Dzisiejszą sesję warszawski rynek rozpoczął w okolicach wczorajszych poziomów zamknięcia. Po chwilowym i płytkim zejściu, indeksy powoli zaczęły zyskiwać na wartości, czemu, po raz kolejny, specjalnie nie przeszkadzały nieco gorzej zachowujące się w tym czasie, indeksy pozostałych giełd europejskich.
Również opublikowane dzisiaj dane makro nie wywarły większego wpływu na przebieg sesji, lekko gorsze od prognoz, dane z rynku pracy w USA zostały zrównoważone przez lepszy od spodziewanego odczyt danych o PKB za 4Q'08 w Stanach. Maksimum WIG20 osiągnął w okolicy godziny 15 na poziomie 1650 i wówczas sielanka się skończyła.
Chęć realizacji zysków przeważyła w umysłach inwestorów i cały wzrostowy dorobek wcześniejszej części sesji, został szybko zniwelowany. W efekcie zamknięcie wypadło na poziomie 1623, co oznacza spadek o 0,57%. Wzrostem sesję zakończyły mWIG40 +0,05% i sWIG80 +0,37%. Obroty na całym rynku przekroczyły kwotę 1,2mld zł.
Podobnie jak wczoraj, ozdobą notowań były spółki paliwowe, bowiem również i dziś popyt rządził tu niepodzielnie przez prawie całą sesję. Akcje Lotosu zyskały dzisiaj ostatecznie 14% (w trakcie sesji wzrost przekraczał 20%), PKN ORLEN dołożył 1,77% nieco wyraźniej poddając się podaży w końcówce notowań.
Dobrze spisywały się jeszcze papiery z drugiej linii WIGu20 jak CERSANIT +2% i TVN +1,87%. Przedstawione oczekiwania Leszka Czarneckiego, co do tegorocznych wyników GETINU (oczekuje dobrego wyniku, możliwe że nawet lepszego od 508 mln zł zysku netto, zaraportowanego w 2008) pomogły notowaniom spółki, której akcje zdrożały o 0,5%. Podobne słowa prezesa ASSECO, aż tak akcjonariuszy nie przekonały, akcje straciły 1%.
Wracając do sektora bankowego, to należy stwierdzić, że w notowaniach pozostałych spółek z branży, dzisiaj podaż miała już wyraźnie więcej do powiedzenia niż byki: PEKAO -1%, PKO BP -1,3%, BZWBK -4,3%, BRE -0,2%. Na szerokim rynku silne wzrosty odnotowały m.in. walory VISTULI +12%, POLIC +12% czy PPWK +14,8%, po informacji o planowanym zakupie 20% akcji spółki przez MNI (+5,6%).
Dzisiejsza sesja pokazała, że rynek dużych spółek jest już nieco zmęczony ostatnimi wzrostami i dojrzał do korekty. Możliwa interpretacja całego ruchu na WIGu20 od dołka na poziomie 1253 do dzisiejszego maksimum, jako korekcyjnej ,,piątki" nakazuje zachować aktualnie dużą czujność, bowiem potencjalnych zasięgów korekty spadkowej należałoby wtedy szukać w okolicach minimum fali 4, czyli 1440-50 (gdzie dodatkowo znajduje się zniesienie 50% zwyżki), bądź przy 61% zniesienia całego wzrostu, a więc 1400 punktów.
ZOBACZ TAKŻE: