Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Indeks WIG zawahał się pod szczytem

0
Podziel się:

Większych rozterek po posiedzeniu FEDu nie mają natomiast gracze za Oceanem.

Indeks WIG zawahał się pod szczytem

Zdecydowana większość krajowych indeksów odnotowała spadek podczas czwartkowej sesji. Przecenie oparł się jedynie indeks najmniejszych spółek WIG250 notując wzrost o 0,06 procent. Głównym powodem słabszych nastrojów na naszym rynku są uwarunkowania techniczne związane z niewielką odległością indeksu WIG od szczytu z listopada ubiegłego roku.

Gorszą dyspozycję aktywów emerging markets tłumaczy się również retoryką FEDu po środowym posiedzeniu, która zakłada konieczność wcześniejszego rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych.

*Rynek ma prawo do odpoczynku po wzrostach *

Już ostrożny początek czwartkowych notowań pokazał, iż po serii trzech wzrostowych sesji, warszawski parkiet potrzebuje chwili wytchnienia. Zarówno WIG, jak i WIG20 rozpoczęły notowania od niewielkiego spadku ignorując korzystny klimat otoczenia zewnętrznego. W kolejnych godzinach czwartkowej sesji rozbieżność pomiędzy koniunkturą na GPW, a rynkami rozwiniętymi, pogłębiała się. Podczas, gdy niemiecki DAX notował nowe maksima krótkoterminowej tendencji wzrostowej, w Warszawie przybywało papierów, które z łatwością poddawały się spadkowej korekcie. Wśród dużych spółek słabością raził przede wszystkim kurs PZU ze spadkiem przekraczającym 2 procent.

Słabszą dyspozycję obserwowaliśmy również na akcjach dużych banków, szczególnie na PKO BP. Pocieszeniem dla posiadaczy akcji największego krajowego banku był fakt, iż przecena dokonała się przy stosunkowo niskim wolumenie obrotów. W konsekwencji indeks WIG20 obsunął się nieco poniżej poziomu 2.500 pkt., a następnie przeszedł w fazę konsolidacji. Sytuacja techniczna indeksu największych spółek GPW pozostanie korzystna do czasu utrzymania strefy wsparcia w przedziale 2.480-2.500 pkt. Dość wymownie przedstawia się natomiast obraz techniczny indeksu WIG. Tak jak spodziewaliśmy się pisząc wczorajszy komentarz, bliskość istotnego oporu na poziomie 55.250 pt. może w każdej chwili zachęcić do działania stronę podażową. Sprzedający dość szybko przystąpili do pozbywania się akcji, co zwiększa ryzyko scenariusza przejścia indeksu WIG w fazę konsolidacji, lub niewielkiej korekty spadkowej (pierwsze ważne wsparcie to 54,0 tys. pkt.). Wydaje się, iż na większe odejście indeksu WIG w dół nie powinna pozwolić utrzymująca
się bardzo dobra koniunktura na parkietach rozwiniętych, w tym przede wszystkim na Wall Street.

Indeks Dow Jones poprawił historyczne maksimum

Większych rozterek po posiedzeniu FEDu nie mają natomiast gracze za Oceanem. Wczoraj od początku sesji przewagę posiadała strona popytowa. Nastroje dodatkowo poprawiły dane makro z rynku pracy. Otóż w ubiegłym tygodniu, liczba osób pierwszy raz ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych spadła do poziomu 280 tys., z 316 tys. wcześniej, spodziewano się spadku do 305 tys. Rynek zignorował natomiast słabszy odczyt liczby rozpoczętych inwestycji budowlanych w sierpniu. Na wykresach zwraca uwagę nowe długoterminowe maksimum cenowe indeksu Dow Jones na poziomie 17.265 pkt. oraz szczyt S&P500 na poziomie 2.011 pkt.

Szkoci zagłosowali na NIE

Znane są już cząstkowe wyniki referendum niepodległościowego w Szkocji. Ze wstępnych wyliczeń wynika, iż Szkoci zagłosowali na NIE, co oznacza pozostanie w Zjednoczonym Królestwie. Na fali tych informacji zyskuje przede wszystkim funt brytyjski. Dobre nastroje udzielają się również pozostałym klasom aktywów. Rano wyraźnie na zielono świecą się kontakty terminowe na amerykańskie indeksy. W Tokio, Nikkei zyskuje 1,7 procent.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)