Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Rynek akcji czeka na FED

0
Podziel się:

Rynki finansowe czekają na decyzję FED, tyle że my poznamy ją dopiero po godzinie 20. Co zrozumiałe większość inwestorów wstrzyma się dziś z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych, co powinno sprzyjać bykom, broniącym rynek przed większą przeceną.

Rynek akcji czeka na FED

Rynki finansowe czekają na decyzję FED, tyle że my poznamy ją dopiero po godzinie 20. Co zrozumiałe większość inwestorów wstrzyma się dziś z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych, co powinno sprzyjać bykom, broniącym rynek przed większą przeceną.

W przypadku wczorajszych wydarzeń na rynku akcji można mówić o dużym zaskoczeniu. Wystarczy zerknąć okiem na mój poranny komentarz, by się przekonać, jak bardzo przestrzeliłem się w prognozach. Mojemu redakcyjnemu koledze, Markowi Knitterowi, niedźwiedzi uśmiech, przez całą sesję nie znikał z twarzy. W swoimkomentarzu po sesji z właściwym dla siebie czarnym humorem zauważył jednak: „rzeczywiście Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek, ale nie na tyle, żeby mogło dojść do jakiegoś większego dramatu. Podwyżka o 50 pb, to by zapewne zrobiła większe wrażenie".

Wczorajsze spadki na GPW, były więc efektem zaskoczenia, a nie reakcją na dane. Gorący kapitał sprzedawał, ale nie byliśmy świadkami wzrostu obrotów, które zamknęły się kwotą 2,3 mld zł. Teraz zapewne przyjdzie czas na podnoszenie indeksów, by wszyscy mogli ogłosić, że mieliśmy kolejne dobre półrocze na GPW.

Przynajmniej z części wcześniejszych prognoz się jednak nie wycofuję. W dalszym ciągu bowiem uważam, że dzisiejsza decyzja FED (bądź komentarz po niej), będzie miał dla rynku fundamentalne znaczenie. Paweł Satalecki prognozuje, że „stopy nadal pozostaną na poziomie 5,25 proc. i ciekawe co w kontekście informacji z tego tygodnia powie Ben Bernanke?"

Rynek spodziewa się raczej jastrzębiego komunikatu, co może skończyć się niemiłą niespodzianką dla byków. Wczorajsze wzrosty w USA (DJ wzrósł o 0,7 proc.), to z jednej strony reakcja na dane makro, ale z drugiej przygotowanie się, na właśnie taki niemiły dla inwestorów klimat. Wszak za oceanem, znają dużo lepiej pojęcie „window dressing".

Gdyby nie niesprzyjający dla rynków wschodzących klimat na walutach przed dzisiejszą sesją byłbym umiarkowanym optymistą. Obawiam się jednak, że wszystko, na co dziś będzie stać byki, to obrona rynku przed większą przeceną. W odwodzie pozostanie jeszcze piątkowa sesja, gdy znając już decyzję FED inwestorzy będą kończyli półrocze wzrostami.

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)