Oczekiwanie na bardzo ważne dane wraz z okresem świątecznym u nas sprawia, że na rynku nie dzieje się zbyt wiele. Wczoraj negatywny wydźwięk wypowiedzi Warrena Buffeta został zrównoważony przez największe w tym roku w Stanach Zjednoczonych przejęcie.
Znany inwestor powiedział, że recesja w USA będzie długa i głęboka, a jej skutki poważniejsze niż do tej pory sądzono. Na szczęście 27 mld dolarów oferowane przez Mars za Wrigley poprawiło nastroje. Przejęcie to finansowane będzie przez banki inwestycyjne JP Morgan, Goldman Sachs oraz fundusz Warrena Buffetta. Niewątpliwie należy to uznać za pozytywny sygnał płynący z rynku, jeżeli banki nie boją się pożyczać dużych środków finansowych.
Podczas wczorajszej sesji dowiedzieliśmy się również, że firma Tracinda Kirka Kerkoriana kupi część akcji Forda. Informacje z rynku przejęć ułatwiły niewielkie wzrosty wczoraj. U nas WIG20 wzrósł o 1,43 proc, również parkiety europejskie w większości zakończyły sesję w kolorach zielonych. W Stanach Zjednoczonych zmienność była niewielka, a ostatecznie indeksy zakończyły dzień minimalnymi zmianami.
Japonia dziś nie pracuje, a na pozostałych parkietach azjatyckich nastroje są mieszane. Dziś rano wyniki kwartalne podała spora liczba spółek. W przypadku koncernów paliwowych, jak BP czy Royal Dutch Shell przekroczyły one oczekiwania rynku. Gorzej wygląda sytuacja w Deutsche Banku, który po raz pierwszy od pięciu lat odnotował kwartalną stratę. Podczas dzisiejszej sesji poznamy już jakieś dane makroekonomiczne, lecz dopiero po południu. O 15:00 będzie to indeks cen domów CaseShiller, a godzinę później indeks zaufania konsumentów Conference Board.
Dziś może już zabraknąć czynnika jak wczorajsze ogłoszenie planowanego przejęcia przez Mars i indeksy mogą zachowywać się gorzej. Jednak oczekiwanie na jutrzejszy dzień, który może okazać się decydujący powinien sprawić, że zmiany powinny być ograniczone. Brak możliwości reakcji w tym tygodniu na decyzję Rezerwy Federalnej, którą poznamy jutro wieczorem, może również zwiększyć zmienność podczas jutrzejszej sesji. Dziś, przynajmniej do popołudnia, emocji na giełdzie raczej zabraknie.
