Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

GPW: Inwestorzy rzucili się na akcje. Zasługa Amerykanów

0
Podziel się:

Lepsze od oczekiwań dane amerykańskiego rynku pracy okazały się być mocnym impulsem.

<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a>
<br /><br />
Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.
<a href="http://www.facebook.com/nawrocki.moneypl" rel="nofollow" target="_blank"><b>Artur Nawrocki</b>, analityk Money.pl</a> <br /><br /> Makler papierów wartościowych z uprawnieniami do doradztwa inwestycyjnego. Zwolennik łączenia analizy fundamentalnej i technicznej.

Wyczekiwane dane z rynku pracy zaskoczyły analityków. Wprawdzie stopa bezrobocia nie drgnęła, jednak zmiany w zatrudnieniu okazały się zdecydowanie lepsze od oczekiwań.

WIG20 po danych z USA wystrzelił. Wcześniej kołysał się wokół kursu odniesienia, a teraz zwyżka sięgnęła 1 procenta. Małe i średnie przedsiębiorstwa znajdują się lekko nad kreską.

Zobacz jak zareagował indeks WIG20

Na plus wyszły również indeksy europejskie. _ Zielono _ jest w Paryżu, Frankfurcie i w Londynie. Najwięcej optymistów jest we Francji - indeks CAC40 zyskuje blisko 1,5 procenta. Najlepsze parkiety w regionie to Moskwa i Bukareszt - rosną około 3,5 procenta.

Bezrobocie zgodnie z oczekiwaniami nie zmieniło się i pozostało na poziomie 9,1 procenta. Pozytywną niespodzianką były zamiany w zatrudnieniu pozarolniczym i prywatnym. Analitycy prognozowali odpowiednio o 60 i 100 tysięcy większe zatrudnienie. Ostatecznie wartości wyniosły 103 i 137 tysięcy.

Na polskiej giełdzie najwięcej zyskuje KGHM - ponad 6,5 procent, dobrze radzi sobie także ukraiński Kernel (blisko 5 procent). Na drugim biegunie znajduje się Bre Bank (-0,9 proc.) oraz PGNiG (1,5 procenta).

GPW: Tylko Amerykanie mogą dać impuls giełdom

Arkadiusz Droździel, godz. 12.35

Lepsze od oczekiwań dane z niemieckiej gospodarki nie zrobiły praktycznie żadnego wrażenia na inwestorach giełdowych w Europie.

Indeksy - poza Moskwą i Madrytem - znajdują się na nieznacznych minusach. Również w Warszawie minimalną przewagę mają sprzedający akcje.

Ostrożność inwestorów wynika z oczekiwań na dane z USA. O 14:30 Departament Pracy poda ile we wrześniu przybyło miejsc pracy poza rolnictwem i jaka była stopa bezrobocia. To kluczowe w tym tygodniu dane makroekonomiczne. Największym problemem amerykańskiej gospodarki jest bowiem wysokie bezrobocie. Bez jego wyraźnego zmniejszenia nie uda się wejść gospodarce na ścieżkę trwałego wysokiego wzrostu.

Inwestorzy praktycznie zignorowali lepsze od spodziewanych wieści z Niemiec. W sierpniu produkcja przemysłowa u naszych zachodnich sąsiadów zmalała o procent, a prognozowano spadek dwa razy większy.

GPW: Inwestorzy czekają na wieści z USA

Arkadiusz Droździel, godz. 9:45

Wzrosty za Oceanem, kontynuowane na giełdach w Azji, pozwalają utrzymać kolejny dzień niewielką przewagę kupujących w Europie.

W Warszawie WIG20 od początku handlu nieznacznie zyskuje na wartości. Podobnie zachowują się indeksy małych i średnich spółek.

Przewaga kupujących w Warszawie jest następstwem trzeciej z rzędu wzrostowej sesji na Wall Street. Również w Azji chętniej kupowano niż sprzedawano akcje. Najlepiej wypadły giełdy w Hong Kongu i Seulu, gdzie indeksy zakończyły dzień na prawie trzy procentowych plusach.

