Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rewelacyjna sesja na giełdach w Europie, a WIG20...

0
Podziel się:

Przeczytaj w komentarzu analityka Money.pl, co dziś działo się na polskim i światowych rynkach akcji.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 17:50

Dane o wynagrodzeniach mocno rozczarowały Polaków. Szczęśliwie jednak dla posiadaczy akcji spółek notowanych na giełdach, większość publikowanych dziś - istotnych dla rynków - wiadomości była lepsza od wcześniejszych prognoz.

W górę poszła większość giełdowych indeksów. Najważniejsze w Europie - brytyjski FTSE, niemiecki DAX, czy francuski CAC - zyskały od 1,2 do niespełna 2,5 procent. Z kolei w USA - po dwóch godzinach notowań - najważniejsze indeksy Wall Street zyskują już po około 1 procent.

Na ich tle raczej skromnie wypadł warszawski WIG20, który finiszował na niespełna 0,9-procentowym plusie. Tym samym indeks największych notowanych na GPW spółek nie zdołał sforsować psychologicznego poziomu 2.400 punktów.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na GPW Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Dziś mocno rozczarowały w zasadzie jedynie dane z rodzimego rynku pracy. Zgodne z oczekiwaniami okazało się zatrudnienie. Mocno poniżej prognoz wypadło jednak przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. Rok do roku wzrosło ono o 1,6 proc., podczas gdy analitycy prognozowali wzrost na poziomie 2,7 procent. W stosunku do sierpnia średnia pensja spadła.

Pozostałe odczyty z gospodarki - a tych dziś nie brakowało - w większości wypadków okazywały się lepsze od rynkowych szacunków. Prognozy ekspertów biły kolejno: wskaźnik sentymentu ekonomicznego ZEW w Niemczech (odczyt: -11,5 pkt, prognoza: -15 pkt), napływ kapitałów długoterminowych do USA (odczyt: 90 mld dol., prognoza: 45 mld dol.), czy produkcja przemysłowa w Stanach Zjednoczonych (odczyt: +0,4 proc., prognoza: +0,2 proc.).

Pozytywnie swoim wynikami za trzeci kwartał tego roku zaskoczyły także amerykańskie spółki - Johnson & Johnson, Coca-Cola, czy Goldman Sachs. Dorzucając do tego spekulacje, że Niemcy mogą nieco złagodzić swoje stanowisko w sprawie pomocy dla - borykającej się z problemami finansowymi - Hiszpanii, trudno dziwić się, że dziś giełdowi inwestorzy byli w znakomitych humorach.

Rewelacyjne nastroje w Europie, a WIG20 utknął. Powód?

Paweł Zawadzki, godzina 15:14

Bardzo dobre wyniki opublikowane przez Goldman Sachs wyraźnie zachęciły do kupowania akcji na światowych giełdach. Rodzimych inwestorów nie przestraszyły dane o wynagrodzeniach w Polsce. Sytuacja poprawiła się bowiem również na giełdzie w Warszawie.

Siła kupujących na rodzimym parkiecie jest jednak znacznie mniejsza niż w przypadku najważniejszych giełd Starego Kontynentu. Podczas, gdy francuski CAC i niemiecki DAX zyskują po 1,4-1,5 proc., zwyżka WIG20 nie przekracza 1 procent. Na drodze kupującym znów stanął psychologiczny poziom 2.400 punktów.

Zobacz, jak na tle najważniejszych europejskich giełd wypada parkiet w Warszawie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Równo o 14. Główny Urząd Statystyczny opublikował wrześniowe dane z rodzimego rynku pracy. Zatrudnienie, zgodnie z oczekiwaniami analityków, nie zmieniło się w stosunku do danych z ubiegłego roku. Rozczarowały natomiast informacje o wynagrodzeniach, gdzie w ujęciu rocznym wzrost wyniósł zaledwie 1,6 proc., podczas gdy rynek spodziewał się go na poziomie 2,7 procent. Miesiąc do miesiąca średnie wynagrodzenie natomiast spadło.

