Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Koniec tygodnia z wątpliwym wzrostem

0
Podziel się:

Ostatnia sesja tego tygodnia nie przyniosła większych zmian. Co prawda indeks pod koniec sesji ładnie zamknął się nam na plusie, ale nie ulega wątpliwości, że przez ostatnich kilka dni popyt był wyraźnie w defensywie.

Ostatnia sesja tego tygodnia nie przyniosła większych zmian. Co prawda indeks pod koniec sesji ładnie zamknął się nam na plusie, ale nie ulega wątpliwości, że przez ostatnich kilka dni popyt był wyraźnie w defensywie.

Inwestorzy nie będą mile wspominać tego tygodnia. Nie udało się wynieść indeks na wyższe poziomy, a jakby tego było mało, skończyliśmy na jednym z niższych poziomów. Spadające ceny miedzi na światowych rynkach i rosnąca awersja zagranicznych inwestorów do lokowania środków w tej części Europy nie sprzyjały bykom. Rynek pozostaje, więc słaby, a przyszły tydzień jak na razie nie jawi się w różowych barwach.

Nasdaq rozpoczął dzisiaj notowania wysoko, by potem gwałtownie obsunąć się w dół. Zdołał jednak pozostać wciąż na plusie, przynajmniej do połowy sesji w USA. Ładnie rozpoczął notowanie także DJ i S&P500. Sytuacja ta pozytywnie wpłynęła na krajowym rynek. Ostatecznie zakończyliśmy sesję na poziomie 3515 pkt., co oznacza wzrost indeksu WIG20 o 1,05 proc. Obroty wyniosły 1,52 mld zł.

To przede wszystkim dzięki takim spółkom jak: PKN Orlen, Bioton, PKO BP, Lotos i CEZ udało się wynieść wartość indeksu WIG20 na obecny poziom. Tradycyjnie lepiej radziły sobie firmy z indeksu mWIG40.

Dzisiejsza informacja o podwyższeniu stóp w Chinach, a co za tym idzie spodziewane również umocnienie się japońskiej waluty, może w ciągu najbliższych dni przynieść małą zadyszkę na tamtejszych rynkach akcji. Jeżeli jednocześnie wzrośnie niepewność, co do rynków wschodzących to, również nie ominie on kraju nad Wisłą.

Pierwsze walki byków z niedźwiedziami zapewne zobaczymy w poniedziałek rano na kontraktach terminowych. Krwawej bitwy należy oczekiwać podczas obrony poziomu 3400 pkt. Byki mają szansę się wybronić pod warunkiem, że wcześniej w Azji nie dojdzie do bardzo dramatycznych spadków indeksów.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)