Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Komentarz z brodą

0
Podziel się:

Na początek zagadka. Co to jest: czerwone, pstryk zielone? Nie. Wcale nie chodziło o żabę w sokowirówce. Przynajmniej wczoraj taki obraz miał indeks Dow Jones.

Na początek zagadka. Co to jest: czerwone, pstryk zielone? Nie. Wcale nie chodziło o żabę w sokowirówce. Przynajmniej wczoraj taki obraz miał indeks Dow Jones. Ostatecznie skończyło się całkiem nieźle, bo wzrostem o 0,5 proc. Na polski rynek będzie to miało jednak ograniczone oddziaływanie.

Miejmy nadzieję, że inwestorzy wybaczą nam przytoczony żart, który jak to się mówi ma długą brodę. Brodę ma w zasadzie cały dzisiejszy komentarz. Nie ma bowiem żadnych nowych elementów, które mogły by zmienić sytuację na GPW. Cały czas trzeba zwracać uwagę na LOP. Wczoraj, gdy nagle spadła liczba otwartych pozycji mieliśmy nagły spadek kontraktów i indeksu WIG20. Na zamknięciu wczoraj LOP wyniósł 30,6 tys., co sugeruje, że raczej zamykano pozycje długie pozycje niż otwierano krótkie. Komuś chyba puściły nerwy. Rynek uratowały jednak obroty.

Część komentatorów zwraca uwagę na fakt, że powracają na nasz rynek fundusze zachodnie. Gdy przyjrzeć się obrotom na KGHM, TPSA i PKN Orlen, to można się przychylić do tych tez. Gracze z zagranicy, częściej niż krajowi sugerują się również rekomendacjami biur maklerskich. Upublicznienie wyceny dla Agory (36 zł), przez CDM Pekao spowodowało natychmiastową przecenę akcji medialnej spółki. Odwrotną reakcję rynku wywołała z kolei rekomendacja DI BRE dla Prokomu. Ceną docelową dla gdańskiej spółki jest 150 zł, zaś na wczorajszym zamknięciu wyniosła ona jeszcze 138,5 zł.

Co będzie się jednak działo na dzisiejszej sesji? To proste – czerwone pstryk, zielone i tak aż do zamknięcia notowań.

dziś w money
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)