Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Najlepsza sesja dla WIG20 od prawie dwóch miesięcy

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl czytaj o najważniejszych wydarzeniach rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Za nami bardzo udany dzień na europejskich rynkach akcji. Szczególnie dobrze radziły sobie spółki z warszawskiego parkietu. Te największe, zgrupowane w WIG20, zyskały na wartości blisko 1,5 procent. Mocniejszych wzrostów nie można było obserwować na żadnym z rozwiniętych rynków.

Po silnej zeszłotygodniowej przecenie największych spółek z GPW, skutkującej ponad 3-procentowym zjazdem WIG20, początek tego tygodnia przyniósł silne odreagowanie. Dzienna dynamika wzrostu przekraczająca 1,5 procent po raz ostatni przydarzyła się 18 listopada.

Atrakcyjniejsze wyceny akcji powinny przyciągać m.in. długoterminowych inwestorów, a to dobrze wróży posiadaczom akcji w kolejnych miesiącach. Sytuacja w najbliższych tygodniach będzie się jeszcze zapewne zmieniać. Nerwowość będzie wywoływać kwestia OFE i kolejne cięcie w programie QE3.

Zmiany wartości głównych indeksów z GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Zdecydowana większość blue chipów zyskała względem odniesienia. Dobre nastroje nie udzieliły się jedynie inwestorom Eurocash-u, Asseco Poland i ukraińskiemu Kernelowi. Szczególnie pierwsza spółka została mocno przeceniona (-4,51 procent). Grupie drożejących walorów przewodził za to Bank Handlowy (+4,74 procent).

Inwestorzy tradycyjnie wykazywali największą aktywność w przypadku spółek z WIG20. Wyjątkowo duże obroty towarzyszyły także akcjom Energi (44 miliony złotych). W stosunku do niedawnego debiutanta posypały się pozytywne pierwsze rekomendacje od takich firm inwestycyjnych jak UBS, Bank of America i JP Morgan. Najwyższą cenę docelową wydał JP Morgan - 19 złotych za papier, co daje potencjał wzrostu na poziomie 15 procent. Akcje energetyczne spółki zyskały dzisiaj 4,35 procent. Na zamknięciu za jeden walor płacono 16,54 złotych.

Zielono było też na pozostałych parkietach giełdowych w Europie, choć skala zwyżek była znacznie mniejsza.

Zmiany wartości głównych indeksów giełd Europy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wzrostowi apetytu na ryzyko sprzyjały dane z Włoch. Tamtejsza produkcja przemysłowa w listopadzie urosła trzeci miesiąc z rzędu. Tym razem o 1,4 procent rok do roku. To najszybszy wzrost od blisko trzech lat.

Nie koniec dobrych wieści. Włosi sprzedali dziś obligacje 3, 7 i 15-letnie. W sumie wartość wszystkich transakcji przekroczyła 8 miliardów euro. Co ciekawe, rentowność_ trzylatek _ okazała się rekordowo niska i wyniosła zaledwie 1,51 procent. W zeszłym roku kilkukrotnie oprocentowanie długu o zapadalności za 3 lata sięgało 3 procent. To bardzo dobra informacja dla tamtejszego rządu, który może stosunkowo tanio pożyczać pieniądze. Ma to odzwierciedlenie w zachowaniu inwestorów.

Spokojnie przebiega za to handel za Oceanem. Po niecałych dwóch godzinach handlu na Wall Street główne indeksy notują wartości zbliżone do tych z piątkowego zamknięcia.

#

Wzrosty w WIG20 wyhamowały. Co z mniejszymi spółkami?

Damian Słomski, godz. 17:15

Optymizm delikatnie opuszcza inwestorów z warszawskiego parkietu, choć cały czas zwyżka WIG20 przekracza procent. W centrum uwagi są m.in. banki. Duże zyski notują akcjonariusze m.in. zagrożonej bankructwem spółki DSS.

Kupujący na GPW zdecydowanie dominują na rynku, choć wzrosty wyhamowały. Na 2 godziny przed zamknięciem giełdy kurs oscyluje w okolicy 2365 punktów, czyli 1,5 procent powyżej fixingu z końca zeszłego tygodnia. Wśród blue chipów najmocniej w górę idą papiery Handlowego. Za nim plasują się także zyskujące około 3 procent walory Tauronu i PGE.

W ramach reprezentantów sektora bankowego wyróżniają się też PKO BP i Pekao. Wszystko za sprawą rekomendacji wydanej przez analityków Barclays, którzy podnieśli ceny docelowe banków do odpowiednio 43,1 i 170,3 złotych. Znacznie więcej powodów do zadowolenia z tego tytułu mają akcjonariusze pierwszego z banków. Analitycy sugerują bowiem blisko 11-procentowy potencjał wzrostu.

Patrząc szerzej na warszawski rynek akcji widać, że im indeks grupujący mniejsze spółki, tym optymizm inwestorów mniejszy. Można tam jednak znaleźć kilka perełek. Ponad 20 procent zyskują na wartości papiery Resbudu i DSS. Co ważne, nie są to spółki groszowe. Dolnośląskiej spółce sprzyjają ostatnie informacje o porozumieniu z chińskim Covec. Obie firmy zawarły ugodę, na mocy której zrzekły się wszystkich wzajemnych roszczeń wynikających z zawartych w latach 2010-2011 umów na podwykonawstwo i dostawy kruszyw oraz betonów na budowę odcinków A i C autostrady A2.

