Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Inwestorzy w Warszawie się smucą. Mogło być jednak gorzej

0
Podziel się:

Pomimo wzrostów na starcie handlu na giełdach w Europie z czasem coraz więcej do powiedzenia mieli sprzedający akcje. W końcówce sesji osiągnęła ona znaczne rozmiary.

<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.
<a href="http://www.facebook.com/drozdziel.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Arkadiusz Droździel</b>, Analityk Money.pl</a> <br /><br /> Od kilkunastu lat analizuje procesy zachodzące w gospodarce i na rynkach finansowych. Zwolennik inwestowania w dłuższym horyzoncie czasowym.

Szczególnie nietęgą minę mają handlujący akcjami we Francji. Tamtejszy główny indeks CAC40 stracił ponad trzy procent. To głównie pokłosie informacji o możliwości obniżenia przez Standard&Poor's oceny wiarygodności kredytowej Francji z najwyższego poziomu AAA.

Odwrót od akcji zapoczątkowały jednak aukcje włoskich i niemieckich papierów skarbowych. Włosi, choć sprzedali swoje pięciolatki za 3 mld euro, to ich rentowność osiągnęła najwyższy poziom od początku obecności Włoch w strefie euro. Negatywne nastroje pognębiły się, gdy okazało się, że Niemcy sprzedali swoje dwulatki przy rentowności dużo niższej niż w połowie listopada. Ta informacja jest o tyle niekorzystna, że niskie oprocentowanie w przypadku niemieckich papierów, które są uważane za jedną z najbezpieczniejszych inwestycji, oznacza że inwestorzy, bojąc się o przyszłość, wolą w nich trzymać kapitały.

Największe zasługi w zniechęceniu do kupowania akcji na giełdach w Europie miała jednak niemiecka kanclerz. W Bundestagu powtórzyła, że nie ma zgody ze strony Niemiec na zwiększenie fundusz stabilizacyjny ESM ponad zapowiadane wcześniej 500 mld euro.

Sytuacja na giełdach w Europie determinowała przebieg handu na GPW. Po porannych wzrostach z czasem do głosu doszli sprzedający akcje. Druga część dnia przebiegała już pod ich dyktando a strona popytowa starała się tylko ograniczyć spadki. Ostatecznie WIG 20 stracił 0,6 proc. co jest i tak jednym z lepszych wyników w Europie.

WIG20 na tle europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Stosunkowo dobre nastroje na GPW to głównie zasługa ponad ośmioprocentowego wzrostu akcji Getin Holdingu oraz czteroprocentowego papierów PGNiG. W przypadku holdingu Leszka Czarneckiego o tak dobrej postawie zadecydowała informacja o sprzedaży ponad połowy akcji TU Europa za ponad 900 mln złotych. Natomiast papiery PGNiG wzrosty zawdzięczają zwiększeniu do 30 proc. udziałóww koncesji poszukiwawczo-wydobywczej na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Na drugim biegunie znalazły się akcje GTC i PKN Orlen. Papiery koncernu paliwowego straciły ponad trzy procent. Wpływ na to miała zapowiedź resortu skarbu, że w obecnych warunkach rynkowych nie dojdzie raczej do sprzedaży litewskiej rafinerii Możejki.

GPW: Rating Francji i Angela Merkel decydują o nastrojach

Arkadiusz Droździel, godz. 16:05

Wyraźne spadki na największych europejskich parkietach mają decydujący wpływ na sytuację na warszawskim parkiecie.

Indeks blue chipów notowanych na GPW od południa traci na wartości. Pod kreską znajdują się także mWIG40 i sWIG80. Skala obniżki na GPW jest jednak i tak niższa niż w przypadku wiodących europejskich parkietów. We Frankfurcie nad Menem DAX traci około procent, londyński FTSE jest około 1,5 proc. poniżej poprzedniego zamknięcia, ale najgorzej wypada paryski CAC40, który traci dwa procent.

Szczególnie negatywnie na nastroje wśród inwestorów podziałała informacja o możliwości obniżenia przez Standard&Poor's oceny wiarygodności kredytowej Francji z najwyższego poziomu AAA. Inwestorom nie spodobała się również kolejna wypowiedź niemieckiej kanclerz, że fundusz stabilizacyjny ESM nie zostanie powiększony ponad zapowiadane wcześniej 500 mld euro.

GPW: WIG20 znów pod kreską. Trudna walka o 2,2 tys. punktów

Łukasz Pałka, godz. 13.00

WIG20 już poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia. O pogorszeniu nastrojów zdecydowały spadki w Europie.

Po niezłym jak na obecne czasy początku sesji, inwestorzy znów zaczynają pozbywać się akcji. WIG20 traci wraz z głównymi wskaźnikami w Europie Zachodniej.

W indeksie WIG20 najmocniejszym walorem wciąż pozostaje Getin, co jest wynikiem informacji o sprzedaży TU Europa. Nieźle radzą sobie też akcje PGNiG. Większość spółek pozostaje jednak na niewielkich minusach. Inwestorzy nie poznają dzisiaj ważnych danych makroekonomicznych, które mogłyby mieć znaczący wpływ na rynek.

GPW: Kolejna transakcja Czarneckiego. Wzrosty o 20 procent

Łukasz Pałka, godz. 11.35

Informacja o sprzedaży Towarzystwa Ubezpieczeniowego Europa spowodowała duże poruszenie wśród inwestorów. Kurs idzie w górę o ponad jedną piątą.

