Obronione najbliższe poziomy technicznego wsparcia (45,5 tysięcy punktów dla WIGu)
oraz uspokojenie nastrojów na rynkach europejskich pozwoliły GPW zaliczyć drugi dzień istotnego odreagowania w górę. Optymizm inwestorów widoczny był zarówno wśród dużych spółek, jak i w segmencie małych u średnich spółek. Krajowy rynek przy sporej liczbie spółek rosnących (ponad 62 procent), potwierdził, iż znajdujemy się w okresie podwyższonej zmienności.
Poniedziałkowa sesja wyraźnie zdominowana została przez stronę popytową. Już początek notowań pokazał, iż na rynku pojawili się kupujący, mający na celu wykorzystanie niższych cen zaoferowanych w wyniku ubiegłotygodniowej przeceny. Główny indeks WIG rozpoczął notowania powyżej poziomu 47,0 tys. punktów. W kolejnych godzinach sesji przewaga popytu utrzymywała się, co doprowadziło indeks WIG do strefy spadkowej luki z 5 września (47.417-47.919 punktów). Odreagowaniu towarzyszył jednak wyraźnie niższy wolumen obrotów, w porównaniu do piątkowej sesji (nieco ponad 900 mln zł na całym rynku). W przypadku indeksu WIG20 obserwowaliśmy podejście w okolice pierwszego technicznego oporu przy poziomie 2.300 punktów. Również rynkowi małych i średnich spółek udało się odreagować około połowę przeceny zaliczonej na przełomie okresu końcówka sierpnia - początek września.
Indeks WIG na początku tego roku notowany był w okolicach poziomu 48,0 tys. punktów. W pierwszej połowie roku rynek zaliczył jednak dwie większe spadkowe korekty, oraz czerwcowe podejście w górę w rejon poziomu 48,5 tys. punktów. Jak na razie druga połowa 2013 roku wygląda dość podobnie. W dalszym ciągu obserwujemy wysoką zmienność nastrojów. Z jednej strony, bowiem wciąż aktualne są oczekiwania na kontynuację ożywienia gospodarczego zarówno w kraju, jak w Europie, z drugiej strony jednak gracze zdyskontować musieli zafundowany przez rząd demontaż OFE, jak i osłabienie rynków zagranicznych (wpływ obaw o stopniowe wygaszenie QE3).
Dla pocieszenia krajowym inwestorom pozostaje fakt, iż główne barometry Wall Street w okresie ostatnich kilku miesięcy również wkroczyły w okres podwyższonej zmienności. Szczególnie dotkliwa stała się sierpniowa przecena, która spowodowała, iż pod znakiem zapytania stanęła perspektywa kontynuacji głównego trendu wzrostowego. W ubiegłym tygodniu indeks S&P500 odreagował w górę i krótkoterminowe wzrosty obserwowaliśmy również podczas wczorajszej sesji. Blisko znajduje się jednak ważny poziom technicznego oporu (1.670 punktów). W najbliższych dniach kluczowa dla dalszej koniunktury będzie ostateczna decyzja rządu USA w sprawie interwencji w Syrii oraz posiedzenie FEDu 17-18 września, na którym prawdopodobnie dojdzie do ograniczenia skupu obligacji. W kwestii Syrii, z ostatnich informacji wynika, iż rośnie prawdopodobieństwo, iż Kongres nie udzieli zgody na zbrojny odwet amerykańskich sił zbrojnych. Wstępne, pierwsze głosowanie w Senacie zaplanowano na jutro.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy