Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Niedźwiedzie nadal nie odpuszczają

0
Podziel się:

Obawy inwestorów o globalną recesję i ponownie powracający ich brak wiary w to, że temu stanowi rzeczy mogą w większym stopniu zapobiec coraz to nowe plany ratunkowe dla sektora finansowego, powodują, że światowe rynki akcyjne i towarowe cały czas spływają krwią.

Niedźwiedzie nadal nie odpuszczają

Wczoraj indeks MSCI World stracił na wartości 7,06 proc., paneuropejski DJ Stoxx 600 obsunął się o 6,48 proc., a amerykańskie DJIA i S&P500 zniżkowały odpowiednio o: 7,87 proc. (druga największa w historii jego przecena) i 9,03 proc. (najsilniejszy spadek od 1987 r.). Z kolei w czwartek w Azji indeks MSCI Asia Pacific zapikował w dół o 8,4 proc., a o godz. 11:45 w Europie indeks DJ Stoxx 600 spadał o 4,06 proc. Pocieszające jest tak naprawdę chyba tylko to, że dziś nieco wcześniej ten benchmark dla Europy tracił już nawet 5,57 proc. oraz to, że po tak silnej wyprzedaży o godz. 11:45 kontrakty terminowe na amerykański S&P500 uspokoiły się nieco i znajdowały się na jedynie 0,46 proc. minusie.

W przypadku rynków towarowych, to w środę indeks Reuters/Jefferies CRB stracił na wartości 4,51 proc., a kontrakty terminowe na ropę i na miedź na amerykańskich giełdach spadły odpowiednio o: 5,20 proc. (do 74,54 USD/bar.) i 7,68 proc. (do 2,2105 USD/funt). Minimalnie, ale jednak bo o 0,06 proc. (839,0 USD/oz.) przecenione zostały wczoraj nawet futuresy na złoto. W czwartek znowu powtórka z rozrywki. O godz. 11:45 kontrakty na ropę zniżkowały o 2,96 proc. (do 72,33 USD/bar.), na miedź szły w dół o 5,09 proc. (do 2,0980 USD/funt), a na złoto traciły 0,21 proc. (do 837,20 USD/oz.). Ale także i tu widać lekką poprawę sytuacji, bo we wcześniejszej części czwartkowego handlu spadki te wynosiły już nawet odpowiednio: 4,47 proc., 7,69 proc. i 0,94 proc.

Tragiczna atmosfera panuje także na GPW. Wczoraj najszerszy wskaźnik naszego parkietu spadł o 5,37 proc., a ten obrazujący blue-chipy stracił na wartości aż 6,29 proc. (1966,42 pkt). Dziś o godz. 11:45 indeks WIG20 zniżkował o kolejne 4,13 proc. do 1885,15 pkt, ale suma summarum w obecnej chwili w Warszawie i tak jednak jesteśmy wyżej niż rano, kiedy to ten wskaźnik największych i najbardziej płynnych spółek znalazł się na poziomie 1849,36 proc. (-5,95 proc.) i był najniższy od maja 2005 r.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)