Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przegląd rynków na świecie

0
Podziel się:

Najszerzej zapowiadanym wydarzeniem z tego tygodnia jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i jej jutrzejsza decyzja co do podwyżki stóp procentowych.

Najszerzej zapowiadanym wydarzeniem z tego tygodnia jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i jej jutrzejsza decyzja co do podwyżki stóp procentowych.

Wśród ekonomistów nie ma konsensusu, co do tego, czy RPP faktycznie podniesie stopy w trzecim miesiącu z rzędu. Co prawda nikt nie ma wątpliwości, co do tego, że podwyżki są potrzebne (zwłaszcza po piątkowych danych o wzroście inflacji bazowej do 2,5 proc.), ale nie jest pewne czy układ głosów w Radzie pozwoli już w marcu na kolejną podwyżkę stóp, czy też raczej poczekamy na nią do kwietnia. Rynek pieniężny podwyżkę już zdyskontował, zatem sam jej termin nie jest aż tak znaczący. Poza RPP inwestorzy oczekują na dane o wzroście sprzedaży detalicznej - także poznamy je w środę. Oczekiwany wzrost ma sięgać 20 proc.
* SYTUACJA NA GPW*
GPW wraca do gry po czterodniowej przerwie i właśnie teraz najlepiej widać jak naiwne bywa czasem sugerowanie się działaniami arbitrażystów. Przypomnijmy, że w ostatni czwartek, kiedy wygasały serie kontraktów terminowych, na GPW doszło do jawnej niemal manipulacji indeksem WIG20, który spadł na fixingu o 1,5 proc. (powiększając stratę do 2,5 proc.). Kto przestraszył się tego spadku i także sprzedał akcje dziś może tego żałować - kiedy GPW nie pracowała oglądaliśmy serię zwyżek na świecie (w Azji i USA) i napływ niezłych danych (wzrosła sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA).
Co więcej w czwartek na naszej giełdzie mieliśmy podaż akcji ze strony arbitrażystów. Wynikałoby z tego, że ich zapasy akcji skurczyły się i to źródło podaży także może wyschnąć bardzo szybko.
W czwartek podrożały akcje 104. spółek, potaniały 167.

GIEŁDY ZAGRANICZNE
Giełdy amerykańskie zaczęły tydzień od wzrostów, które wywindowały główne indeksy do poziomów najwyższych od blisko miesiąca. Na wczorajszej sesji S&P i Dow Jones solidarnie zyskały po 1,5 proc. dzięki dobrym danym makro oraz poprawie nastrojów wokół spółek sektora finansowego. Do kupna ich akcji zachęciło podwyższenie (czterokrotnie) oferty przejęcia banku Bear Stearns przez JPMorgan Chase oraz nieoczekiwany wzrost sprzedaży domów na rynku wtórnym w lutym. Warto jednak zwrócić uwagę na dosyć niskie obroty, które odbierają część znaczenia wybiciu w górę z formacji podwójnego dna, jaka zarysowała się na wykresach wspomnianych indeksów.
Rynki azjatyckie zareagowały pozytywnie na taki przebieg notowań za oceanem i silnie rosły pomimo umocnienia jena. Nikkei zyskał 2,1 proc., Kospi 1,2 proc., a Hang Seng aż 6,6 proc.

