Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Jerzyk
|

Jest szansa na utrzymanie wzrostu

0
Podziel się:

Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a najbardziej wzrósł WIG20.

*Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a najbardziej wzrósł WIG20. *

Po wyższym otwarciu WIG20 ponownie odnotował spadek do dziennego minimum, ale kupujący ponownie pojawili się na wsparciu wynikającym z linii długoterminowego trendu wzrostowego. W kolejnych godzinach ton wydarzeniom nadawali kupujący, który udało się przełamać opór wynikający z linii przyspieszonego trendu spadkowego. Dzienne maksimum zostało wytyczone na 2895 pkt., a w samej końcówce obserwowaliśmy wzmożoną zmienność, ale zamknięcie nastąpiło w pobliżu dziennego maksimum.

Stanowi ono najbliższy opór, a jego pokonanie winno zapowiadać test 2915 lub też w razie silniejszego ruchu oczekiwać będę na penetrację przedziału 2948-53 pkt. Kolejne opory to2985 oraz 3018 pkt., gdzie znajduje się linia łącząca wcześniejsze maksima. Najbliższym wsparciem dla indeksu jest 2854 pkt., a przebicie tego poziomu będzie zapowiadało kolejny test linii trendu wzrostowego, która znajduje się na 2834 i która wraz z dołkiem na 2833 stanowi ważny poziom wsparcia. Przebicie tych poziomów będzie miało negatywny wydźwięk i będzie zapowiadało pogłębienie ruchu spadkowego.

Kolejne wsparcie wytycza linia łącząca minima ze stycznia i z marca, która jest potencjalnym dolnym ograniczeniem domniemanej formacji trójkąta symetrycznego. Zapewne na tym poziomie pojawi się popyt od zwolenników tej formacji liczących na wzrost do górnego ograniczenia formacji. Doskonale zadaje sobie sprawę, iż na ostatnich sesjach sam WIG naruszył tą linię, co jak najbardziej jest charakterystyczne, z teoretycznego punktu widzenia, dla tej formacji i w zasadzie już teraz mogłoby się stać podłożem do zwyżki do górnego ograniczenia tej formacji, czyli dla WIG-u byłby to poziom 48507 pkt. (tam teraz jest linia), ale ze względu na to, iż dolne ograniczenie formacji zostało naruszone, to również należałoby się liczyć z nadbiciem tego oporu.

Tym nie mniej z potencjalnym oznaczeniem formacji trójkąta jest inny kłopot. Należałoby sobie odpowiedzieć na pytanie, trójkąt korygujący, którą falę, czy tylko spadek od 10 grudnia czy też cały spadek od 15 października br. Przyznam się szczerze, że ta formacja nie pasuje mi w tym miejscu do żadnego z powyższych oznaczeń, a właściwa odpowiedź na to pytanie pozwoli bardziej precyzyjnie przewidzieć skalę wybicia.

Oczywiście zgodnie z teorią wybicie (w obu przypadkach) winno być zgodne z kierunkiem dominującego trendu czyli w dół, ale niewiadomą pozostaje zasięg ruchu. Formacje trójkątów pojawiają się w końcowych fazach spadków i zazwyczaj poprzedzają ostatni ruch w kierunku danego trendu. Mnie bardziej pasuje wariant, iż indeksy formują startujące fale pierwsze i drugie w kolejnym impulsie spadkowym. Spore zniesienia poprzedzających fal (ok. 77%) wskazują, iż ruch winien być mocny, po prostu nie mam wrażenia, iż rynek znajduje się w końcowej fazie spadku, a to jest warunkiem by wierzyć w trójkąt i bądź co bądź jego pozytywną wymowę.

dziś w money
giełda
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)