Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Maj miesiącem marazmu

0
Podziel się:

Maj dobiegł już na szczęście końca i nowy miesiąc można rozpocząć z nadzieją, że przyniesie on większe zmiany na warszawskim parkiecie. Maj był to już czwarty miesiąc konsolidacji, tym razem jednak bardzo wąskiej.

Maj miesiącem marazmu

Maj dobiegł już na szczęście końca i nowy miesiąc można rozpocząć z nadzieją, że przyniesie on większe zmiany na warszawskim parkiecie. Maj był to już czwarty miesiąc konsolidacji, tym razem jednak bardzo wąskiej.

W ostatnich dniach miesiąca pojawiła się większa aktywność wskazując na zbliżający się większy ruch na giełdzie. WIG20 stracił 0,6 proc, a WIG 0,1 proc. Ostatni tydzień przyniósł jeszcze mniejsze zmiany, gdzie WIG20 spadł 0,11 proc, a indeks szerokiego zysku zyskał tę wartość. Konsolidacja jest już męcząca, ale ruch po wybiciu ma szansę na duży zasięg. W maju nie udało się popytowi pokonać kwietniowych szczytów na indeksie największych spółek, a celem były przecież położone wyżej poziomy z lutego. Podaż potwierdziła swoją dominację, i to w warunkach, gdy na światowych rynkach wciąż utrzymywana jest nadzieja na większe odbicie.

Przeszkadzały w tym rosnące ceny ropy, które w maju przekroczyły barierę 130 dolarów za baryłkę. Cena wywołuje nie tylko obawy o inflację, ale i masowe protesty. W konsekwencji CFTC bada czy nie doszło do nadużyć spekulantów na rynku ropy. W ostatnich dniach cena tego surowca spadła o kilka dolarów od rekordowych poziomów, ale większość analityków przewiduje, że ceny utrzymają się na bardzo wysokich poziomach.

DJIA w maju stracił 1,4 proc, a zniżka ograniczona została przez wyniki ostatniego tygodnia, kiedy to indeks ten wzrósł o 1,3 proc. Lepiej w skali miesiąca zachowywały się S&P500 oraz Nasdaq. Pierwszy wzrósł o 1,1 proc, a drugi aż o 4,6 proc. Publikowane dane oddalają widmo książkowej recesji, ale i nie wskazują na zdecydowaną poprawę sytuacji. Mimo dobrych zamówień na dobra trwałego użytku i rewizji PKB nie udało się przekonać inwestorów, że sytuacja uległa znaczącej poprawie. Ceny nieruchomości nadal spadają, a konsumenci ograniczają swoje wydatki. W kwietniu wydatki wprawdzie nieznacznie wzrosły, lecz uwzględniając inflację pozostały bez zmian. W piątek poznaliśmy wskaźnik zaufania Michigan, który osiągnął 28-letnie minimum.

W Azji mamy kontynuację ostatnich wzrostów i indeks Nikkei zyskał trzeci dzień z rzędu. Wzrost wyniósł 0,71 proc i w najbliższym czasie należy oczekiwać korekty ruchu, który przyniósł ponad 5-proc wzrost tego indeksu.

Dziś poznamy indeks PMI z Eurolandu, ale nie on będzie najważniejszy. O godz 16:00 opublikowany zostanie indeks ISM z sektora produkcyjnego USA i to on dziś przykuje uwagę inwestorów. Prognoza mówi o odczycie na poziomie 48,5 pkt, wciąż poniżej granicy 50 pkt oddzielającej wzrost od recesji. Giełdy europejskie rozpoczynają nowy miesiąc bez większych zmian i aż do popołudnia ten spokój może być zachowany.

Nastroje pogarszają informacje brytyjskiego pożyczkodawcy Bradford&Bingley, iż będzie musiał pozyskać dodatkowe 250 mln funtów. U nas do ostatnich minimów WIGowi 20 brakuje niewiele i jeżeli ponownie obserwować będziemy dominację podaży to szybko możemy testować wsparcie na poziomie 2830pkt. Ratunkiem okazać się mogą dużo lepsze od prognozowanych dane, które podniosłyby światowe indeksy i uaktywniły popyt na naszej giełdzie. Pytanie tylko, czy indeks ISM odczytany zostanie na wyższym poziomie.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)