Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejny spadek

0
Podziel się:

Środa była kolejnym dniem spadków na warszawskiej giełdzie. Na wartości przede wszystkim traciły największe i najbardziej płynne spółki.

Kolejny spadek

Reprezentujący je indeks WIG20 stracił na zamknięciu 1,94 proc., kończąc dzień na poziomie 1452,81 pkt. W grupie giełdowych tuzów liderami spadków były BRE Bank (-4,41 proc.) oraz Getin Holding (-4,05 proc.).

Humorów rodzimym inwestorom nie zdołały dziś poprawić, opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny, nieco lepsze od prognoz dane o dynamice produkcji przemysłowej. W lutym produkcja wzrosła o 2,7 proc. w relacji miesięcznej i spadła o 14,3 proc. w relacji rocznej. Rynek oczekiwał natomiast, że produkcja odpowiednio wzrośnie o 0,6 proc. i spadnie o 16,6 proc., po tym jak w styczniu spadła ona o 6,3 proc. miesiąc do miesiąca i o 15,3 proc. rok do roku.

Obserwując sytuację na GPW, zwracała uwagę nie tylko systematyczność spadków i niskie obroty, ale też fakt, że zachowanie największych spółek było znacznie gorsze, niż to wynikałoby z prostej korelacji z zachodnioeuropejskimi parkietami. Inwestorzy też stosunkowo szybko zapomnieli o wtorkowych silnych wzrostach na Wall Street.

Wzrostach, które miały nie tylko krótko-, ale również średnioterminowe znaczenie, gdyż stanowią kolejne potwierdzenie, że zeszłotygodniowy zwrot na amerykańskim rynku akcji, może być czymś więcej niż tylko dynamiczną korektą w trendzie spadkowym. Jest bowiem coraz więcej, zarówno technicznych, jak i fundamentalnych argumentów, że ostatni zwrot jest początkiem dłuższego, przynajmniej 2-3 miesięcznego, odbicia na Wall Street. A to musiałoby zapewnić podobny okres wzrostów w Warszawie.

Tę dzisiejszą, ale też i wczorajszą słabość polskiego rynku akcji (ze wskazaniem na największe spółki), tłumaczyć mogą obawy związane z wygasającymi macowymi seriami kontraktów terminowych i opcji. Inwestorzy mogą bać się, że przełoży się to na silną wyprzedaż akcji w piątek, mającą na celu niskie rozliczenie krótkich pozycji na kontraktach na indeks WIG20. Tym samym, nieco lepszych nastrojów należy oczekiwać dopiero w przyszłym tygodniu, gdy zniknie ryzyko związane z kontraktami terminowymi.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)