Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podaż dominuje na GPW

0
Podziel się:

Dająca nadzieje na przedłużenie odbicia na światowych giełdach, bo pozbawiona silnego spadku, wczorajsza sesja na Wall Street, nie zdołała dziś pomóc polskim inwestorom. Szanse na to przekreśliły spadające, po wzrostach na otwarciu, główne europejskie giełdy.

Podaż dominuje na GPW

Dająca nadzieje na przedłużenie odbicia na światowych giełdach, bo pozbawiona silnego spadku, wczorajsza sesja na Wall Street, nie zdołała dziś pomóc polskim inwestorom. Szanse na to przekreśliły spadające, po wzrostach na otwarciu, główne europejskie giełdy.

To natychmiast wywołało nerwowość na warszawskim parkiecie, ściągając indeksy na mocne minusy. I tak krótko po godzinie 10-tej indeks dużych spółek testował poziom 3324,87 pkt., tracąc już 1,9 proc.

Od godziny WIG20 zaczął odrabiać straty. Ponownie impulsem stało się zachowanie europejskich giełd, które ruszyło do góry w reakcji na informację o zasileniu przez Europejski Bank Centralny systemu finansowego dodatkowymi 46 mld EUR. O godzinie 12:09 WIG20 testował poziom 3358,71 pkt., tracąc 0,99 proc.

Decyzja ECB i reakcja giełd w sposób szczególny nie pomogła dzisiejszym outsiderom czyli małym i średnim spółką. Indeksy je grupujące wciąż notują silne spadki. W południe mWIG40 tracił 2,91 proc., natomiast sWIG80 spadał o 2,28 proc.

Dzisiejsze zachowanie warszawskiej giełdy pokazuje, że nastroje wciąż nie są najlepsze, a wiara chociażby w większe odreagowanie jest mała. Znajduje to potwierdzenie w analizie technicznej, która wyraźnie sugeruje dalsze spadki, a jedyną niewiadomą pozostaje to, czy kolejna fala przeceny, która mogłaby sprowadzić indeks WIG20 do poziomu 3000 pkt., zostanie poprzedzona krótszym, czy też dłuższym odbiciem.

Czas trwania rozpoczętej w piątek korekty zależy tylko i wyłącznie od sytuacji na światowych rynkach akcji, a zwłaszcza od Wall Street. Im krótsze odbicie, tym większe prawdopodobieństwo silnych spadków.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)