Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Rynkiewicz
|

Pogorszenie nastrojów pod koniec sesji, nie tylko na GPW

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl przeczytasz, co stało się na krajowym i światowych rynkach akcji.

 Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl
  
Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.
Maciej Rynkiewicz , analityk Money.pl Analityk rynków finansowych i procesów zachodzących w gospodarce. Stawia na chłodną analizę fundamentalną, jednak nie ignoruje emocji tłumu. Gorący zwolennik komentowania zdarzeń ekonomicznych za pomocą liczb.

Nie udało się utrzymać indeksu WIG20 powyżej wczorajszego zamknięcia - grupa krajowych blue chips na godzinę przed ostatnim dzwonkiem zaczęła gwałtownie spadać, tracąc na koniec dnia 1,3 procent. Indeks przy rynkowych obrotach na poziomie miliarda złotych przebił od góry lutowe wsparcie 2350 punktów. Fala spadków przeszła przez większość światowych rynków, a przyczyną takiego zachowania inwestorów mogły być trudne negocjacje w sprawie Ukrainy.

Negatywnie na tle rynku wyróżniła się węglowa JSW, która pomniejszyła się o ponad 4 procent po wczorajszej zapowiedzi nierekomendowania dywidendy przez zarząd. Największe emocje wciąż są jednak przed inwestorami - po sesji spółka ma publikować raport za 2013 rok.

Szersze grupy spółek przez większość dnia zachowywały się nieznacznie gorzej od indeksu blue chips i ta tendencja została właściwie utrzymana do końca sesji - indeksy mWIG40 i sWIG80 straciły odpowiednio 1,46 i 1,13 procent. Ze spółek średnich najgorzej nadal spisywał się CD Projekt (strata na poziomie 6,7 procent po wiadomości o opóźnieniu premiery Wiedźmina) oraz ING (strata na poziomie 4,8 procent).

Notowania najważniejszych indeksów na GPW

Pogorszenie nastrojów w drugiej części notowań nastąpiło również na pozostałych rynkach Europy, a średnia przecena najważniejszych indeksów wynosi około 0,8 procent. W granicach procenta traci niemiecki DAX, o 0,7 proc. kurczy się FTSE100, tracą też Francja, Hiszpania, Rosja i Grecja.

Giełdy spadały przy równoczesnym umocnieniu walut uznawanych za najbardziej bezpieczne. Tym, co mogło przestraszyć inwestorów na światowych rynkach, był ciężki przebieg rozmowy sekretarza stanu USA Johna Kerrego z szefem dyplomacji Rosji Sergiejem Ławrowem w sprawie referendum na Krymie. Rosyjskie MSZ podało, że negocjacje zostały przełożone na piątek.

Uwaga inwestorów przenosi się obecnie na Wall Street. Tamtejsze indeksy, po nieco lepszych od oczekiwań danych o sprzedaży detalicznej i liczbie zasiłków dla bezrobotnych, zanotowały udany start, jednak z minuty na minutę nastroje są coraz gorsze. W okolicach 0,4 proc. tracą S&P500 i Nasdaq, pół procent zniżkuje przemysłowy Dow Jones.

Optymizm Wall Street przełoży się na europejskie notowania?

Maciej Rynkiewicz, godzina 15:10

Sesja na remis w Europie - w tym na GPW - oraz udany początek za Oceanem po lepszych od oczekiwań danych makro to obraz dzisiejszej sesji na rynkach akcji.

Inwestorzy w Warszawie nie mogą obrać konkretnego kierunku - indeks WIG20 od początku notowań waha się w wąskim, 20-punktowym przedziale i każda próba oderwania się od wczorajszego zamknięcia kończy się szybkim powrotem w pobliże kreski. Stosunkowo duże jak na tę godzinę są obroty, które na całym rynku wynoszą niemal 700 milionów złotych.

GPW w pobliżu kreski. Nieco gorzej mniejsze spółki

Nieco gorzej sesja przebiega dla posiadaczy spółek mniejszych, indeks mWIG40 traci co prawda symboliczne 0,2 proc. (obejść smakiem musieli się inwestorzy chętni wczoraj na łapanie noży w przypadku CD Projekt, spółka dalej spada, o ok. 3 proc.), to już sWIG80 pomniejszył się o ok. 0,9 proc. (głównie przez Open Finance i Kofolę, spółki tracą ponad 5 procent), a WIG-Plus 0,8 proc.

Niezdecydowanie krajowych inwestorów specjalnie nie wyróżnia się na tle Zachodu - najważniejsze indeksy w Europie również balansują w pobliżu kreski, a średnia zmiana wynosi około plus 0,1 proc. Około 0,2 proc. zyskuje niemiecki DAX, tyle samo tracą brytyjski FTSE100 i hiszpański IBEX35.

Od niewielkich plusów startuje za to Wall Street i jest to efekt nieco lepszych od oczekiwań danych makro. Po pierwsze, zmiana sprzedaży detalicznej USA w lutym wyniosła plus 0,3 proc., względem oczekiwanych 0,1 proc. i ujemnego wyniku w styczniu. Po drugie, nieznacznie lepsza od szacunków okazała się liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych - _ claims _spadły do 315 tysięcy względem 324 (po rewizji) w poprzednim tygodniu.