OBSERWUJ AKCJE
WIG20 - w ostatnim tygodniu indeks polskich blue chipów oscylował wokół styczniowych dołków (w cenach zamknięcia) na poziomie 2.800 pkt. i dzięki wtorkowym wzrostom zakończył go powyżej tego wsparcia. W czwartek wprawdzie akcje silnie traciły na wartości, czemu towarzyszyły wysokie obroty, ale był to wynik realizacji zysków, a duża aktywność wiąże się z wygasaniem kontraktów. W tej sytuacji WIG20 ma szansę obronić się przed przeceną w najbliższym tygodniu, jednak w średnim terminie wykres z kilkunastu lat sugeruje potencjał spadkowy na 2.500 pkt. MACD i RSI są neutralne.
* POINFORMOWALI PRZED SESJĄ*
Polimex-Mostostal - podpisał umowę z grupą Lotos na wykonanie i montaż rurociągów oraz aparatów i maszyn (instalacji CDU/VDU). Jej wartość ustalono na 82,9 mln PLN, a termin realizacji na koniec 2009 roku.
Pekao SA - w 2007 roku przychody z tytułu odsetek wyniosły 2.491 mln PLN (wzrost o 9 proc.), przychody z tytułu prowizji 1.797 mln PLN (wzrost o 14 proc.), a zysk netto 2.007 mln PLN (wzrost o 16 proc.), czyli 11,42 PLN na jedną akcję.
Bank BPH - w 2007 roku przychody z tytułu odsetek wyniosły 572 mln PLN (wzrost o 19 proc.), przychody z tytułu prowizji 309 mln PLN (wzrost o 4 proc.), a zysk netto 131 mln PLN (wzrost o 116 proc.), czyli 4,57 PLN na jedną akcję.
PEP - Pioneer Pekao Investment Management ograniczył zaangażowanie w spółkę do 9,7 proc. (wcześniej 10,1 proc.).
Stalprodukt - członek rady nadzorczej (Stanisław Kurnik) sprzedał 19 marca pakiet 223.576 akcji, które stanowią 6,24 proc. wszystkich walorów spółki.
Oponeo.pl - przewodniczący rady nadzorczej sprzedał 49.209 akcji po cenie 19 PLN za sztukę.
PPWK - uzyskał kredyt w Banku BPH w wysokości 20 mln PLN (i oprocentowaniu WIBOR 1-miesięczny), który przeznaczy na zakup udziałów w Neotel Comunications Polska.
Eurotel - członek zarządu spółki sprzedał 2.953 akcje po cenie 20,12 PLN za jedną.
Ferrum - sekretarz rady nadzorczej kupił 7.119 akcji po średniej cenie 8,72 PLN.

PROGNOZA GIEŁDOWA
Gdyby GPW miała dziś odrobić wszystkie straty do rynków zachodnich, skończyłoby się na wzroście WIG20 o 4-5 proc.
Na początek skorygowany zostanie spadek z czwartkowego fixingu - już on daje 40-50 pkt ruch WIG20 w górę. Później trzeba też uwzględnić dwie ostatnie sesje w USA - w ich trakcie S&P zyskał łącznie ponad 4 proc.
Oczywiście szanse na to, że tak silny ruch na GPW zobaczymy są minimalne. Ale możemy spodziewać się, że WIG20 i inne indeksy znajdą się dziś na najwyższych poziomach od tygodnia. Oporem dla WIG20 jest strefa 2914-2933 pkt.
Spodziewamy się dziś wyraźnie aktywniejszej sesji od tych które oglądaliśmy w ostatnich tygodniach (nie licząc czwartkowej, kiedy wzrost obrotów wiązał się z wygasaniem kontraktów).
* WALUTY*
Kurs euro spadł wczoraj do 1,534 USD, ale był to już ruch o niewielkiej sile. Dolar też nie może się tak po prostu bez końca umacniać wobec euro, tym bardziej, że wciąż pozostaje przecież mnóstwo pytań o kondycję amerykańskiej gospodarki. Dziś rano więc euro drożeje do 1,554 USD i jest odpowiednio daleko od rekordowych poziomów wobec dolara, a zarazem nieco powyżej poziomów wsparcia, by oczekiwać, że na dzisiejszej sesji nic ważnego z notowaniami tej pary się nie wydarzy.
Jen spada dziś rano o 0,2 proc. do dolara i 0,6 proc. wobec euro.
Dla złotego oznacza to możliwość umocnienia - kurs dolara spada dziś rano do 2,274 PLN, euro drożeje do 3,534 PLN, a frank kosztuje 2,241 PLN.
* SUROWCE*
Wzrost sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA pociągnął wczoraj cenę miedzi w górę. Na giełdzie w Nowym Jorku wzrosła ona o 1,4 proc. odrabiając cześć strat z załamania, jakie widzieliśmy w tygodniu poprzedzającym święta. Miedź na Comex potaniała w tym czasie o 6,6 proc., czyli najbardziej w ujęciu tygodniowym od 50 lat. W tej sytuacji część chińskich konsumentów mogła uznać, że warto wykorzystać promocję i uzupełnić zapasy w magazynach.
Dobre dane makro nie przekonały natomiast inwestorów do kupna kontraktów na ropę. Cena nowojorskiej baryłki crude spadła wczoraj o 1,2 proc. i wróciła do poziomu 100 USD. Naturalnie posłuży on za wsparcie przed dalszymi spadkami i jeśli dolar przestanie się umacniać jest duża szansa, że zostanie ono obronione.
Podobnie w przypadku wsparcia na poziomie 900 USD za uncję złota. Cena tego kruszcu lekko odreagowała załamanie z ubiegłego tygodnia i wzrosła o 1,2 proc. do 924 USD na co wpłynęło poranne umocnienie eurodolara.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Open Finance
KOMENTARZE
(0)