Do kupowania akcji na światowych giełdach zachęciły natomiast wyniki finansowe, które jeszcze przed rozpoczęciem notowań na Wall Street opublikował Goldman Sachs. Bank inwestycyjny w trzecim kwartale 2012 roku zarobił na czysto 2,85 dolara na akcję. Analitycy spodziewali się natomiast, że zysk spadnie do 2,12 z 2,75 dolara przed rokiem. Pozytywnie zaskoczyły także przychody spółki.

GPW: Dobre dane z Niemiec. Oto reakcja inwestorów

Maciej Rynkiewicz, godzina 12:45

Europejscy inwestorzy, po publikacji lepszego od prognoz indeksu instytucji ZEW, kontynuują zwyżkę cen akcji.

Europejskie Centrum Badań nad Gospodarką podało o godz. 11 wskaźnik obrazujący nastroje wśród niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych. Wynik przebił prognozy w wysokości - 15 punktów i zamknął się na poziomie -11,5 punktu. Tym samym kontynuuje ruch w kierunku wartości dodatnich. Ostatni wynik powyżej zera ZEW osiągnął w maju.

Inwestorzy na giełdach na Starym Kontynencie zareagowali na tę wiadomość chwilową przeceną, po czym wrócili do zakupów akcji. Niemiecki DAX rośnie od wczorajszego zamknięcia niemal 0,7 proc., z kolei francuski CAC40 o 0,5 proc. Najważniejsze grupy spółek w Warszawie również są po zielonej stronie rynku.

Notowania najważniejszych indeksów na GPW w Warszawie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Analitycy IDM w raporcie z 8 października obniżyli rekomendacje dla Azotów Tarnów, Puław i Polic do _ trzymaj _ z _ kupuj _. Cena docelowa dla Tarnowa została obniżona do 55,4 zł z 59,6 zł. Cena docelowa dla Puław została obniżona do 138,5 zł ze 149 zł. Jeśli zaś chodzi o cenę docelową dla Polic nie zmieniła się i wyniosła 12,4 zł.

Inwestorzy czekają na otwarcie na Wall Street. Przed początkiem notowań, swoje wyniki finansowe za ostatni kwartał opublikowały Mattel i UnitedHealth. W przypadku Mattel zysk na akcję wyniósł 1,04 dolara, względem prognozy 0,99 dolara, zaś dla UnitedHealth Group zysk na akcję wyniósł 1,50 dolara wobec prognozy 1,31 dolara.

GPW: Polscy inwestorzy są w gonitwie. Ale tempa nie forsują

Maciej Rynkiewicz, godzina 9:40

Udany początek sesji na europejskich giełdach, wszystkie najważniejsze indeksy są nad kreską. Inwestorzy w Polsce gonią czołówkę.

Indeks WIG20 zyskuje ponad pół procent i wpisuje się w środek tej stawki. Póki co liderem jest hiszpański IBEX35, który zwyżkuje już ponad procent. Niemicki DAX powiększył się od wczorajszego zamknięcia o 0,7 proc., z kolei francuski CAC40 zyskuje około 0,6 proc.

Dzisiejszy wykres WIG20. O krok od 2400 punktów (godz. 9:40) Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Europejscy inwestorzy liczą na publikację nieco lepszych danych z niemieckiej gospodarki. Europejskie Centrum Badań nad Gospodarką poda dziś o godz. 11 swój indeks ZEW, obrazujący nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych. Według prognoz, ten ma wynieść -15, w porównaniu z -18,2 we wrześniu.

Aktualizacja: godzina 11:05: Indeks niemieckiego instytutu ZEW wyniósł w październiku - 11,5 pkt. wobec -18,2 pkt. we wrześniu.

Obecnie tylko cztery polskie blue chips tracą, z Bankiem Handlowym na czele, zniżka przebiega jednak przy małych obrotach. Najwięcej zyskuje zaś BRE, już ponad 2 procent. Analitycy Societe Generale podwyższyli cenę docelową dla KGHM ze 106 do 120 złotych, podtrzymali jednak rekomendację _ sprzedaj _. Od wczorajszego zamknięcia papiery miedziowego giganta zyskują około 0,2 proc.

