Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Jerzyk
|

Jest szansa na dalszy wzrost

0
Podziel się:

Piątkowa sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a z szeregu wyłamał się jedynie mWIG40, który zyskał ponad 1%. W pierwszej fazie sesji indeksy wytyczyły nowe krótkoterminowe minima, gdzie pojawił się popyt, który zainicjował dość silne odreagowanie.

Piątkowa sesja zakończyła się spadkiem indeksów, a z szeregu wyłamał się jedynie mWIG40, który zyskał ponad 1%. W pierwszej fazie sesji indeksy wytyczyły nowe krótkoterminowe minima, gdzie pojawił się popyt, który zainicjował dość silne odreagowanie.

WIG-20 spadł do 3452 pkt. i zapewne cześć inwestorów zapragnęła uprzedzić innych, bowiem nieco niżej znajdowały się bardzo silne w średniej perspektywie czasowe wsparcia wynikające z minimum na 3442 oraz z linii trendu wzrostowego prowadzonej od dołka z połowy czerwca 2006 r., która znajduje się na 3425 pkt.

W efekcie indeks odnotował wzrost do 3530 pkt., jednakże w końcówce sesji ponownie na rynku pojawiła się podaż, która wykasowała sporą część wzrostu. Tym nie mniej mając na względzie fakt, iż spadek został centralnie powstrzymany na wsparciu wynikającym z 61,8% zniesienia wzrostu z 3452 do 3530 pkt., mam wrażenie, iż szanse na kontynuację odreagowania na dzisiejszej sesji są spore. Najbliższy opór znajduje się na 3512 pkt., a jego przebicie winno zapowiadać test piątkowego maksimum.

W razie jego przebicia potencjalnych poziomów docelowych będę się doszukiwał na 3561 lub też w bardziej optymistycznym wariancie na 3609 pkt. Kolejny opór wytycza linia trendu spadkowego, która znajduje się na 3637 pkt. Najbliższe wsparcie to poziom 3482 pkt., a jego przełamanie będzie zapowiadało test 3471 pkt. Przebicie tego ostatniego poziomu odczytam jako zapowiedź testu wsparć wymienionych na początku komentarza. Ewentualne ich przebicie będzie sugerowało test 3370 lub też 3321 pkt.

W gronie dużych spółek najbardziej chętne do odbicia wydają się akcje dużych banków i w nieco mniejszym stopniu walory spółek medialnych i właśnie w tym gronie szukałbym ewentualnych liderów. Dużym rozczarowaniem jest natomiast zachowanie TP SA. Wcześniej odnosiłem wrażenie, iż spółka czyni przygotowania do wybicia w górę, natomiast piątkowa sesja znacząco redukuje szansę na realizację pozytywnego scenariusza.

Komentarz terminowy

Piątkowa sesja zakończyła się spadkiem do 3488 pkt. W pierwszej fazie sesji kontrakt pogłębił tendencję spadkową do 3455 pkt., a w kolejnych godzinach kupujący wykreowali wzrost do 3543 pkt. Niestety na wyższych poziomach pojawiła się podaż, która wykasowała sporą część wzrostu, jednakże mam wrażenie, iż kupujący nie powiedzieli ostatniego słowa. Najbliższy opór znajduje się na 3511 pkt., a jego przebicie odczytam jako zapowiedź testu piątkowego maksimum na 3543 pkt. W przypadku jego przebicia kolejnym będzie 3569 lub też w bardziej optymistycznym wariancie 3622 pkt.

Najbliższe wsparcie 3473 pkt., a ewentualne przełamanie tego poziomu będzie wymuszało test piątkowego na 3455 pkt. Ewentualne przebicie tego wsparcia będzie wskazywało na słabość kupujących i co za tym idzie będzie zapowiadało test wsparć na 3443 (linia średnioterminowego trendu wzrostowego) lub też dołka na 3421 pkt. W razie przełamania tego ostatniego poziomu będę oczekiwał na pogłębienie korekty do 3364 pkt.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)