Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestorzy szykują się do udanego ataku na 2500 punktów?

0
Podziel się:

Znak do wzrostów w mijającym tygodniu dała popołudniowa sesja w za Oceanem, po której główne indeksy oraz polski WIG20 zyskiwały na wartości już niemal do piątku

Inwestorzy szykują się do udanego ataku na 2500 punktów?

WIG20 pokonał kolejny z ważnych poziomów, a nastroje na świecie zdają się sprzyjać polskiej giełdzie. Na co należy uważać w następnym tygodniu?

Znak do wzrostów w mijającym tygodniu dała popołudniowa sesja w za Oceanem, po której główne indeksy oraz polski WIG20 zyskiwały na wartości już niemal do piątku. Wynikało to głównie z braku ważnych informacji ze światowej gospodarki, choć silnym wzrostowym impulsem okazało się wtorkowe wystąpienie Janet Yellen przed komisją ds. Usług Finansowych. Mimo że nowa prezes FED nie powiedziała nic zaskakującego, rynkom podobały się kolejne obietnice dłuższego utrzymywania stóp procentowych, oraz ewentualnej reakcji, jeśli kondycja rynku pracy będzie się pogarszać.

Negatywnie zaskoczyła w czwartek wyższa od prognoz liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, co zatrzymało wzrosty na europejskich parkietach. Ostatnia sesja jednak, napędzana pozytywnymi odczytami wzrostu PKB za czwarty kwartał w głównych europejskich krajach, zakończyła się prawie 1 procentowymi plusami. Choć wzrost PKB w Polsce kwartał do kwartału był jednym z najwyższych, warszawskich inwestorów rozczarowała jego roczna dynamika, gorsza od prognoz o 0,2 punktu procentowego (2,7 proc. wobec 2,9 proc.).

Ostatecznie, WIG20 wzrósł przez cały tydzień o 2,55 proc., cała giełda zyskała 2,46 proc., a najwięcej zarobić dał indeks średnich spółek rosnąc o 2,65 proc..

Nadchodzący tydzień minie pod znakiem nastrojów z głównych gospodarek, a najważniejszym odczytem okazać się może PMI dla chińskiego przemysłu, który od dłuższego czasu zaskakuje negatywnie, czym wywołuje spadki na światowych giełdach. W środę i piątek opublikowane zostaną dane dot. rynku nieruchomości w USA (te od początku wygaszania QE również okazują się często gorsze od prognoz), a w czwartek przed kolejną komisją zeznawać będzie znów Janet Yellen.

Indeks WIG20 rzeczywiście przebił strefę 2445 - 2465, czym stworzył dla siebie odpowiednią podstawę do ataku na poziom 2500 pkt. i wyżej. W nadchodzącym tygodniu możliwa jest krótka konsolidacja w okolicach tej strefy, a następnie kontynuacja ruchu w górę. Dużo zależeć będzie oczywiście od nastrojów na światowych giełdach, te jednak cały czas pozostają pozytywne.

Jeśli chodzi o płynące ze spółek komunikaty, najważniejsze to wyniki kwartalne trzech dużych spółek. Niemal 40 proc. spadek zysku rok do roku za czwarty kwartał pokazał Bank Handlowy, nie przestraszył tym jednak inwestorów, którzy kupowali akcje banku jeszcze przez 4 kolejne dni. W tym samym okresie o 30 proc. wzrósł rok do roku za to zysk drugiego z banków - ING. Akcje spółki drożały jednak już od dłuższego czasu, w związku z czym bykom brakowało siły do dalszych wzrostów, obecnie zobaczyć możemy spadki, lub co najmniej konsolidację.

Jako jedyna z opisywanych spółek, stratę opublikowała Orange Polska. Strata netto w ostatnim kwartale zeszłego roku wyniosła 102 miliony złotych (50 milionów złotych zysku rok wcześniej). Wynik bardzo rozczarował inwestorów, a ostatnią strefą popytową która może powstrzymać głębsze spadki jest rejon 9,40 - 9,50 PLN.

O planach ekspansji poinformowały w tym tygodniu LPP i Komputronik. Firma odzieżowa otwiera się szerzej nie tylko na Europę Zachodnią, ale także m.in. na kraje arabskie. Rozwój spółki oznacza jednak także niższe dywidendy. Dystrybutor oprogramowania i sprzętu komputerowego liczy za to na klientów z Rosji. Na razie ogranicza się jednak do otwierania obsługi klientów rosyjskojęzycznych przy wschodniej granicy.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)