Zejście poniżej środowego poziomu zamknięcia sugerowało korektę ostatnich wzrostów i częściowe pozbycie się akcji przed długim weekendem. Jednak po godz. 14 nastąpiła całkowita zmiana nastrojów, za która stało podwyższenie prognozy zysków przez Wells Fargo do 3 mld USD, co jest wynikiem dużo lepszym od oczekiwań analityków. Rynki światowe zareagowały natychmiastową zwyżką. Warszawski parkiet wyszedł na ponad 2% plusy. Indeks blue chipów zamknął się na poziomie 1784,94pkt (+2,53%), a WIG wzrósł o 2,39% (28017,84pkt).
W przypadku DAX zwyżka osiągnęła rozmiary 3,06%, CAC40 +1,82%. Za oceanem także dominowała strona popytowa: S&P500 +3,81%, DJIA +3,14% i NASDAQ +3,89%. Królowały instytucje finansowe: Wells Fargo +31% i Bank of America +35%. Czwartkowy handel był ostatnią sesją dla giełd europejskich i w USA. W piątek handlowano m.in. w Azji gdzie obserwowaliśmy kosmetyczne zwyżki (NIKKEI225 +0,54%). Natomiast w dniu wczorajszym nie pracowały już tylko główne parkiety europejskie. W Azji tym razem mieliśmy do czynienia ze skromna zniżką (NIKKEI225 -0,44%).
Na neutralnych poziomach zakończył się także handel na Wall Street, choć początkowe spadki tego nie zapowiadały: S&P500 +0,25%, DJIA -0,32% i NASDAQ +0,05%. Obecnie WIG20 znajduje się na poziomach z początku bieżącego roku, a to już samo w sobie jest pozytywnym sygnałem. Dobrze wygląda także sytuacja techniczna gdzie droga do 1900pkt wydaje się otwarta. Jednak brak istotnej korekty ostatnich intensywnych wzrostów, karze ostrożnie podchodzić do rynku, szczególnie że przed nami sezon publikacji wyników kwartalnych.
Początek dzisiejszej sesji powinien wypaść neutralnie i przynieść poświąteczne porządki. Wtorkowe notowania NIKKEI225 kończy na 0,92% minusie. Dodatkowo po godz. 8 spadają kontrakty terminowe na S&P500 (-0,7%). Przed sesją w USA wyniki kwartalne poda m.in. Goldman Sachs. Z danych makro poznamy natomiast o godz. 14.30 dynamikę sprzedaży detalicznej w USA (0,4% m/m).