Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Powrót do sierpniowych szczytów

0
Podziel się:

Wczoraj rynek dotarł do wysokości sierpniowych maksimów. Pomimo naruszenia, podaż zdołała się wybronić i dzień zakończył się poniżej tego istotnego średnioterminowego oporu.

Powrót do sierpniowych szczytów

Wczoraj rynek dotarł do wysokości sierpniowych maksimów. Pomimo naruszenia, podaż zdołała się wybronić i dzień zakończył się poniżej tego istotnego średnioterminowego oporu.

Jakkolwiek krótkoterminowa sytuacja techniczna nadal sprzyja długiej stronie, to trzeba się liczyć z głębszym cofnięciem cen, a wynik batalii o przełamanie oporu będzie kluczowy dla kontynuacji wrześniowej fali wzrostowej.

Skok na starcie
Byki odważnie i zdecydowanie wkroczyły w nowy tydzień. Poniedziałkowe notowania rozpoczęły się 27pkt. powyżej ostatniej ceny z piątku, tworząc na otwarciu szeroką lukę hossy. Fundamentalnych przyczyn tak pozytywnego startu można szukać w mocnych wzrostach na rynkach azjatyckich i rosnących wycenach amerykańskich kontraktów, spowodowanych korzystnymi informacjami z chińskiej gospodarki. Chęć do zakupów na GPW została jeszcze spotęgowana ujawnieniem ceny, jaką hiszpański Santander zgodził się zapłacić za akcje BZWBK (na zamknięciu dnia kurs banku zyskał 9,74%).
Od strony technicznej ważną informacją było przebicie poziomu sierpniowego szczytu (2575pkt.).Wakacyjne osiągnięcia udało się wczorajszego poranka poprawić o 4pkt. Później rynek cofnął się jednak poniżej oporu, luka z otwarcia skutecznie jednak powstrzymała zapędy podaży. Dzień zakończył się na wysokości 2561pkt., dodając kontraktom równe 30pkt. (1,19%).
Opór zastopował wzrosty
Wrześniowa fala wzrostów dotarła do ważnego oporu. Wyznaczają go oczywiście sierpniowe maksima. Potencjalną siłę tej przeszkody wydatnie zwiększa formacja objęcia bessy, która zarysowała się na wykresie tygodniowym podczas odwrotu w połowie wakacji (zaznaczona na czerwono). Wczoraj opór udało się jedynie lekko naruszyć, do przełamania jednak nie doszło. Warto zauważyć, iż próbie tej towarzyszyły bardzo wysokie obroty na rynku kasowym, na akcjach z WIG20 przekroczyły one 1,85mld zł. Byki za dobrą monetę mogą brać fakt, iż zostały one osiągnięte na wyraźnie wzrostowej sesji. Z punktu widzenia niedźwiedzi ważne jest wepchnięcie cen na powrót pod opór.
W tym kontekście duże obroty wraz z długim górnym cieniem wczorajszej świecy potwierdzają siłę tej podażowej zapory. Nieudany test kluczowego oporu jest dobrym pretekstem do realizacji zysków i zamknięcia części długich pozycji. Wzrosło bowiem prawdopodobieństwo przynajmniej chwilowego cofnięcia cen. Najbliższe sesję upłynąć mogą na próbie przełamania sierpniowego szczytu , a wynik potyczki przy oporze powinien zadecydować o krótkoterminowcyh losach rynku. Ewentualne wybicie ponad sierpniowe maksima zaneguje objęcie bessy i doprowadzić powinno do testu absolutnych rekordów ostatniej hossy przy 2600pkt. Porażka popytu zakończy obecny impuls wzrostowy.
Amerykanie się cofają
W tej chwili krótkoterminowa sytuacja techniczna pozostaje pozytywna. Aktualny jest wrześniowy trend wzrostowy, sygnał kupna utrzymuje się też na MACD. Ze względu na spadki wycen amerykańskich futures dzisiejszą sesję rozpocząć powinniśmy jednak na minusie. Najbliższą linią obrony jest wsparcie w okolicach 2544pkt. (dolna granica luki z wykresu dziennego i linia wrześniowych wzrostów). Zamknięcie dnia poniżej tego poziomu, wydatnie zwiększa prawdopodobieństwo pogłębienia odejścia od oporu i jest dobrym pretekstem do zamknięcia reszty długich pozycji.
Wyraźniejsze pogorszenie wskazań technicznych nastąpiłoby po spadku poniżej niższej strefy wsparcia na 2522-2530pkt. (piątkowe minima oraz 23,6% zniesienia wrześniowej zwyżki) i traktowane może być już jako pierwszy krótkoterminowy sygnał sprzedaży.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)