Na rynku akcji długo oczekiwane odbicie w górę. Wydaje się, że na razie niedźwiedzie będą musiały trochę poczekać. Przynajmniej do środy.
Początek tygodnia przyniósł najwyraźniej poprawę nastrojów na krajowym rynku akcji. Pierwsze szacunki GUS na temat wzrostu gospodarczego w 2006 roku najwyraźniej pomogły ożywić inwestorów. Jutro mają zostać opublikowane szczegółowe dane za IV kwartał. Według wstępnych danych PKB w całym 2006 roku wyniósł 5,8 proc., co oznacza, że w ostatnich 3 miesiącach ubiegłego roku wzrost gospodarczy musiał być wyższy niż 6 proc. To, wciąż niestety jest mało w porównaniu z innymi krajami, które w tym samym czasie, co Polska weszły do Unii Europejskiej.
Nie zależnie od oceny, dane PKB za IV kwartał z pewnością pozytywnie wpłyną na decyzje inwestorów. Po południu na rynku pojawią się jeszcze pierwsze istotne dane makro z poza Polski - wskaźnik zaufania konsumentów w USA.
Podczas dzisiejszej sesji trudno nie zauważyć powrotu inwestorów do akcji NFI. Prym wiódł szczególnie "drugi", którego walory wzrosły o ponad 35 proc. Do góry szybowały również akcję "czwartego" i Zachodniego.
Ze średnich spółek, należy chwilę zatrzymać się przy Energopolu, który poinformował o szczegółach nowej emisji. Spółka chce pozyskać kilkadziesiąt milionów złotych, na realizację części strategii szacowanej na 50-60 mln zł. Prezes Energopolu, Lech Tomasz Tomkowski zapowiedział, że plan zakłada emisję akcji z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Cele emisji to m.in.: zakup gruntów i realizacja działalności deweloperskiej oraz inwestycje w sprzęt niezbędny przy kontraktach drogowych i w budownictwie inżynieryjnym.
Do łask graczy powrócił Bioton, którego walory wzrosły o niecały 1 proc. Po obniżeniu rekomendacji dla Telekomunikacji Polskiej do "redukuj" z "trzymaj", przez analityków z CDM Pekao, rynek zareagował dokładnie odwrotnie, a właściwie dokupując trochę walorów podczas dzisiejszej sesji.
Niestety na wzrostem głównych indeksów nie poszły zbyt wysokie obroty, które na koniec sesji wyniosły na całym rynku 1,48 mld zł. Indeks WIG 20 zamknął się na poziomie 3424 punkty, co oznacza wzrost o 0,57 proc. Prawie dwukrotnie więcej zyskał MIDWIG, który notowany jest już na wysokości 4158 punktów.
Jutro na początku sesji spodziewam się wzrostów. Natomiast po południu oczekuje raczej realizacji zysków, chyba, że dane z USA będą również dla nasze rynku korzystne.