Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Niedźwiedzie mocno śpią

0
Podziel się:

Dzisiejszy dzień istotnie nie pogłębił wczorajszych spadków, wręcz przeciwnie - indeksy solidarnie poszły w górę. Odbyło się to jednak przy bardzo mizernych obrotach.

Przeczucie jednak nie zawiodło redakcyjnego kolegę - Daniela Gąsiorowskiego. Dzisiejszy dzień istotnie nie pogłębił wczorajszych spadków, wręcz przeciwnie - indeksy solidarnie poszły w górę.

Choć sam początek sesji wyglądał jakby przecena miała być nadal kontynuowana. Widać jednak, że część inwestorów, wykorzystując wczorajszą przecenę, szybko przystąpiła do zakupów. Musiała to być jednak tylko niewielka część, gdyż obroty na całym rynku były dziś znikome. Wyniosły one 1,063 mld zł. Na samym WIG20 było to zaledwie 732 mln zł. Jak widać dziś niedźwiedzie po prostu spały - zresztą, byki również.

Wniosek z tego taki, że zarządzający funduszami nie mieli dziś wiele pracy, a inwestorzy indywidualni po prostu czekają na jakiś bardziej wyraźny sygnał w którąś ze stron. Mimo, że wczorajszym spadkom nie towarzyszyły olbrzymie obroty, patrząc na ich dzisiejsze wartości należy przyjąć założenie, że podaż ma jednak większą siłę na naszym rynku niż popyt. Oznaczać to może, że w poniedziałek mogą pojawić się spadki.

Rosnące ceny ropy - 60 dol. za baryłkę - pomogły dziś kursowi PKN Orlen, który zyskał 1,71 proc. Pozytywna rekomendacja wydana przez Citibank dla PGNiG pomogła walorom tej spółki wrosnąć o 1,55 proc. Inwestorzy nadal dyskontują nową branżę 7Bulls - przyszłego Triton Developement. Akcje firmy drożały dziś o kolejne 6,7 proc.

Ostatecznie WIG zyskał dziś 0,58 proc. kończąć na poziomie 53 826 pkt., a WIG20 3 417 pkt.przy wzroście o 0,31 proc.

Reasumując tydzień, na piętnie przyszłych notowań może się odbić wczorajsza, znaczna korekta. Może być ona granicą końca efektu stycznia (choć sezon wyników jeszcze się nie skończył) i początku statystycznie gorszego dla inwestorów lutego.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)