Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy czekają na piątkowe payrollsy

0
Podziel się:

Choć dziś danych makro będzie pod dostatkiem to rynek prawdopodobnie wstrzyma się z większym ruchem do czasu ogłoszenia danych na temat kondycji amerykańskiego rynku pracy.

Inwestorzy czekają na piątkowe payrollsy

Pierwsze pół godziny wczorajszej sesji zapowiadały atak byków na styczniowy szczyt, jednak na poziomie 2760 pkt. wyczerpały się ich siły do dalszego pchania indeksów w górę, zwłaszcza że indeksy w Europie też nie wykazywały ochoty do zwyżki mimo udanej aukcji portugalskich bonów i wzrostu cen obligacji irlandzkich i oczekiwały na raport ADP ze Stanów, jako że po naszej stronie Atlantyku w kalendarium danych ziało pustką. Raport choć pokazał wyniki lepsze od prognozowanych nie rozpalił głów inwestorów i na GPW wywołał jedynie krótkotrwałą reakcję, po której indeks ustanowił dzienne minimum i ostatecznie zakończył sesję kosmetycznym spadkiem potwierdzającym jego konsolidację w wąskim obszarze 2715-2760 pkt.

Dziś informacje na temat kondycji sektora usług w Unii Europejskiej i deczyja ECB w sprawie stóp procentowych będą najważniejszymi informacjami pierwszej części dnia. Po otwarciu sesji w Stanach poznamy ilość tygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która jest kolejnym prognostykiem przed piątkowym raportem o kondycji rynku pracy. Oprócz tego Stany również ujawnią stan kondycji swojego sektora usług i zmianę zamówień na dobra trwałe. Po wczorajszych reakcjach na raport ADP można by powiedzieć, że inwestorzy w znacznym stopniu zdyskontowali już dobre informacje, w związku z czym nadchodzące musiałyby być dużo lepsze od prognozowanych, aby wywołać wzrosty na giełdach. Jednak rynek ma to do siebie, że jest nieprzewidywalny i działa z reguły na przekór prognozom i przewidywaniom, może więc okazać się, że jutro byki wykorzystają najmniejszy nawet pretekst – a okazji doń będzie dostatecznie dużo – aby przypuścić atak na niezdobyte do tej pory poziomy obecnej hossy. Jednak na dziś za główną okazję do tego
ataku należy uznać jutrzejsze payrollsy.

Z technicznego punktu widzenia wczorajsza świeczka jest znakiem siły podaży i niezbyt dobrze wróży bykom. Obrót podobnie jak notowania indeksu pozostaje na mniej więcej tym samym poziomie, wskazując na swoistą równowagę rynku, którą potwierdzają wskaźniki OBV i A/D. Dalszy rozwój sytuacji będzie zależał od danych makro i zachowania się giełd w Stanach, które po pokonaniu psychologicznych oporów zrobiły sobie wczoraj mały odpoczynek, jednak wczorajsza sesja z mało sympatycznym czarnym korpusem pokazuje, że niedźwiedzie nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

Euro do dolara utrzymuje się na poziomie wtorkowych szczytów powyżej 1,38, złotówka drugi dzień lekko osłabia się do obu głównych walut. Ropa i miedź rosną – ropa z powodu obaw związanych z sytuacją w Egipcie, miedź w związku ze zwiększającym się chińskim popytem. Złoto i srebro spadają na fali oznak ożywienia gospodarczego i rosnących notowań akcji.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)