GPW: Bardzo symboliczne odreagowanie spadków

Łukasz Pałka, godzina 12:35

Od rana inwestorzy nie palą się do kupowania akcji. Odreagowanie wczorajszych spadków jest tylko symboliczne, co oznacza, że spadki mogą się jeszcze pogłębić.

Na razie na rynek nie napłynęły żadne informacje, które mogłyby odwrócić uwagę inwestorów od porannych doniesień z Chin na temat kiepskiego odczytu produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Dopiero o godzinie 13.30 poznamy istotne doniesienia z USA na temat sprzedaży detalicznej oraz liczby nowych bezrobotnych.

WIG20 na tle indeksów w Europie podczas dzisiejszej sesji Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Przed zaplanowaną na dzisiaj publikacją wyników ponownie spadają notowania Jastrzębskiej Spółki Węglowej (o około 1 procent). Prawie 4-procentowe odbicie widać za to na akcjach ukraińskiej spółki Kernel.

Jeżeli chodzi o informacje z pozostałych spółek, to warto zwrócić uwagę na umowę kredytową, którą ZE PAK podpisał na modernizację elektrowni. Inwestorzy dowiedzieli się też, że nie mają raczej co liczyć na dywidendę ze spółki Impel.

Bez poprawy nastrojów na GPW. PGE rośnie po wynikach

Łukasz Pałka, godz.9.30

Kolejne doniesienia gospodarcze z Chin spowodowały, że również na GPW inwestorzy nie mają rano zapału do kupowania akcji.

Dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej (8,6 proc. r/r) oraz sprzedaży detalicznej (11,8 proc. r/r) w Chinach okazały się gorsze od wcześniejszych prognoz analityków. To już kolejne informacje, które powodują niepokój na rynkach. Wcześniej inwestorzy dowiedzieli się o spadki chińskiego eksportu o 18,1 procent r/r. To z kolei ma negatywny wpływ przede wszystkim na ceny miedzi, przez co mocno spada kurs akcji KGHM.

Obserwuj bieżące notowania WIG20 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Wśród spółek notowanych w WIG20 pozytywnie od początku handlu wyróżnia się PGE. Koncern energetyczny podał wczoraj wieczorem wyniki lepsze od prognoz, a także zapowiedział wypłatę dywidendy wyższej niż przed rokiem.

Chińczycy mogą pogłębić wyprzedaż akcji na GPW

Łukasz Pałka, 12.03, godz. 21.55

Ważne dane z chińskiej gospodarki mogą zdecydować o tym, w jakich nastrojach inwestorzy rozpoczną czwartkową sesję na warszawskim parkiecie. Bez dobrych wieści prawdopodobieństwo dalszych spadków może wzrosnąć.

Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że doniesienia z Chin mają w tym tygodniu nawet większy wpływ na inwestorów niż wydarzenia na Krymie. Dane na temat największego od 2009 roku spadku eksportu o 18,1 procent r/r spowodowały duży niepokój na rynkach i spadek cen miedzi. To bardzo negatywnie wpływa m.in. na kurs koncernu KGHM. Wystarczyły cztery sesje, by notowania koncernu spadły już o około 15 procent.

Dlatego inwestorzy będą rano bacznie obserwować kolejne informacje z Chin, tym razem na temat produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w lutym. Prognozy mówią o tym, że w ciągu roku produkcja przemysłowa w Chinach wzrosła o 9,5 procent, a sprzedaż detaliczna o 13,5 procent. W obu przypadkach taki wynik oznaczałby pogorszenie wobec poprzednich odczytów.

W środę wieczorem wyraźnie było widać, że inwestorzy obecni na nowojorskiej giełdzie starają się przeczekać sesję w oczekiwaniu na rozwój wypadków. Dotyczy to zarówno doniesień z Chin, jak również sytuacji na Ukrainie.

Takie napięcie nie sprzyja rzecz jasna kupującym na warszawskim parkiecie. Najlepiej było to widać w środę, gdy tylko w pierwszej części handlu inwestorzy zdołali utrzymać nerwy na wodzy, a potem jednak górę wzięła wyprzedaż akcji.

Główne indeksy GPW podczas sesji w środę Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Inne doniesienia makroekonomiczne nie powinny w czwartek mieć większego od wspomnianych znaczenia na rynku. Po południu na rynek napłyną cotygodniowe informacje z amerykańskiego rynku pracy na temat liczby tzw. nowych bezrobotnych. W przypadku USA inwestorzy zdają się wierzyć w odbicie gospodarki po ciężkiej zimie, a to oznacza, że Fed nie będzie raczej wahał się z kolejnymi cięciami programu skupu obligacji QE3.

Jeżeli chodzi o trwający w Polsce sezon wyników spółek, to w czwartek inwestorzy poznają raport Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W środę, na dzień przed publikacją wyników, akcje JSW spadły o ponad 3 procent. Trzeba przyznać, że akcjonariusze JSW już od dłuższego czasu nie mają łatwego okresu. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy kurs JSW spadł już o ponad 40 procent. Ostatnio analitycy JP Morgan obniżyli cenę docelową akcji JSW do 43 złotych, czyli do poziomu o ponad 4 procent niższego od środowego zamknięcia.

Rano warto też zwrócić uwagę na notowane w WIG20 akcje Polskiej Grupy Energetycznej. W środę wieczorem spółka podała wyniki, które okazały się wyraźnie lepsze od prognoz analityków. Jej zarząd zapowiada też wypłacenie wyższej dywidendy niż przed rokiem.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)