Bliskość stref oporu nakazuje ostrożność, a posiadacze spekulacyjnych pozycji w akcjach powinni podciągnąć linie obrony. Nezaleznie od scenariusza wydarzeń, który założymy (element wzrostowy w korekcie czy nowy impuls wzrostowy) rynkowi należy się lekkie skorygowanie z racji silnej strefy podażowej.
Rynek przed korektą
W ślad za rynkiem amerykańskim na ostatniej sesji giełdowego tygodnia nasz indeks szerokiego rynku Wig znalazł się prawie na szczycie notowań. Poprzedni średnioterminowy rekord rynku nie został jednak poprawiony gdyż do działania przystąpiła strona podażowa. Tak ważne średnioterminowe maksimum musi budzić respekty przynajmniej wśród tych uczestników rynku, którzy inwestują krótkoterminowa i posługują się głównie analizą wykresów.
Na razie nie mamy, co prawda żadnych jawnych sygnałów sprzedaży, za to kilka symptomów możliwego krótkoterminowego ochłodzenia nastrojów w najbliższym terminie. Należą do nich wykupienie, dojrzała struktura wzrostowa indeksu Wig na wykresie minutowym i godzinowym oraz silna strefa oporu w okolicy poziomu 41.5 tys. punktów to elementy giełdowej układanki, które są rozważane przez kapitał spekulacyjny. Najbliższa strefa wsparcia znajduje się w okolicy poziomu 41-40.5 tys. punktów i tam można oczekiwać aktywizacji strony popytowej po ewentualnej korekcie.
