W czwartek o godz. 9:59 paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zwyżkował o 0,13 proc., a w tym samym czasie najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, rósł o 0,01 procent. Poprawa atmosfery w Europie związana była przede wszystkim z faktem opublikowanych dziś, lepszych od prognoz wyników kwartalnych europejskich spółek: Swiss Reinsurance, ING Groep i Diageo (potentat branży alkoholowej – właściciel m.in. takich marek jak: Smirnoff i Johnnie Walker).
Ogólne nastroje na globalnych rynkach akcyjnych nadal jest nie są dobre. Ich uczestnicy niepokoją się faktem konsekwentnie zacieśnianej na świecie polityki monetarnej, a ich obawy budzą także gorsze niż w ostatnich okresach doniesienia makro, choćby te wczorajsze z USA dotyczące stanu sektora usług za kwiecień.
W czwartek w centrum zainteresowania inwestorów znajdą się decyzje: Europejskiego Banku Centralnego (13:45) i Banku Anglii (13:00). Choć w obu przypadkach rynek szeroko spodziewa się, że poziom stóp procentowych pozostanie niezmieniony, to kluczowym z jego punktu widzenia pytaniem jest to, jak bardzo jastrzębi będzie komunikat towarzyszący decyzji EBC?
Dodatkowo w czwartek napłyną też ważne z punktu widzenia graczy giełdowych dane makro z Niemiec i ze Stanów Zjednoczonych. O godz. 12:00 okaże się, jak w marcu wyglądała dynamika zamówień w przemyśle naszych zachodnich sąsiadów, a o godz. 14:30 opublikowane zostaną informacje z USA dotyczące: liczby nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych za ostatni tydzień oraz kosztów pracy i produktywności za I kwartał.