*Wczorajsza sesja na WIG20 rozpoczęła się od 1,0% spadkowej luki. Podaży nie udało się jednak zbyt głęboko zejść poniżej 1800 pkt i doprowadzić do testu wsparcia na poziomie 1775 pkt. *
Popyt sukcesywnie odrabiał straty i w okolicach południa się nawet wyjść na plus. Od tego momentu rynek utknął w stabilizacji w okolicach wtorkowego zamknięcia i do końca dnia niewiele już się wydarzyło. Ostatecznie WIG20 spadł o 0,2% finiszując na poziomie 1807,4 pkt. Wczorajsze notowania za oceanem także zakończyła się niewielkim zmianami indeksów (DJIA +0,2%, S&P500 -0,2%). Bykom w końcówce udało się doprowadzić do neutralnego zamknięcia ale w połowie sesji ich sytuacja była mało ciekawa, gdy S&P500 zszedł poniżej majowych wsparć.
Ostatecznie poziom 879-880 pkt udało się jednak obronić. Po sesji sezon wyników za 2Q'09 otwarł producent aluminium Alcoa. Spółka zanotowała co prawda trzecią z rzędu kwartalną stratę ale było ona mniejsza niż się spodziewano. Dziś rano na rynkach panowały mieszane nastroje. Japoński Nikkei225 stracił 1,4% ale kontrakty terminowe na S&P500 wykazywały niewielkie plusy.
Środowa sesja na WIG20, mimo zakończenia jej na minusie, przyniosła pewną nadzieję bykom na wyhamowanie ostatnich spadków. Kluczowe wsparcie na poziomie 1800 pkt udało się bez większych kłopotów wczoraj obronić, jednak wydaje się bykom trudno będzie doprowadzić na razie do większego odbicia. Sytuacja na światowych parkietach nadal nie jest jednak jasna. Wczoraj S&P500 z trudem obronić swoje wsparcie. Z publikacji makro inwestorzy zwrócą dziś uwagę głównie na dane o licznie nowych bezrobotnych w USA w ubiegłym tygodniu (godz. 14.30, prognoza 610 tys).