich spółek, m.in. Halliburton, Apple, DuPont, 3M, Caterpillar. Jeżeli okażą się lepsze od prognoz, to zapewne będą miały pozytywny wpływ na potrzymanie dobrych nastrojów wśród inwestorów.
W przypadku Polski istotne dane pojawią się w piątek. Wówczas GUS poda najświeższe informacje na temat sprzedaży detalicznej, bezrobocia oraz wstępny szacunek PKB za ubiegły rok. Spodziewany wynik to wzrost o 4 procent r/r. Jeżeli nie będzie negatywnego zaskoczenia, to mamy szansę na bardzo dobrą końcówkę tygodnia.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy