Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW:Słabnie siła kupujących

0
Podziel się:

Na rynku akcji siła kupujących powoli słabnie. Zagraniczne parkiety już są pod kreską.

GPW:Słabnie siła kupujących

Marek Knitter, godzina 12:40* Na rynku akcji siła kupujących powoli słabnie. Zagraniczne parkiety już są pod kreską.*
* Początek sesji sprzyjał bykom. Jednak im dłużej trwają notowania tym trudniej utrzymać ich zdobycze. Siła ich powoli słabnie i jeżeli otwarcie w Stanach Zjednoczonych nie będzie dobre to prawdopodobnie skończymy tydzień pod kreską. * **

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią ministra Grada, dzisiejsze walne zgromadzenie PKO BP zostało przerwane do 23 lipca. Przede wszystkim chodzi o zatrzymanie dywidendy w spółce i przygotowanie ewentualnej oferty zakupu akcji BZ WBK. Akcje PKO zyskują obecnie nieco ponad 0,5 proc. a BZ WBK 0,8 proc. **

Pomimo znacznych spadków na giełdach amerykańskich oraz nieco mniejszych w Azji na początku handlu w Europie przeważają kupujący akcje.**

Również w Warszawie główne indeksy - WIG i WI20 wystartowały na plusach. Niewielkie straty ponoszą natomiast posiadacze akcji małych i średnich spółek. Indeksy je grupujące tracą około 0,2 procent.

Przed sesją wiele wskazywało, że początek notowań nie będzie zbyt łaskawy dla inwestorów. Po wyraźnych spadkach na giełdach amerykańskich, gdzie indeksy straciły wyraźnie na wartości również w Azji większość giełd zakończyła dzień na minusach. Pogorszenie się nastrojów na tych rynkach jest głównie efektem obaw o plany reform amerykańskiego rynku finansowego, które zapewne przełożą się na zmniejszenie zysków firm finansowych. I to właśnie one przyczyniły się w największym stopniu do spadków na Wall Street.
Spośród spółek z WIG20 najlepiej radzą sobie akcje BZWBK. Również akcjonariusze PGNiG oraz PBG są na niewielkim plusie.

GPW: Wciąż kiepskie nastroje wśród inwestorów

Łukasz Pałka, godz. 6:00

Od poniedziałku WIG20 stracił już prawie 1,5 procent. I nic nie wskazuje na to, żebyśmy mieli zakończyć tydzień na plusie. A debiut Tauronu tuż, tuż.

Dzisiaj resort skarbu powinien poinformować, jaka była redukcja zapisów na akcje spółki energetycznej dla inwestorów indywidualnych. Nieoficjalnie wiadomo, że może ona sięgnąć nawet 35 procent, bo zlecenia złożyło aż 230 tysięcy osób. To oznacza, że inwestor, który zapisał się na maksymalną liczbę 13,5 tysiąca akcji, dostanie ich około 8,7 tysiąca przed scaleniem. A to z kolei oznacza, że po obniżeniu ceny akcji do 57 groszy wartość jego inwestycji spadnie z 9.450 złotych do około 5.000 złotych. Resztę pieniędzy dostanie z powrotem na rachunek.

I właśnie obecna sytuacja na rynkach finansowych jest największym zagrożeniem dla udanego debiutu Tauronu, który jest zaplanowany na najbliższą środę. Wydaje się, że znacznie może pomóc mu obniżenie ceny emisyjnej akcji do 57 groszy przed scaleniem. To ponad 18 procent mniej wobec ceny maksymalnej, po której zapisywali się inwestorzy indywidualni. Ta różnica to dla nich dodatkowy potencjał zysku i jednocześnie ochrona na wypadek kiepskiej sytuacji na rynku w dniu debiutu.

Dzisiaj notowaniom na pewno nie będzie sprzyjać wczorajsza sytuacja na Wall Street. Tam indeksy zamknęły się na sporych minusach, zaliczając najgłębsze spadki od kilku tygodni. Powód? Powrót obaw o sytuację finansów publicznych w strefie euro. Inwestorzy przypomnieli sobie o sprawie, bo dzisiaj w Kanadzie rozpoczyna się dwudniowy szczyt państw z grupy G20. Będą na nim poruszane kwestie kryzysu gospodarczego, a także zwiększenia kontroli nad rynkami finansowymi oraz wprowadzenia globalnego podatku od transakcji finansowych.

Spekulacje na ten temat już od kilku dni niepokoją inwestorów, co widać po spadkach kursów akcji banków. Sytuacja nie omija również Polski. Wczoraj indeks WIG Banki stracił prawie 1 procent. Największy spadek zaliczył bank BZ WBK (-1,74 procent). Przez większość dnia mocno pod kreską trzymał się również kurs PKO BP, który pod koniec dnia zdołał się nieco podnieść, kończąc dzień ze stratą 0,3 procent. Oba banki są w tej chwili przedmiotem spekulacji na temat ich ewentualnego połączenia. Wczoraj minister Jacek Rostowski powiedział, że ma wątpliwości dotyczące tej transakcji. Inwestorzy obawiają się z kolei przede wszystkim tego, że wykładający duże pieniądze na taką inwestycję bank PKO BP nie wypłaci im dywidendy, a do tego nie ulokuje większych środków w rozwój akcji kredytowej, co z kolei będzie miało negatywny wpływ na wynik banku.

Nic nie wskazuje na to, żeby nastroje na giełdzie miały ulec dzisiaj radykalnej poprawie. Na niechęć do handlowania akcjami wskazują teraz dość niskie obroty na GPW. I pewnie w tym stylu inwestorzy zakończą dość kiepski tydzień.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)