*Handel bez udziału inwestorów z rynków amerykańskich, Londynu oraz Frankfurtu byki bez najmniejszego problemu wykorzystały do podciągnięcia kursów. Krajowe fundusze inwestycyjne wykorzystały okazję do podwyższenia kursów, by za kilka dni móc pochwalić się dobrymi wynikami. *
WIG i WIG20 zyskały odpowiednio po 1,56-1,13 proc. co jest zasługą głównie banków Millennium, BHW i BSK. mWIG40 (MWIG40) powyżej 5,5 tys. pkt. (kolejny rekord historyczny) pokazuje, że akcje giełdowych średniaków wciąż dają najlepiej zarobić.
Spółka z nr 300!!! na naszym parkiecie w dniu swojego debiutu wystrzeliła do góry aż o prawie 80%.
Obroty na parkiecie potwierdzają tezę o ,,wyłącznie krajowym" charakterze sesji. W poniedziałek wartość handlu sięgnęła zaledwie 1,24 mld zł.
Wydawać by się mogło, że nastroje na parkiecie są coraz lepsze, część indeksów bije historyczne rekordy a więc może być tylko lepiej. Jednak dopiero pokonanie przez WIG20 bariery 3,6 tys. pkt. przy wysokich obrotach może rozwiać wątpliwości. Na razie można zaobserwować , że rynek porusza się w nieco chaotycznym tańcu, którego reguły i rytm trudno zdefiniować.