Wśród spółek z WIG20 na największym zainteresowaniem cieszą się papiery spółek surowcowych. Wśród nich liderem jest KGHM, którego akcje zyskują 3,5 procent. To efekt rosnących cen miedzi i ropy na giełdach surowców.

W dalszej części sesji największy wpływ na zachowanie inwestorów będą miały wieści zza Oceanu. Departament Pracy opublikuje o ile zmieniło się zatrudnienie poza rolnictwem we wrześniu (prognoza: 55 tysięcy) oraz poda wrześniową stopę bezrobocia (prognoza 9,1 procent).

Na GPW będą wzrosty. Zagwarantować je mają Amerykanie

Arkadiusz Droździel, godz. 00:14

Trzecia z rzędu wzrostowa sesja za Oceanem, jak również zdecydowany atak kupujących akcje w końcówce wczorajszego handlu na warszawskim parkiecie, zwiastują dobre nastroje na GPW. Przynajmniej w pierwszej części dnia.

Wczoraj rodzimi inwestorzy przeżyli prawdziwą huśtawkę nastrojów. W pierwszej fazie sesji indeksy - szczególnie WIG20 - sukcesywnie piął się w górę, by jeszcze przed południem otrzeć się o poziom 2200 punktów, co dawało ponad 2,5 procentowy wzrost.

Był to efekt bardzo dobrych nastrojów panujących na giełdach w Europie. A te były pokłosiem zapowiedzi szefa Komisji Europejskiej, że jest przygotowywana skoordynowana akcja dokapitalizowania banków, które będą miały.

W godzinach popołudniowych atmosfera na giełdach Starego Kontynentu dość wyraźnie się popsuła czego efektem był spadek WIG20 na moment nawet poniżej środowego zamknięcia.

Powodem spadków było wystąpienie szefa ECB, który z jednej strony zapowiedział, że niepewność jest wysoka i przybywa czynników ryzyka dla wzrostu PKB. Równocześnie praktycznie wykluczył, że ECB może dla rozruszania gospodarki obniżyć stopy, ponieważ inflacja w najbliższych miesiącach będzie wynosić ponad dwa procent.

W ostatnich minutach handlu, dzięki wyraźnemu wzrostowi zainteresowania akcjami za Oceanem również inwestorzy w Warszawie ruszyli na zakupy i wywindowali WIG20 na ponad 1,3 proc. plus.

Atak popytu w samej końcówce sesji w Warszawie znacznie zwiększa prawdopodobieństwo, że dzisiejsza sesja wystartuje na plusach. Realizację takiego scenariusza wzmacnia zakończenie handlu na Wall Street. Tamtejsze indeksy po raz trzeci z rzędu zyskały na wartości, tym razem pod dwa procent. W największym stopniu była to zasługa największych banków. Szczególnie Bank of America, którego akcje wzrosły o 8 procent.

Sprawdź jak zachowywały się indeksy na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dodatkowo amerykańskich inwestorów w dobry nastrój wprowadziły kolejne lepsze dane z rynku pracy. Po środowym raporcie ADP (według niego we wrześniu poza rolnictwem przybyło 91 tys. miejsc pracy, a nie 53 tys. jak się spodziewano), wczoraj okazało się, że do urzędów pracy w ubiegłym tygodniu złożono 401 tys. podań o zasiłek, czyli o 9 tys. mniej od prognoz.

I to właśnie dzisiejsze dane Departamentu Pracy o stanie zatrudnienia i stopie bezrobocia we wrześniu poza rolnictwem, będą kluczowe dla rynków akcji. Jeżeli się okaże, że przybyło więcej niż spodziewane 55 tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem, a odsetek bezrobotnych był nie niższy niż 9,1 procent, to należy oczekiwać, że inwestorzy z GPW zakończą tydzień w dobrych humorach.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)