Na rynek napłynęła informacja, że Getin Holding zamierza sprzedaż TU Europa, zostało też ogłoszone wezwanie na akcje ubezpieczyciela. Inwestorzy ruszyli do kupowania akcji. TU Europa rośnie teraz o ponad 20 procent, a Getin od rana jest najmocniejszą spółką w WIG20, zyskując 8 procent.

W całej Europie główne indeksy notują niewielkie zmiany, większość jest nieznacznie pod kreską.

WIG20 na tle europejskich indeksów podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

GPW: WIG20 odreagowuje ostatnie spadki

Łukasz Pałka, godz. 9.30

Po rozpoczęciu handlu na warszawskiej giełdzie WIG20 odreagowuje ostatnie spadki, broniąc poziomu 2,2 tysiąca punktów. W nieco gorszych nastrojach rozpoczęła się sesja na europejskich parkietach.

Indeks blue chipów zyskuje około 0,7 procenta, z kolei główne indeksy na europejskich parkietach w większości nieznacznie tracą w porównaniu do wczorajszego zamknięcia.

Obserwuj notowania indeksu WIG20 podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Najwięcej wśród blue chipów zyskuje od rana Getin Holding, którego kurs rośnie o ponad 5 procent. Powodem jest informacja o możliwej sprzedaży 50 procent akcji ubezpieczyciela TU Europa za ponad 900 milionów złotych.

2000 pkt coraz bliżej. To dobry moment na zakup akcji?

Paweł Zawadzki, 13.12, godz. 22.45

Politycy nie podejmują wyczekiwanych przez inwestorów decyzji. Do kupowania akcji nie zachęcają także napływające na rynki wiadomości. Choć coraz mniej giełdowych graczy wierzy w tegoroczny _ rajd Świętego Mikołaja _, to nie wszyscy już się poddali.

We wtorek na giełdach nie zobaczyliśmy odreagowania mocnych spadków z pierwszej sesji tego tygodnia. Trudno jednak było na nie liczyć nawet największym optymistom. Słabe dane o sprzedaży detalicznej w USA _ wsparła _ kanclerz Niemiec Angela Merkel, która ucięła spekulacje na temat wzmocnienia Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM). Pozytywnego zaskoczenia nie przyniosły także doniesienia po posiedzeniu amerykańskiego banku centralnego.

Czytaj w Money.pl

Fed, zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami, utrzymał główną stopę procentową na poziomie 0-0,25 proc. i powtórzył, że na _ wyjątkowo niskim poziomie _ pozostanie ona przynajmniej do połowy 2013 roku. Wspomniał także o umiarkowanym wzroście gospodarczym, jednak dodał, że wciąż istnieje wyraźne ryzyko pogorszenia perspektyw.

Będzie również kontynuował, polegającą w dużym uproszczeniu na zamianie obligacji krótkoterminowych na długoterminowe, _ operację twist. _W dalszym ciągu nie ma jednak konkretów na temat, coraz częściej wspominanej przez rynkowych obserwatorów, trzeciej rundy luzowania ilościowego (QE3).

Inwestorzy liczyli na więcej, bowiem główne indeksy amerykańskich giełd, po decyzji Fed zanurkowały i wtorkowe notowania zakończyły wyraźnie pod kreską. Najwięcej, bo niemal 1,3 proc., stracił technologiczny Nasdaq. Ponad 0,5-proc. i niemal 1-proc. spadek zanotowały natomiast Dow Jones Industrial Average i S&P500.

Zobacz przebieg sesji na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

To zły prognostyk przed otwarciem notowań na GPW, która jedynie _ rzutem na taśmę _ wtorkową sesję zakończyła nad kreską (WIG20, WIG). Kiedy kończyły się notowania w Warszawie, amerykańskie indeksy znajdowały się w sporo lepszym położeniu. Dodatkowo rynkom w dalszym ciągu zagrażają potencjalne poszczytowe decyzje agencji ratingowych.

Z drugiej strony, inwestorzy z utęsknieniem czekają na pozytywne wiadomości, co najlepiej pokazujekrótkoterminowy rajd WIG20 po całkiem udanych aukcjach greckich i hiszpańskich papierów dłużnych. Giełdowi gracze liczą na impuls. Jeśli go otrzymają, to wciąż można spodziewać się zdecydowanego ruchu w górę i przyspieszonego _ rajdu Świętego Mikołaja _.

S&P500, mimo niemal 1-proc. spadku, utrzymał się powyżej dolnej linii istotnego wsparcia (1.220-1.230 pkt), a w przypadku WIG20 wciąż nie została przełamana, rysowana od dołka z końca września, krótkoterminowa linia trendu wzrostowego. W razie jej przebicia, do większych zakupów powinna zachęcać bliskość bardzo mocnego wsparcia umiejscowionego w okolicach 2.050-2.100 punktów.

W środę rynki w dalszym ciągu _ żyć będą _ głównie doniesieniami i spekulacjami dotyczącymi przyszłości strefy euro. W kalendarzu nie ma bowiem zbyt wielu wiadomości z gospodarki. Wyjątkowo, z danych makro, największe znaczenie może mieć odczyt z Europy. O 11-tej zaprezentowana zostanie bowiem produkcja przemysłowa w strefie euro. Z USA w zasadzie inwestorzy poznają jedynie ceny importu i eksportu (14:30).

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)