#

GPW: WIG20 rośnie najmocniej w Europie

Łukasz Pałka, godz. 13.10

Na warszawskim parkiecie inwestorzy od rana odreagowują spadki. Wyraźny wzrost widać m.in. na akcjach Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Przy braku publikacji istotnych danych makroekonomicznych inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie zabrali się dzisiaj do kupowania akcji. Posiadacze akcji JSW wreszcie mogą nieco odetchnąć - kurs spółki wreszcie notuje dzisiaj wzrost o około 3 procent. Dobrze spisują się też notowania Energi, która doczekała się kilku dobrych rekomendacji od analityków.

WIG20 zachowuje się dzisiaj wyraźnie lepiej niż główne indeksy na pozostałych parkietach w Europie.

Mocne otwarcie na GPW. WIG20 odreaguje spadki?

Łukasz Pałka, godz. 9.22

Handel na warszawskiej giełdzie rozpoczął się od odreagowania ostatnich spadków. Tym razem nastroje rodzimych inwestorów nie różnią się od tych na europejskich parkietach.

Od rozpoczęcia sesji WIG20 zyskuje około 1 procent i utrzymuje się w okolicach poziomu 2.350 punktów. Za nami wzrostowe sesje na giełdach azjatyckich.

Inwestorzy wciąż chętnie kupują dzisiaj akcje spółki GTC, która zyskuje w tej chwili najwięcej w całym indeksie WIG20. Od rana dobrze radzą sobie również banki. Jedyną spółką wśród blue chipów, która znajduje się na minusie, jest tylko Asseco Poland.

GPW: OFE wciąż dyktują warunki na rynku. Spadki do końca stycznia?

Łukasz Pałka, 12.01, godz. 13.25

Jeszcze około 7 procent brakuje indeksowi WIG20, by spaść do ubiegłorocznego minimum w okolicach 2.150 punktów. Czy właśnie w tym miejscu OFE wypatrzyły sobie moment na zahamowanie spadków?

Piątkowego odbicia wskaźnika blue chipów pod koniec handlu nie powinniśmy raczej traktować jako zapowiedzi trwałego zakończenia spadków. Od swojego maksimum z listopada ubiegłego roku WIG20 stracił już 11 procent, a do dołka ma jeszcze około 7 procent. I zdaje się, że odpowiedź na pytanie, czy tam zawędruje, znają w tej chwili tylko zarządzający funduszami emerytalnymi. Żadne informacje makroekonomiczne z Polski ani z zagranicznych rynków w ostatnich tygodniach nie mają bowiem praktycznie żadnego wpływu na notowania na warszawskiej giełdzie.

Możemy spodziewać się, że do końca stycznia atmosfera na GPW niewiele się zmieni. Inwestorom będzie towarzyszyć duże napięcie, bez wyraźnej chęci do podbijania cen akcji. Sygnał do zakupów mogą dać OFE, ale nastąpi to zapewne dopiero na początku lutego, gdy fundusze przekażą już 51,5 procent swoich aktywów do ZUS. Do tego czasu możemy więc spodziewać się spadków, a w najlepszym razie marazmu i braku wzrostów.

Jeżeli mielibyśmy szukać pretekstu do wzrostów na innych rynkach, to w najbliższych dniach również będzie o niego trudno. Za oceanem dominuje przekonanie, że Fed już podczas najbliższego posiedzenia (29 stycznia) zdecyduje o kolejnym ograniczeniu programu skupu obligacji QE3.

O takiej możliwości wspomniał zacytowany w piątek przez Reutersa Jeffrey Lacker, szef Fed z Richmond. Według niego możliwe jest cięcie o kolejnych 10 miliardów dolarów miesięcznie, porównywalne do tego, które miało miejsce w grudniu ubiegłego roku. Wówczas Fed zmniejszył skalę QE3 z 85 do 75 miliardów dolarów miesięcznie.

Warto zauważyć, że Lacker odniósł się również do ostatnich danych z amerykańskiego rynku pracy. Pokazały one co prawda wyraźny spadek stopy bezrobocia do 6,7 procent, ale jednocześnie wzrost liczby miejsc pracy o 74 tysiące to fatalny wynik. Lacker zaznaczył jednak, że jednorazowe dane z rynku pracy nie powinny zmienić polityki monetarnej Fed. Kolejne informacje dotyczące rynku pracy poznamy w najbliższy czwartek. Będą to cotygodniowe dane na temat liczby osób, które w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy zgłosiły się po zasiłki dla bezrobotnych. W kontekście QE3 warto też śledzić zaplanowane na najbliższe dni wystąpienia przedstawicieli Fed.

Trzeci tydzień stycznia poza tym nie przyniesie nam istotnych informacji makroekonomicznych, od których inwestorzy mieliby uzależniać swoje decyzje.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)