Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przewaga jednak po stronie sprzedających

0
Podziel się:

Giełda rosła, to fakt. Byki przeważały, to też prawda. Popyt kontrolował sytuację... i tu już pojawiają się wątpliwości.

Optymistyczna zieleń ponownie zagościła wczoraj na GPW. Wiele jednak wskazuje na to, że była to tylko przelotna i kurtuazyjna wizyta, bez istotnych następstw dla rynkowej sytuacji.

Kontrakcja
Dzień zaczął się na 2235pkt. przeskakując najbliższy opór przy 2220pkt. To był początek mozolnego odreagowania dynamicznej, wtorkowej przeceny. Nie byliśmy osamotnieni, na północ zgodnie wędrował cały kontynent. Kontrujący ruch w górę był oczekiwany i nie powinien być zaskoczeniem, ani stanowić źródła poważnego niepokoju dla posiadaczy krótkich pozycji. Bezpiecznikiem miało być połączenie spadkowej linii krótkoterminowego trendu, linii szyi z formacji głowy i ramion oraz opór ponad 2260pkt. Dwa popytowe szarpnięcia, przedzielone wielogodzinną konsolidacją, zaprowadziły rynek dokładnie na granicę kontrolowanego jeszcze przez niedźwiedzie obszaru. 2256pkt., na których kurs zakończył dzień, leży niemalże na zbiegu trzech wspomnianych, podażowych barier.

Bez wymiernych zdobyczy
Giełda rosła, to fakt. Byki przeważały, to też prawda. Popyt kontrolował sytuację... i tu już pojawiają się wątpliwości. Kupujący ponownie nie zdołali potwierdzić swojej przewagi wymiernym sukcesem w ofensywie. Dwutygodniowy trend spadkowy oraz formacja głowy i ramion nadal obowiązują, więc niezmiennie to podaż panuje nad sytuacją krótkoterminową.

Wzrosty zaś dużo tracą na atrakcyjności w nieciekawym towarzystwie niskich obrotów, a z takim połączeniem mieliśmy do czynienia wczoraj. Podczas szybkiej wtorkowej wyprzedaży wolumen wymiany na grudniowej serii kontraktów sięgnął aż 72,5tys. sztuk, wczoraj zaledwie 42tys. Podobnie prezentuje się rynek kasowy, obroty na akcjach dwudziestu największych spółek wyniosły odpowiednio: 1,2mld zł. i 806mln zł. Wygląda na to, że wczorajsze wzrosty są zaledwie korektą wcześniejszej przeceny. Jakkolwiek jednak wypada subiektywna ocena, ceny są blisko istotnych poziomów. To dobra dla byków pozycja wyjściowa do ataku.

Rynek musi wybrać
Częściowe choć rozstrzygnięcie zapadnie na dzisiejszej sesji. Rynek nie ma już miejsca na ruchy bez znaczenia. Albo nadal będzie posłuszny spadkowemu trendowi, albo zdecydowanie przełamie jego linię. Bunt nieuchronnie doprowadzi do testu linii szyi (zielona prosta na wykresie) i wspomnianego oporu (okolice 2263-2273pkt.) Pokonanie zaś tej bariery zniesie zagrożenie związane z formacją RGR i powinno wyciągnąć ceny do 2325-2340pkt.

Przewaga krótkoterminowa cały czas jest po stronie sprzedających, a ich cele są jasne i proste. Obrona linii spadków i podążanie wraz z nią ku granicy tegorocznego trendu wzrostowego (ta obecnie przebiega na wysokości ok. 2140pkt.). Najbliższe przeszkody, to wsparcia na 2220pkt. i 2194-2000pkt.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)