Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie ufaj Grekom. On już o tym mówił

0
Podziel się:

Mimo przyjęcia pakietu reform przez grecki parlament w poniedziałek, europejscy przywódcy wahają się przed definitywnym przyznaniem drugiej rundy pomocy finansowej zadłużonym Grekom.

 Emil Szweda  
  
Analityk Noble Securities
Emil Szweda Analityk Noble Securities

Nie ufaj Grekom - pisał George Orwell w swojej pierwszej książce (_ Na dnie w Paryżu i Londynie _). Europa raz jeszcze uczy się tego zdania. Mimo przyjęcia pakietu reform przez grecki parlament w poniedziałek, europejscy przywódcy wahają się przed definitywnym przyznaniem drugiej rundy pomocy finansowej zadłużonym Grekom.

Obawy wydają się zasadne - za dwa miesiące w Atenach zbierze się nowy parlament, którzy wybierze nowy rząd. Dzisiejsza koalicja rządząca nie może liczyć na poparcie obywateli demonstrujących na ulicach przeciwko cięciom wydatków i opowiadając się za bankructwem kraju. W ostatnich dniach przeciwko narzucaniu zbyt ostrych warunków przez rząd Niemiec, Finlandii czy Holandii opowiedział się prezydent Grecji, który w proteście zrezygnował ze swojej pensji (300 tys. EUR rocznie).

Sytuacja jest więc coraz bardziej skomplikowana, być może Europa wypłaci tylko taką część pomocy, która pozwoli Grecji uniknąć bankructwa do wyborów, a później ponownie rozpoczną się żmudne negocjacje. Rynkom taka perspektywa nie odpowiada, bo oznacza to przedłużenie okresu niepewności. Co prawda sama Grecja już międzynarodowym inwestorom nie zaszkodzi, ale utrzymuje się ryzyko, że ewentualne bankructwo okaże się wstępem do rozłamu całej UE. Europa obiecuje odpowiedź w poniedziałek i do tego czasu rynki muszą sobie jakoś radzić.

W Azji inwestorzy postanowili nie czekać na kaprysy polityków. Kospi stracił 1,4 proc., Hang Seng spadał o 1,6 proc., a Shanghai Composite o 1 proc. na trzy kwadranse przed końcem notowań. Jedynie inwestorzy w Japonii zachowali zimną krew - Nikkei stracił zaledwie 0,2 proc.

Zobacz notowania na azjatyckim parkiecie na żywo [ ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1321430486&de=1329346800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=N225&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1 ) ]Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej(http://www.money.pl/webmaster/wskazniki-wykresy/)

W Europie - i na GPW - mamy ciekawą sytuację. Od początku ubiegłego tygodnia trwa konsolidacja nieznacznie poniżej szczytu trendu wzrostowego. Takie zachowanie rynku wzbudza podejrzenie o dystrybucję akcji, ale równie dobrze może się okazać tylko formą korekty, schłodzenia rynku po intensywnych zwyżkach w styczniu. Im dłużej trwa ten stan, tym silniejsze będzie późniejsze wybicie i siłą rzeczy tym boleśniejsze okaże się dla inwestorów, którzy nie zdążyli na czas kupić bądź sprzedać akcji. W tym kontekście interesujące wskazania daje ankieta internetowa na stronie Stooq.pl, gdzie większość głosujących spodziewa się zwyżek do końca roku. Jak wiadomo, większość nie może mieć racji.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy [ ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1321430486&de=1329346800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=N225&colors%5B0%5D=%231f5bac&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1 ) ]Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej(http://www.money.pl/webmaster/wskazniki-wykresy/)

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Open Finance
KOMENTARZE
(0)