Miniony tydzień zakończył się wzrostem indeksów. Sygnałem do wzrostów okazała się publikacja wyników finansowych BRE, które okazały się lepsze od rynkowego consensusu.
Wyniki BRE rozbudziły nadzieje na pozytywne niespodzianki ze strony innych banków, które mocno podrożały w środę. Na czwartkowej sesji wzrost był kontynuowany, do czego w dużej mierze przyczyniło się umocnienie złotego i co za tym idzie zakupy dużych spółek przez inwestorów zagranicznych.
Sprzedający pojawili się jedynie w drugiej części piątkowej sesji, a motywem do sprzedaży stał się silny spadek cen miedzi na giełdach świtowych, który niekorzystnie odcisnął się na walorach KGHM. Silny spadek tak dużej spółki stał się wygodnym pretekstem do realizacji zysków na innych spółkach.
W ujęciu branżowym najwięcej zyskały akcje banków, gdzie wyróżniały się walory BRE i Millenium, które zyskały po odpowiednio 16 i 14% w skali tygodnia. Inwestorzy chętnie kupowali również akcje spółek medialnych (TVN, Cinema City) oraz spółek budowlanych, gdzie wyróżniały się papiery Mostostali Export i Zabrza. Relatywnie najmniej wzrosły akcje spółek informatycznych oraz spożywczych.
Osiągnięcie przez główne indeksy nowych maksimów potwierdza dominujący na rynku trend wzrostowy, co z kolei sugeruje dalszy ruch wzrostowy. W najbliższych tygodniach najwięcej uwagi inwestorzy będą poświęcali wynikom finansowym spółek za ostatni kwartał 2006 r. Wśród inwestorów wyczuwa się narastający niepokój związany z wysokim poziomem cen, aczkolwiek zwyżka indeksów w minionym tygodniu zdołała zanegować wcześniejsze negatywne wskazania i co za tym idzie sugeruje dalszy wzrost. W tym kontekście warto zwracać uwagę na kształtowanie się bazy na rynku terminowym względem rynku kasowego, bowiem w minionym tygodniu różnica w kształtowaniu się tych instrumentów wpływała w istotny sposób kierunek ruchu cen na rynku.