**S&P500 zatrzymał się w poniedziałek poniżej linii trendu po szczytach z listopada i stycznia. Wobec kontrowersji dotyczących zaproponowanego planu Geithnera rynek może potrzebować czasu aby ocenić jego skuteczność. W związku z tym agresywny popyt, który windował ceny w górę może wycofać się, natomiast podaż będzie niechętna do akceptowania znacznie niższych cen. Przełoży się to na konsolidację pod oporami na indeksach i mniejszy wolumen handlu. Prawdopodobnym przedziałem wahań w najbliższych dniach na S&P500 będzie 830-770.
Podobnie powinny zachowywać się inne rynki. Dolar po silnym osłabieniu związanym z deklaracją Fedu konsoliduje się w przedziale 1,3730-1,3410. Pary jenowe weszły w fazę korekty po długim impulsie wzrostowym. Na rynku surowców również nie widać większego popytu i przeważa chęć realizacji zysków. Waluty z rynków wschodzących zachowują się stabilnie.
W dniu dzisiejszym publikowane będą dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku oraz o dynamice sprzedaży nowych domów. Dane z rynku nieruchomości mogą być impulsem do większego ruchu na rynkach, szczególnie jeśli będą lepsze od oczekiwań. W przypadku jeśli będa gorsze rynki prawdopodobnie zignorują dane. Inna reakcja będzie świadczyć o zmianie nastrojów. Z Polski w centrum uwagi będzie decyzja o zmianie poziomu stóp procentowych oraz komunikat po posiedzeniu RPP. Obniżka o 25 punktów bazowych może stać się pretekstem do osłabienia złotego, ale bardziej prawdopodoby jest brak większej reakcji.
Na złotym brakuje impulsów do większego ruchu. Panuje spora niepewność w związku z dzisiejszą decyzją RPP. Możliwa jest obniżka stopy referencyjnej o 25 punktów bazowych, ale równie prawdopodobne jest pozostawienie jej na poziomie 4%. Niepokojącym sygnałem jest niezdolność złotego do umocnienia w relatywnie dobrym otoczeniu zewnętrznym. Świadczy to o niskim popycie na polską walutę. Rynek w dalszym ciągu może obawiać się o kondycję innych gospodarek z regionu i o kondycję polskiego eksportu.
*EURUSD *
Na eurusd trwa realizacja zysków z silnego impulsu wzrostowego z ubiegłego tygodnia. Ruch korekcyjny zatrzymał się przy pierwszym zniesieniu fibo 23,6%. Korekta miała sekwencję a-b-c. Utrzymujące się dość pozytywne nastroje na rynkach powinny w dalszym ciągu sprzyjać osłabieniu dolara. W najbliższym czasie możliwy będzie ponowny test strefy oporu przy 1,3730-1,3760. Publikacja danych o zamówieniach na dobra trwałego użytku i w szczególności o sprzedaży nowych domów może być impulsem do większego ruchu na eurusd. Kierunek będzie zależał od zachowania się rynków akcji, ale preferujumy długie pozycje w euro.
GBPUSD / EURGBP
Szeroki trend boczny na funcie utrzymuje się. W takich formacjach poziomami wsparcia i oporu często bywają zniesienia 76,4% fibonacciego. Wzrostowy impuls na eurgbp, wynikający z silnych wzrostów eurusd w ubiegłym tygodniu, został już całkowicie zniesiony. Natomiast cały ruch trwający od początku lutego nastąpił w sekwencji 3-3-5 (a-b-c) i zatrzymał się poniżej zniesienia 76,4%. Podobnie na gbpusd ruch wzrostowy wyhamował w pobliżu zniesienia 76,4%. W najbliższym czasie spodziewamy się kontynuacji trendu bocznego na obu parach.
USDJPY / EURJPY
Dane makro z gospodarki japońskiej nadal wskazują na pogłębianie się załamania w handlu zagranicznym. Eksport spadł w lutym o blisko 50% rok do roku w tym na kluczowy rynek amerykański o blisko 60%. Najbardziej cierpią producenci samochodów - w lutym eksport samochodów spadł o ponad 70% rok do roku. Jen zachowuje się stosunkowo stabilnie w relacji do dolara. EURJPY zrealizował klasyczną pięciociofalową strukturę wzrostową. Impuls wzrostowy był na tyle silny, że bez korekty przebił opory wynikające ze szczytów z okresu październik - grudzień. Obecnie rynek testuje te poziomy. Realizacja zysków powinna doprowadzić do głębszej korekty.