Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Buczyński
|

Lekko niekorzystnie, ale bez rozstrzygnięć

0
Podziel się:

Pomimo przeceny na giełdach azjatyckich przez większość piątkowej sesji europejskie parkiety radziły sobie generalnie nieźle.

Lekko niekorzystnie, ale bez rozstrzygnięć

Większemu pogorszeniu nastrojów nie sprzyjało zachowanie kontraktów amerykańskich sugerujących odbicie, przynajmniej na początku tamtejszych notowań. Atmosfera zmieniła się wyraźnie, kiedy napłynęła pierwsza porcja danych z USA, które były dużo gorsze niż oczekiwano. Reakcja nie była trudna do przewidzenia, a mocne spadki sprowadziły wiele indeksów na minusy. Jeszcze przed otwarciem za Atlantykiem udało się uspokoić sytuację i zaczęła się niewielka stabilizacja.

Tamtejsze indeksy zaczęły od nerwowych ruchów, co przeniosło się także na nasz kontynent. Końcówka przyniosła jednak ponowne osłabienie i znaczna większość parkietów zamknęła się na minusach.

WIG20 otworzył się na minusie i choć szybko zaczął odrabiać straty, to naruszenie poprzedniego zamknięcia spotkało się ze skuteczną obroną podaży. Do głębszych spadków wprawdzie nie doszło, ale kolejne próby odbicia też były powstrzymywane i w efekcie na rynku zapanowała konsolidacja na lekkich minusach. W reakcji na pierwsze dane z USA miała miejsce mocniejsza wyprzedaż, jednak krótko po rozpoczęciu sesji na tamtejszych giełdach nastąpiła zdecydowana zmiana kierunku i WIG20 znów ruszył mocniej do góry. Na plusy nie udało się już jednak powrócić, a dodatkowo zamknięcie znalazło się poniżej pierwszego z ważniejszych wsparć.

Sesja ma lekko negatywną wymowę, głównie z uwagi na sforsowanie wsparcia jakim była luka hossy w przedziale 2249-2256 pkt. Nie była to wprawdzie zbyt rozległa bariera, jednak przebicie otworzyło drogę do dużo istotniejszych ograniczeń. Są nimi pokonana linia spadków z sierpnia obecnie na ok. 2202 pkt. oraz połowa korpusu z wtorku na 2198 pkt. Należy liczyć się z możliwością testu tych wsparć w najbliższym czasie i choć zejście poniżej pogorszyłoby wyraźniej sytuację, to można oczekiwać, że popyt podejmie jednak walkę. W tych warunkach trudno więc na razie mówić o większych rozstrzygnięciach i silniejszych sygnałach zapowiadających głębsze osłabienie. Po piątkowych spadkach, początek dzisiejszych notowań może przynieść dalsze osłabienie, ale nie powinno ono być raczej mocne, a im bliżej wsparć, tym próby wyhamowania mogą być aktywniejsze. W trakcie dnia niewykluczona jest więc stabilizacja, a nawet odbicie.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)