W najbliższym czasie sporo będzie się działo w sektorze chemicznym. Resort skarbu spodziewa się, że połączenie Azotów Tarnów i Zakładów Azotowych Puławy zakończy się w pierwszym kwartale 2013 roku. Ceny spółek balansują w pobliżu wczorajszego zamknięcia.

GPW: Dobry impuls zza Oceanu przywróci wzrosty?

Artur Nawrocki, godzina 22:10, 15 października

Bardzo dobre zakończenie sesji w Stanach Zjednoczonych z pewnością dobrze wpłynie na otwarcie giełdy w Warszawie. Na wtorkowej sesji opublikowanych zostanie wiele danych makroekonomicznych, które mogą skłonić inwestorów do bardziej zdecydowanych działań.

Choć dane ze Stanów Zjednoczonych mocno zachwiały indeksami w Polsce, to na sam koniec sesji strona popytowa zaatakowała nieco mocniej i wywalczyła kurs zamknięcia na plusie. Nie zmieniło to jednak układu sił w nieco dłuższym horyzoncie czasowym,

Przyglądając się wykresowi WIG20, widać że systematycznie zawęża swój zakres wahań tworząc formację nazywaną w analizie technicznej trójkątem. Kurs indeksu odbił się od dolnego ograniczenia trójkąta na poziomie 2265 punktów. Górne ograniczenie znajduje się obecnie na poziomie 2405 punktów.

Trwałe przebicie jednego z tych poziomów może zwiastować silniejszy ruch cenowy. Mając na uwadze liczne informacje makroekonomiczne, będzie wystarczająco dużo impulsów by wybić indeks z tego krótkoterminowego trendu bocznego.

Zobacz, jak indeks WIG20 zachowywał się w ostatnich trzech miesiącach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Jutro zaleją nas wręcz dane napływające z największych światowych gospodarek. Już o 10.30 poznamy wysokość inflacji konsumenckiej (oczekuje się 2,2 proc. wzrostu w ujęciu rocznym) i producenckiej (oczekuje się 1,1 proc.) w Wielkiej Brytanii. Wskaźniki te będą stanowić dla inwestorów jedynie rozgrzewkę, gdyż 30 minut później spadnie informacja o inflacji w Eurolandzie. Analitycy prognozują, że wyniesie ona 2,7 procent w skali rocznej.

Jak interpretować te dane? Niższa inflacja to zielone światło dla luźniejszej polityki monetarnej w Wielkiej Brytanii oraz w strefie euro. Biorąc pod uwagę, że zagrożenie inflacyjne jest największą konsekwencją pompowania pieniędzy na rynek, niższy od oczekiwań odczyt mógłby spowodować pozytywną reakcję na rynku.

W tym samym czasie opublikowany zostanie indeks instytutu ZEW, który obrazuje nastroje panujące wśród niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych. Eksperci spodziewają się wzrostu wskaźnika do poziomu -15 punktów, co nadal nie jest wartością zadowalającą. Mniej więcej o godzinie 11.00 będą już znane wynik hiszpańskich bonów skarbowych.

O godzinie 14.00 poznamy przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie w Polsce. Oczekuje się, że zarobki w przedsiębiorstwach zatrudniających ponad 9 osób wzrosną 2,7 proc., co jest wartością niższą niż dynamika inflacji sięgająca 3,8 procent. Można zatem powiedzieć, że inflacja pożera nasze płace.

Pół godziny później dowiemy się o wskaźniku inflacji w Stanach Zjednoczonych. Już poprzedni odczyt mocno rozczarował, gdyż wzrósł z 1,4 proc. do 1,7 procent. Tym razem ekonomiści szacują, że ceny wzrosły o 1,9 procent. Na kwadrans przed startem sesji na Wall Street zaprezentowana zostanie dynamika produkcji przemysłowej w USA. Analitycy prognozują niewielki 0,2-procentowy wzrost w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Jutro także sporo spółek z amerykańskiej giełdy pochwali się wynikami. Przed sesją zrobi to Coca-cola, Mattel, Goldman Sachs, Johnson & Johnson oraz UnitedHealth Group. Po sesji zrobią to spółki z sektora IT - IBM oraz Intel.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)